Wygląda na to, że trauma potknięcia się na wybiegu ma już za sobą, bo prawie trzy dekady po tym, jak upadła w Vivienne Westwood jesień 1993 show, supermodelka Naomi Campbell po raz pierwszy kieruje kampanią znanego brytyjskiego projektanta. Ujęcie z wiosny 2020 r., które zostało zrobione przez Juergena Tellera, zawiera ujęcie Campbella (którą udostępniła na Instagramie) ubrana wyłącznie w tiulową czapkę over-the-top i wysokie obcasy, co może być ukłonem w stronę jej niesławnego upadku.
„Wierzę, że rzeczy w życiu pojawiają się, kiedy są przeznaczone”, powiedział Campbell w oświadczeniu o nowej kampanii. „Zorganizowanie kampanii Westwood zajęło 33 lata i jestem bardzo szczęśliwy, że mogę to zrobić w moim 49. roku. Ma być, kiedy ma być”.
To nie tylko nagość, ale kampania zawiera ujęcia Campbella odzianego w podpis Westwooda udrapowane sukienki i pozuje obok samej projektantki i Andreasa Kronthalera z Westwood's mąż.
Źródło: Steve Granitz/Getty Images
POWIĄZANE: Naomi Campbell właśnie dostała Locs — i wygląda zupełnie inaczej
Campbell nie wstydził się też swojego nieco historycznego upadku. Mówiła o tym w zeszłym roku, mówiąc, że jest zakłopotana, ale wie też, że musi iść dalej.
„Byłem zawstydzony” – powiedział Campbell Westwoodowi podczas wywiadu dla brytyjski Moda. „Byłem zakłopotany, ponieważ również nie była to odpowiednia pora miesiąca, aby kobieta upadła i czułem, że powinienem więcej ćwiczyć… jest sztuczka chodzenia w butach. Najważniejsze jest to, że powiedziałem sobie: „Wstań i idź dalej, to wszystko, co musisz zrobić”.
Co do Westwood, nie spociła się. Zauważyła, że Campbell wyglądał świetnie, jesienią iw ogóle: „To było naprawdę piękne, kiedy upadasz, to było jak gazela”.