Siedziałem w przejściu, prawie do domu podczas nocnego lotu do Nowego Jorku, kiedy zaczęliśmy się trząść. Potem grzechotanie stało się bardziej leciutkim odbiciem. A stewardesa, która szła szybko w kierunku swojego miejsca na przedzie samolotu, uklękła obok mnie, chowając się między moim podłokietnikiem a tym po drugiej stronie przejścia. Wyglądało na to, że mogła się modlić. Od tego czasu dowiedziałem się, że to nie jest protokół. Z drugiej strony moja prawie czteroletnia córka. „Wydaje się, że schodzimy w dół, a nie w górę!” – krzyknęła głupim głosem, którego mogłaby użyć, by zwrócić uwagę, że jej buty są na niewłaściwych nogach. Musiałem się śmiać. Zarówno dlatego, że potrzebowałem, aby wiedziała, że wszystko jest w porządku, jak i dlatego, że było to dla mnie zabawne, jak nie w porządku się wydawało.
Wracaliśmy z Bahamów, gdzie zostałam zaproszona na rodzinne wakacje SLS Baha Mar — ośrodek, który ma reputację miejsca na wieczór panieński, ale jest również wyposażony w udogodnienia dla dzieci i rodziców, którzy z nimi podróżują. Na trzy dni i dwie noce zabrałem nas w zupełnie nowe środowisko i spróbowałem odpowiedzieć na pytanie, które zadawałem w mojej głowie od czasu mojego pierwszego doświadczenia na plaży z dzieckiem trzy lata wcześniej: Czy można w ogóle odpocząć na wakacjach z Dzieci?
Kilka tygodni po wylądowaniu samolotu (spokojnie dodam), zadałem to pytanie psychologowi i autorowi Przewodnik od A do Z dotyczący wychowywania szczęśliwych i pewnych siebie dzieci (oraz W stylu współpracownik) Dr Jenn Mann, która odpowiedziała stanowczo i ze śmiechem. "Nie!" Nastąpiło jeszcze kilka śmiechów.
„Zrelaksujesz się na wycieczce z dziećmi? Nie, absolutnie nie. Zwłaszcza jeśli podróżujesz sam. Czy możesz mieć niesamowite rodzinne doświadczenie podróżując z dzieckiem? Tak. Czy możesz narazić ich na nowe i wspaniałe rzeczy? Tak. To będzie budowanie więzi, ekscytujące będzie widzieć z dzieckiem nowe widoki i dźwięki, smaki i zapachy — ale nie będzie to relaksujące”.
Na Bahamach jest lata 80. i codziennie jest słonecznie, niebo i morze w ciągłej rywalizacji, o które może być najjaśniejszy błękit. Chociaż wspólnotę składa się z ponad 700 wysp (w tym prywatnych należących do celebrytów i tej, na której nie było Fyre Fest), głównym celem turystycznym jest Nassau, jego stolica, 21 mil od końca do końca i prosty strzał z lotniska o rozsądnej wielkości do kurortu twojego wybierając. Baha Mar to grupa trzech: a palisander nieruchomość dla najwyższego luksusu, SLS (który był bardzo luksusowy dla dziecka i dla mnie) i? Wielki Hyatt dopełnieniem bardziej przystępnej ceny (obecnie na Hotels.com pokoje zaczynają się od 220 USD za noc). Markowe gumowe bransoletki określają poziom dostępu gości do basenów i prawie 40 restauracji we wszystkich trzech.
SLS Baha Mar najpierw wita Twój nos charakterystycznym zapachem, a potem widok wielkiego lobby, które otwiera się na bar serwujący kawę w ciągu dnia i napoje przez cały czas; ozdobne marmurowe stoły przepełnione orchideami w szklanych wazonach, które wydają się wysokie na milę. „To jest PIĘKNE” – krzyczało moje dziecko przez tę spokojną scenę. Przebywanie z nią w takim miejscu wydawało się niestosowne, a potem bardzo stresujące. O Boże, co jeśli czegoś dotknie.
W obiekcie znajduje się sześć restauracji, od Katsuya po ciężarówkę z jedzeniem Umami Burger, kasyno (podsłuchałam gościa mówiącego, że widział Matta Damon), bar na dachu, rezerwat dzikiej przyrody i Explorers Club, ośrodek opieki nad dziećmi i obozów, gdzie dzieci mogą być spadł. Tego dnia odwiedzili na miejscu Flamingo Cay, gdzie przez cały rok żyją dziesiątki ptaków, którym zarządza, nie żartuję, Chief Flamingo Officer.
Zameldowaliśmy się w naszym pokoju, apartamencie przypominającym rezydencję, z w pełni wyposażoną kuchnią i pralko-suszarką oraz dwoma balkonami z widokiem na basen i ocean. Sypialnia króla oddzielona od salonu opcjonalnym wysuwanym łóżkiem (plus druga łazienka) — obiecuje możliwość spania lub przynajmniej spędzania wolnego czasu z dala od dziecka. Pozwoliłem jej zdecydować, w jaki sposób wypełniliśmy dwie godziny przed obiadem, podczas gdy starałem się nie wyobrażać sobie, w jaki sposób możemy zepsuć całkowicie białą przestrzeń.
Na jej polecenie włożyliśmy kostiumy kąpielowe, zabezpieczyliśmy się filtrem przeciwsłonecznym i poszliśmy prosto do basenu, który był najbliżej wejścia do hotelu. Gdy pluskaliśmy się dookoła, zobaczyłem grupkę kobiet, które, jak sądziłem, mogą być naszą grupą, wyglądające na bardzo gorące i spocone, w środku trasy. To był pierwszy i nie jedyny raz na tej wycieczce, kiedy zadałem sobie pytanie w stylu Gladiatora: Nie jesteś zrelaksowany?!
W porównaniu z jazdą metrem, pośpiechem do lub z przedszkola lub pracy, tak, oczywiście, że tak. W porównaniu do podróży poślubnej w wieku przedszkolnym w Tulum, gdzie z mężem patrzyliśmy z łóżka na plaży, jak rybak wyciąga kałamarnicę oceanu i wprowadziliśmy go do naszej hotelowej restauracji (wtedy zamówiliśmy kalmary do wspomnianego łóżka) — cóż, wakacje się zmieniają, gdy masz dzieci. Ale jest jedna rzecz, która pozostaje taka sama.
Źródło: dzięki uprzejmości
Musisz zawsze mieć przekąski.
„Nie możemy być po prostu luźni i spokojni i po prostu iść na kolację o 8, ponieważ wtedy stracą rozum” – pisarka Emily L. Foley mówi mi, że będąc na wakacjach ze swoimi dziećmi, które mają 8 i 3 lata. Jej rozwiązaniem jest dobrze zaaranżowany harmonogram, który wydaje się zabawny i spontaniczny dla dzieci, ale jest to wynik jej nadmiernego skupienia na powstrzymaniu głodnych załamań. „Staram się stworzyć dla nich iluzję, że to całkowity relaks, ale wciąż realizuję jakiś harmonogram. Ponieważ nie ma nic relaksującego ja o byciu tym z krzyczącym maluchem na basenie lub z rozzłoszczonymi dziećmi w restauracji, bo są głodne i zmęczone”. Jej strategia? „Dosłownie kupuję tylko nieprzyzwoitą liczbę przekąsek”.
Od zabrania jednej lub dwóch dodatkowych paczek Cheez-Its od stewardesy Jet Blue po pozwolenie mojej córce na ciasteczka z usługi ścielenia łóżka w naszym pokoju, odkryłem, że ta strategia działa. Niewiele jest problemów na wakacjach, które nie są spowodowane brakiem przekąsek, a szybko łagodzą ich obecność. Foley mówi również, że na wakacjach zaopatruje się w przysmaki, których normalnie nie mają jej dzieci – szczególny rodzaj na przykład żelki — a na ich coroczny pobyt 4 lipca w Rosemary Beach na Florydzie kupuje metrykę tona. Przekonanie dzieci do opuszczenia plaży i wyschnięcia na obiad? Żelki. Obsługa restauracji trochę ospała? Przykryj je żelkami. To wszystko, to jest wskazówka. Przekąski.
Dr Jenn też jest zainteresowana pomysłem „tylko na wakacjach”. „Czynnik nowości jest bardzo ważny w przypadku dzieci” – mówi. „Pierwszą rzeczą, którą zawsze polecam podczas podróży z dziećmi, jest zabranie ze sobą nowych zabawek. Przynosisz niektóre ze starych standardów, które wiesz, że im się podobają, ale musisz przynieść rzeczy, które są dla nich nowe, ponieważ to utrzyma ich zainteresowanie na dłużej”. Odkryłem, że to prawda w że przyniosłem mojej córce stare ulubione ubrania, ale po tym, jak namalowała papierową maskę jednorożca w Klubie Odkrywców, stała się ona jej cenną własnością, którą nosiła na śniadanie za 45 dolarów za głowę bufet.
Przygotowanie jest kluczowe.
Nie mogę powiedzieć, czy robiłem to głównie dla dobra córki, czy dla własnego, ale kiedy zbliżaliśmy się do lotniska pierwszego dnia naszej podróży, zacząłem z nią rozmawiać o tym, co miało nadejść. Kiedy dotrzesz na lotnisko, to jest jak duża, otwarta przestrzeń i musisz znaleźć odpowiednie biurko lub maszynę, której możesz użyć, aby zdobyć bilet na lot. Potem trzeba czekać w długiej kolejce — a czasem zdjąć buty! — i przejdź przez mały tunel, w którym ochroniarze zaglądają do twojej torby, aby upewnić się, że wszyscy są bezpieczni i przestrzegają zasad. Tak dalej i tak dalej. Czasami robię to też w zwykłym życiu, wskazując, gdzie są łazienki w restauracjach, „na wypadek, gdybyś się zastanawiał, mają jeden”. Później dr Jenn potwierdziła, że plany narracyjne i ułatwienie przejścia są pomocne dla dzieci w droga.
„Dzieci dobrze reagują na strukturę. Kiedy dzieci wiedzą, czego się spodziewać i co będzie dalej, mają tendencję do rozwijania się. Na wakacjach można nieco rozluźnić harmonogram, ale pomaganie dzieciom w tych przejściach jest kluczowe, a na wakacjach jest ich wiele” – mówi. W szczególności zaleca odliczanie za każdym razem, gdy musisz ukończyć jedną czynność („za pięć minut wychodzimy z basenu”). Nawiasem mówiąc, tak baczne obserwowanie czasu, planów, miejsca, w którym byliśmy i dokąd zmierzaliśmy, sprawiło, że wszystko też było dla mnie łatwe.
POWIĄZANE: Powinieneś pakować się dwa tygodnie wcześniej na każdą podróż
„Musisz wprowadzić systemy, które zmniejszą twój niepokój” – mówi dr Jenn. „Ustaw harmonogram, aby wiedzieć, co się dzieje każdego dnia. Miej apteczkę pierwszej pomocy. Miej rezerwowych kochanków. Miej swoje nowe zabawki. Wszystkie rzeczy, które pozwalają ci dobrze wychowywać i czuć się chronionym”.
Spakuj się tak, abyś czuł się przygotowany na wszystko. Nadal będziesz musiał rzucać ciosami, ale nie ma sensu czekać na cios. Jeśli masz przekąski, jak źle może być?
Źródło: dzięki uprzejmości
Puść lub nie.
W ostatnią noc wycieczki na Bahamy dzieci poszły wieczorem do Klubu Odkrywców, aby oglądać film i spędzać czas, a dorośli byli poczęstowani drinkami o zachodzie słońca, a potem stekiem obiad. Moja córka nie była całkowicie podekscytowana.
Oczywiście udogodnieniem jest właśnie możliwość pozostawienia swoich dzieci z kimś, kto zajmuje się nimi. Możesz nawet założyć, że usługa oferowana przez hotel oznacza, że firma jest w pełni odpowiedzialność za dobro Twojego dziecka pod ich opieką, ale zrzeczenie, które musiałem podpisać, zostało umieszczone Inny sposób. Chodzi o to, że korzystanie z tych klubów lub opiekunów wymaga od was obu odważnych i wygodnych puszczania.
Nie było kości, że rozłąka była wielką prośbą o moją córkę. W zamian pozwoliłem jej wybrać, jak spędzimy przed nim popołudnie. Wyszliśmy z płytkiego basenu, gdzie można było wylegiwać się na krześle w wodzie (chyba że bawisz się? dzieciak, oczywiście), do takiego, który miał grotę za wodospadem i akwarium wypełnione rekinami i żółwie. Później została wytarta. Skończyły mi się przekąski. Popełniłem poważny błąd, zamawiając jej coś dla dorosłych z obsługi hotelowej na kolację, a ona ledwo jadła. Potem dowiozłem ją, zmęczoną i głodną, do drzwi — gdzie dorośli witali, dzieci cieszyły się, że ją widzą, a ona włożyła dąsy, żeby zakończyć wszystkie nadąsy — i musiałem iść.
POWIĄZANE: 8 supermodelek udostępnia swoje ulubione miejsca na wakacje
Merici Vinton, założycielka Ada’s List, a sieć dla kobiet w technologii, mieszka w Londynie, gdzie ma 25 dni urlopu w roku i korzysta z opiekunek do podróży a działka. Na wakacjach lubi nie chodzić spać z dzieckiem, a kluby w ośrodku pozwalają jej rocznym i czteroletnim dzieciom spotykać się z innymi do zabawy. (Moje jedyne dziecko również cieszyło się z tego przywileju.) Dla początkujących sugeruje czytanie recenzji i rezerwację opieki nad dziećmi z wyprzedzeniem, aby upewnić się, że proces jest przejrzysty i wygodny od początku do końca. (Niektórzy, którzy przyszli, polecili mi: Majakoba z drzewa różanego w Meksyku; Atlantyda, kolejna lokalizacja na Bahamach; Klub Med na Florydzie; oraz Nianie z Doliny na dyżurną opiekę nad dziećmi w dowolnym hotelu lub domu w okolicy Doliny Napa.) Spróbuj także krótkiej wycieczki po raz pierwszy. „Oczywiście, że twoje dzieci nie będą z tego powodu bardzo szczęśliwe — uwielbiają spędzać czas z rodzicami! — ale z biegiem czasu łatwiej jest wam odejść, a im się dobrze bawić, i myślę, że wszyscy razem stajecie się bardziej wytrzymali” – mówi.
To nie jest dla wszystkich. „Po prostu nie mogę wyłączyć macierzyństwa” – mówi mi Foley, opisując, dlaczego sama nigdy nie korzystała z takiej usługi. „Byłbym bardzo zmartwiony – nawet jeśli byłyby W PORZĄDKU, chcę, żeby moje dzieci były lepsze niż w porządku”. I tak minęła nasza noc. Czy wypiłem drinka w Skybarze o zachodzie słońca nad Nassau? Tak. Przyszedł z ziołami i owocami pływającymi we francuskiej prasie i był tak samo orzeźwiający, jak efekciarski. Czy zjadłem szalenie pobłażliwy obiad ze stekiem w Carna autorstwa Dario Cecchini? legendarny rzeźnik jedyna placówka poza Włochami — z troskliwą obsługą i miłą rozmową? Jasne. Czy byłem zrelaksowany? Nie szczególnie, nie.
Zanim pojawił się deser, wszystkie mamy odmówiły. Wszyscy powiedzieliśmy, że jesteśmy najedzeni po posiłku, a poza tym wszystkie te ścielenie łóżka w pokoju. Podejrzewałam, że nie tylko ja potajemnie pragnęłam wrócić do mojego dziecka.
Ogólnie nie denerwuję się podróżami, ale myślę, że ludzie, którzy w większości martwią się tym, czego nie wiedzą: nieprawdopodobnymi katastrofami czekającymi w zaświatach. To, co uważam za najtrudniejsze w podróżowaniu z dziećmi, to zwykłe rzeczy, które są trudne w posiadaniu dzieci. Twój harmonogram nie jest całkowicie twój. Martwisz się. Jeśli Twoje dziecko ma problemy ze snem i dziwią mu się buty, na wakacjach będzie źle spać i narzekać na buty (naprawdę po prostu spakuj buty, które kocha). W porządku). Twoje dzieci są Twoimi dziećmi, gdziekolwiek je zabierzesz.
Źródło: dzięki uprzejmości
Mój ma postawę „toczenia się ciosami”, z wyjątkiem postawy „nie zawsze z nieznajomymi”; Zawsze myślałem, że łatwo mi się z nią ułożyło, a ta podróż nie była inna. Wskoczyliśmy na duże łóżko i śmialiśmy się, że obudziliśmy się z łokciami na twarzy; Splądrowaliśmy bufet ze wszystkich owoców i bekonu, nasze wspólne bezsensowne śniadanie do wyboru i bawiliśmy się w rekina z innymi matkami i dziećmi w oceanie. Miesiąc po wycieczce moja córka zapytała, czy na następne urodziny moglibyśmy pominąć imprezę i przywieźć całą rodzinę do Baha Mar. (Dramatycznie przeszacowała koszty imprez na placu zabaw, ale ta myśl się liczy). To była świetna zabawa, choć dla mnie nowy rodzaj zabawy – i nowy rodzaj relaksu. Nawet jeśli nigdy nie podniosłem książki ani nie spałem na plaży.
Co do lotu do domu. Było to opóźnione prawie pięć godzin, a moja córka spędziła dzień szczęśliwie wędrując tu i tam po lotnisku, jakby ciągłe przesuwanie bramek było tylko kolejną czynnością na naszej trasie. Po tym i po tym, jak weszliśmy na pokład, i po tym, jak powiedziałem, że samolot „spada” z powodu wszystkich wstrząsów, dodała: „to właściwie czuje się dobrze”. Trzy minuty później, kiedy wszyscy inni zaczęli rozluźniać uchwyty na białych knykciach na podłokietnikach, upadła we śnie. I czytam moją książkę.