InStyle ma nawiązał współpracę z organizacją non-profit I Am That Girl szczerze rozmawiać z celebrytami o problemach wpływających na samoocenę dziewcząt. Wewnątrz grudniowego wydania, teraz dostępne w kioskach i na pobieranie cyfrowe, aktorka Amanda Seyfried, która jest również twarzą perfum Givenchy i Clé de Peau Beauté, otwiera się na Jestem tą dziewczyną współzałożycielka Emily Greener o życiu z OCD, o tym, jak przecenia się oczekiwania i co myśli o „Wrednych dziewczynach” dekadę później.

Za pomocą W stylu

Zaktualizowano 13 listopada 2015 o 5:30 rano

Masz niesamowity styl, który wyrażasz na zewnątrz, ale jest tak wiele niematerialnych, które czynią nas również pięknymi. Jaką jakość kołyszesz wewnętrznie?
Współczucie. Myślę, że ważne jest, aby ludzie byli na tym samym poziomie z innymi i nie osądzali, chociaż czasami jest to naprawdę trudne. Równie łatwo jest mieć na kogoś pozytywny wpływ, jak i mieć negatywny.

W wieku 30 lat masz na swoim koncie tak wiele osiągnięć. W tym miesiącu grasz w swoim 27. filmie, Kocham bednarzy. Czy postrzegasz siebie jako wzór do naśladowania?


Zdecydowanie zdaję sobie z tego sprawę. Kilka razy dziennie podchodzą do mnie młode dziewczyny i proszą o zdjęcie. Czasami czytam komentarze na moich kanałach w mediach społecznościowych, więc widzę, że ludzie mnie zauważają. To dobre przypomnienie, że mogę zrobić o wiele więcej.

POWIĄZANE: Amanda Seyfried nie ma żadnego zainteresowania byciem superbohaterem

Co uważasz za swoje największe osiągnięcie?
Jedną z rzeczy, które najbardziej w sobie lubię, jest to, że nie mam żadnych oczekiwań. Może to zabrzmieć smutno, ale pomogło mi to przetrwać trudne chwile w okresie dojrzewania i w mojej karierze. Oczywiście mam marzenia i cele, ale nie oczekuję, że ludzie mnie zatrudnią i nie planuję, aby moje życie potoczyło się w określonym kierunku. Żadna forma sukcesu nie będzie wielkim problemem, jeśli się tego spodziewałeś.

Opowiedz nam trochę więcej o przetrwaniu trudnych czasów, gdy byłeś młodszy. Z jakim wyzwaniem musiałeś sobie poradzić?
Mam zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Nie wpływa na mnie tak bardzo, jak kiedyś, ponieważ wyrobiłem sobie nawyki, które go powstrzymują. Pod pewnymi względami pomogło mi to w karierze aktorskiej, ale w wielu innych nie jest to zabawne. Mam w sobie tyle wewnętrznego napięcia, które uwalniam malując abstrakcyjne akwarele. Mam nawet w domu pokój poświęcony rzemiosłu. Robię to od lat i jest to dla mnie forma medytacji.

POWIĄZANE: Sekret „bezwstydu” dla #InnerStyle Shonda Rhimes

Masz wielką przerwę grając Karen Smith w Wredne dziewczyny, film, który wciąż rozbrzmiewa ponad 10 lat później. Jak myślisz, jakie wrażenie zrobiło to na nastoletnich dziewczynach?
Właśnie skończyłem liceum, kiedy kręciłem ten film i myślę, że wywarł na mnie duży wpływ, ponieważ wyśmiewał palantów. Kpił z Reginy Georges tego świata – żądnych władzy, samolubnych i głęboko niepewnych dziewcząt, które żerują na słabych, by zdobyć popularność lub zysk. Przesłaniem, które powinieneś wynieść z filmu, nie jest „Chcę być Reginą”. Powinieneś być Cady Heron lub Janis Ian.

Gdybyś mógł powiedzieć każdemu Cady Heron na świecie jedną rzecz, co by to było?
Jesteś wystarczający. Uczucie, że nie jesteś, to epidemia. To dlatego relacje — z przyjaciółmi i ze znaczącymi innymi — są tak trudne dla tak wielu ludzi. Gdzie jest nasza samoocena i dlaczego nie możemy jej znaleźć w sobie? Nie powinniśmy patrzeć na innych, aby sprawić, że poczujemy się potrzebni.

POWIĄZANE: Pokaż nam swój #InnerStyle i zmień sposób, w jaki traktujesz siebie, swoich przyjaciół i świat

Po rozmowie ze współzałożycielką I Am That Girl, Emily Greener, Seyfried była tak zainspirowana, że ​​zgłosiła się na ochotnika do przemawiania na corocznym Jestem tą dziewczyną Rekolekcje przywódcze w Malibu w Kalifornii w październiku. Obejrzyj klip poniżej.Plus, bądź tą dziewczyną! Podziel się z nami gramem lub tweetem i @iamthatgirl powiedz, jak rozbujasz swój #InnerStyle (pewność siebie, współczucie, poczucie humoru, inteligencja), aby mieć szansę na pojawienie się na instyle.com/iamthatgirl.