Kiedy zaczynałem w branży rozrywkowej, byłem w bałaganie 23-latka, który nie miał pojęcia, co chcę robić. Dorośli o dobrych intencjach kazali mi podążać za moją „błogością”. To mnie wprawiło w zakłopotanie. Gdzie zaczynam? Idea „błogości” wydawała się tak jej, tak przytłaczający, że chciałem zwinąć się w kłębek i oglądać telewizję, dopóki życie mnie nie ominie.

Zaniepokojony przyjaciel zasugerował, żebym aplikował na staż w The Daily Show z Jonem Stewartem,i jakimś aktem Boga, dostałem to. Nigdy wcześniej nie pracowałam w telewizji i nie byłam pewna, czy się dopasuję, dopóki nie zjemy lunchu z Jonem. Ktoś zapytał go, jaka była jego wielka przerwa, a on stanowczo odpowiedział: „Nie ma wielkich przerw. Jest tylko seria małych przerw. Kluczem do sukcesu jest pracować najciężej i dawać z siebie wszystko przy każdej przerwie.” Jon Stewart jest/był/będzie na zawsze moim bohaterem, więc przełknąłem jego słowa i próbowałem uczynić je częścią mnie.

Nie byłam najzabawniejszą stażystką i byłam okropna w śledzeniu drobnych pieniędzy, ale wtedy i tam zdecydowałem, że moim jedynym zadaniem jest przestać się martwić, znaleźć małą przerwę i zmaksymalizować piekło z tego. Pewnego dnia zauważyłem, że ekspres do kawy, w którym Jon robił sobie drinka po każdej próbie, był często bez wody lub – co gorsza – zepsuty. Wyobraziłem sobie, jak bardzo mnie to zdenerwuje, jeśli

click fraud protection
i byli najciężej pracującą osobą w biurze. Oto Jon, próbujący wystawić program na antenie, a nie mógł nawet dostać przeciętnej kawy w kapsułkach? Nie na mojej zmianie! Zobaczyłem swoją pierwszą małą przerwę.

POWIĄZANE: Aidy Bryant ma misję, aby pokazać światu mody, czego mu brakuje

To może Cię zaszokować, ale czyszczenie ekspresu do kawy nie było najseksowniejszą pracą w firmie Codzienny program. O moją rolę nie było żadnej konkurencji. A jednak traktowałem tę maszynę jak cenny przedmiot, czyszcząc ją, napełniając ją, składając z powrotem. Przeczytałem w Internecie, jak to naprawić, a nawet kupiłem podobny model i ćwiczyłem go w domu. Spędziłem dużą część każdego dnia upewniając się, że nikt nie pójdzie bez kawy. Zacząłem robić to, co robię mógł, zamiast skupiać się na tym, co ja nie mógł. Jasne, byłem skromnym stażystą. Ale byłem skromnym stażystą, który potrafił naprawić najważniejszy przedmiot w każdym kreatywnym środowisku: ekspres do kawy.

Tara Schuster

Źródło: dzięki uprzejmości

Moja decyzja o znalezieniu dziwnej, przeoczonej okazji i sprawieniu, by moja suka pomogła mi dostać się do mojej obecnej pracy, która, jak się okazuje, jest całkiem błoga! Czy zostałem wiceprezesem w Comedy Central, ponieważ wyczyściłem ekspres do kawy? Ech, nie do końca. Ale czyszczenie tej maszyny nauczyło mnie, że aby osiągnąć coś wielkiego, musisz rozłożyć to na małe kroki i w pełni zaangażować się. Teraz staram się zastosować tę samą wytrwałość i troskę we wszystkich aspektach mojego życia. Wiem, że muszę się pojawić, dowiedzieć, co jest nie tak ze zbiornikiem na wodę i pracować jak szalona, ​​aby go naprawić. Muszę uzbroić się w cierpliwość, rozumiejąc, że czasami dojdzie do załamania bez powodu i zostanę oszołomiony złowrogim czerwonym światłem wpatrującym się we mnie. Ale potem po prostu zdemontuję całość i zacznę od nowa.

POWIĄZANE: Producentka SNL Lindsay Shookus o pracy „Kurwa ciężko” i wstrząsaniu zbyt męskimi branżami

Ponieważ bycie najlepszym w najgorszym zapoczątkowało moją karierę, teraz pomagam prawie każdemu, kto znajduje się w zasięgu mojego biura, znaleźć własne małe przerwy. Niezależnie od tego, czy jest to początkujący pisarz szukający porady, uznany komik, taki jak Keegan-Michael Key, Jordan Peele czy Nikki Glaser, który chce stworzyć własny program, lub stażysta szukający własnej sytuacji z ekspresem do kawy, mówię im: „Wykorzystaj każdą dziwną małą okazję, jaką możesz znaleźć i ją weź”. Najlepszy scenariusz? Ktoś fajny to zauważy. Najgorszy scenariusz? Zauważysz i poczujesz dumę, że wykonujesz dobrą robotę, nawet jeśli zadanie jest do kitu. Mówiąc najprościej: zacznij tam, gdzie jesteś, gdziekolwiek jesteś, nie martwiąc się o to, jak daleko musisz iść. Nagle spojrzysz w górę, a Twoje największe marzenia będą o wiele bliższe niż myślisz.

Schuster jest wiceprezesem ds. talentów i rozwoju w Comedy Central, gdzie była dyrektorem odpowiedzialnym za programy takie jak Zgasły światła z Davidem Spade oraz Klucz i skórka. Jej nowa książka, Kup sobie pieprzone lilie, jest już dostępny.

Więcej takich historii znajdziesz w kwietniowym wydaniu W stylu dostępne w kioskach, na Amazon i dla pobieranie cyfrowe 20 marca.