Księżna Cambridge przybyła do National Portrait Gallery w Londynie we wtorek wieczorem na Galę Portretów 2019, wysiadając z samochodu w czarnej, kwiecistej sukni Alexandra McQueena z marszczonymi, warstwowymi spódnicami, które dawały satysfakcjonujący efekt, gdy ona przeniósł. Jej sprężyste włosy były lśniące jak zawsze w jej ulubionym stylu wydmuchiwania, a ona połączyła stylizację z czarną satynową kopertówką.
Widzisz, Kate nosiła już wcześniej tę suknię. W 2017 roku księżna chodziła po czerwonym dywanie BAFTA na ramieniu swojego męża, księcia Williama, w dokładnie tej samej kreacji Alexandra McQueena. Ale była jedna zasadnicza różnica: rękawy. Zamiast nosić sukienkę, w której spoczywają wysoko na ramionach, księżna wykorzystała swoją sprawność w stylizacji, ściągając je w dół, aby uzyskać efekt odsłaniający ramiona. Nie jest jasne, czy sukienka została zmieniona strukturalnie, czy też ma doświadczenie w technikach składania origami, ale tak czy inaczej, jej mała poprawka nadała sukni zupełnie nowy klimat.
Innymi gośćmi gali byli David i Victoria Bekcham (nie urzędnik Brytyjska rodzina królewska, ale blisko). Z tej okazji Victoria zestawiła prostą białą bluzkę i czarne spodnie z jaskraworóżowymi satynowymi czółenkami, które stylizowała z czarnymi rajstopami. Będąc profesjonalnym projektantem mody na sali, jesteśmy pewni, że Posh Spice zaaprobowałaby — nie, pochwaliła — genialny modowy hack Kate.
Wcześniej we wtorek Kate wystąpiła w Henry Fawcett Center w Kennington ubrana w fioletową bluzkę z kokardą Gucci i czarne spodnie, zdecydowanie bardziej nowoczesny wygląd niż jej ostatnie pasmo retro. Co ona teraz pomyśli?!