Selma Blair opowiada o swoim zdrowiu po emocjonalnym powrocie na czerwony dywan w niedzielną noc.

Aktorka, która ujawniła w październiku 2018 r., że zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane, udzieliła we wtorek swojego pierwszego wywiadu telewizyjnego, rozmawiając z Dzień dobry Amerykoto Robin Roberts.

Aktorka powiedziała Robertsowi, że jest w trakcie zaostrzenia i cierpi na dysfonię spazmatyczną, zaburzenie neurologiczne, które wpłynęło na jej głos.

„Bardzo dobrze sobie radzę” – powiedziała 46-letnia Blair. "Bardzo się cieszę że cię widzę. Będąc w stanie po prostu zgasić to, co jest w środku agresywnej formy stwardnienia rozsianego. Więc moja mowa, mam teraz dysfonię spazmatyczną. … Ciekawe jest być tutaj, aby powiedzieć, że tak właśnie wygląda moja konkretna sprawa”.

Otwierając się na temat pierwszego otrzymania diagnozy po szukaniu wielu lekarzy, Blair powiedziała, że ​​„płakała”.

– Miałam łzy – wyjaśniła. „To nie były łzy paniki, były to łzy świadomości, że muszę teraz poddać się ciału, które straciło kontrolę i była w tym pewna ulga”.

POWIĄZANE: Selma Blair wybucha łzami na swoim pierwszym czerwonym dywanie od czasu diagnozy stwardnienia rozsianego

Blair powiedziała, że ​​przez jakiś czas doświadczała objawów, zanim dowiedziała się, że ma SM, ale w przypadku 7-letniego syna Arthura „dała wszystko, by wyglądało normalnie” – w tym „samoleczenie”.

„Były chwile, kiedy nie mogłam tego znieść i naprawdę walczyłam z tym, jak sobie poradzę w życiu”, przyznała, zauważając, że „nie była traktowana poważnie przez lekarzy”.

Opowiedział Legalna blondynka aktorka: „Podrzuciłam syna do szkoły milę dalej i zanim wróciłam do domu, musiałam zatrzymać się i uciąć sobie drzemkę… to mnie zabijało. I tak, kiedy dostałem diagnozę, płakałem z ulgą”.

POWIĄZANE: Selma Blair otwiera się na temat życia ze stwardnieniem rozsianym w szczerym poście: „Duszę się z bólu tego, co straciłem”

86275caaf94b714053628b913e20564e.jpg

Gwiazda powiedziała, że ​​wcześniej zasięgnęła porady u Michaela J. Fox, który od dziesięcioleci żyje z chorobą Parkinsona w oczach opinii publicznej.

„Powiedziałam:„ Nie wiem, komu powiedzieć, upuszczam rzeczy, robię dziwne rzeczy”. … skontaktował się ze mną … ale tak naprawdę daje mi nadzieję” – powiedziała.

Chociaż Arthur wie o chorobie swojej mamy, mówi, że koncentruje się na tym, aby jej syn „czuł się bezpiecznie, nigdy nie jest za mnie odpowiedzialny”. Nauczyła się również, że jeśli jej potrzebuje, można wziąć dzień wolny. „Mój syn to rozumie, a teraz nauczyłam się, że nie czuję się naprawdę winna” – wyjaśniła.

Chociaż Blair – która w niedzielę wyszła na czerwony dywan na oscarowej imprezie Vanity Fair – bała się mówić, ma nadzieję, że jej wygląd uświadamia chorobę.

A ponieważ jej lekarz powiedział, że może odzyskać 90 procent swoich umiejętności w ciągu następnego roku, Blair ma nadzieję, że w 2020 roku ponownie spotka się z Robertsem, aby zmierzyć jej postępy.

Zażartowałem uśmiechniętą gwiazdę, aby GMA, „Nikt nie ma energii, by mówić, gdy jest w rozbłysku, ale robię to, ponieważ kocham aparat”.

Ten artykuł pierwotnie ukazał się na Ludzie. Aby uzyskać więcej takich historii, odwiedź ludzie.com.