Od czasu ogłoszenia jej diagnozy stwardnienie rozsiane w październiku 2018 r., Selma Blair była szczera wobec fanów na temat jej zdrowia fizycznego i psychicznego. Aktor poprosił syna o pomoc golić jej głowa na początku tego lata (po wyjaśnianie że trudno było jej unieść ręce, żeby uczesać włosy), a w styczniu wróciła… wyszedł na czerwonym dywanie Vanity Fair Oscar Party ze spersonalizowaną laską ułatwiającą chodzenie.

Na nowym Instagramie Poczta 18 lipca Blair szerzej opowiadała o swoim zdrowiu emocjonalnym, podkreślając swoją osobistą formę dbania o siebie: jazdę konną. 47-latka podzieliła się słodkim zdjęciem #TBT, na którym całuje nos białego konia. „Po tym, jak urodziłam i przez cały czas czułam się na wpół martwa, po wściekłości i łzach, po tym, jak moje serce eksplodowało troską i rozumiejąc, przed jakąkolwiek diagnozą szukałam tego konia” – napisała Blair, dodając, że w końcu znalazła sposób na miłość sama w Farma drzwi do piwnicy, stajnia pokazowa w Los Angeles.

ZWIĄZANE Z: Sarah Michelle Gellar tak bardzo kochała torbę Selmy Blair, że kupiła własną

W końcu, zgodnie z postem Blaira, znalazła konia, z którym w pełni się związała. „#mnibbles” – napisała. „Mialiśmy tylko krótki czas, zanim nie mogłem nawet do niego dotrzeć ani zostać. Ale zaszedł tak daleko.

Emocjonalne przesłanie Blair zwróciło się następnie do jej własnego zdrowia, uznając podróż, którą miała przed sobą. „I chociaż może wydawać się, że odeszłam dalej, uczę się i jestem zdrowsza” – powiedziała. „Nawet wtedy, gdy robię się coraz bardziej chory. Znowu będę skakał tym koniem. Swojego potężnego Instagrama zakończyła obietnicą ponownego jeżdżenia, aby znaleźć to, co sprawia, że ​​czuje się kochana. „Proszę o to wszystko. Pytam się. Dla nas wszystkich, którzy tego chcą. Zapytać się. Zapytać się. Słuchać. Mam jednorożca. Teraz muszę znowu go znaleźć.

ZWIĄZANE Z: Selma Blair „Płakała z ulgą” po otrzymaniu diagnozy SM

Oczywiste jest, że przejrzystość Blair na temat jej zdrowia – i odporności, z jaką walczy – odbiła się echem wśród jej fanów i zwolenników. „Uczysz mnie ponownego odnajdywania światła i mam nadzieję, że wykorzystam moje doświadczenia, aby zrobić to samo dla innych w ciemności” – napisała jedna osoba. Inny skomentował: „Dajesz nam tyle nadziei. Zasługujesz na wszystko."

Pozytywne nastawienie aktorki stało się powszechnym tematem na jej stronie na Instagramie. W maju podzieliła się kolejnym intymnym spojrzeniem na swoją walkę z SM, pismo: „Czuję się chory jak diabli. Wymiotuję i wszystko, o czym nie jest grzecznie mówić”. Ale, podobnie jak jej ostatnia aktualizacja, Blair nie miała zamiaru poddawać się bólowi. „Mam zamiar przez to przejść” – obiecała. "My robimy. To przejdzie…. Tak się cieszę, że to ja, a nie moje dziecko. Nie wyobrażam sobie, żebym znów czuł się dobrze…. Ale wciąż jest poranek. Przejdziemy.