Zeszłej zimy po raz pierwszy ścięłam własne włosy i nigdy nie zapomnę tego bardzo konkretnego dreszczyku emocji: Stojąc we fluorescencyjnym światła mojej łazienki, rozwinąłem każdy kędzierzawy lok lewą ręką, a następnie przeciąłem go tępymi nożyczkami kuchennymi w mojej Prawidłowy. Patrzę, jak kępy włosów wpadają do zlewu, podczas gdy moja kudłata, inspirowana Stevie Nicks fryzura nabrał kształtu, czułem się odważny, opanowany i trochę lekkomyślny.
Po triumfalnym eksperymencie wysłałem SMS-a do mojego najlepszego przyjaciela, aby pochwalić się moją nieustraszonością i nowym wyglądem. Odpowiedziała: „Czy wszystko w porządku?”
Niegrzeczny. Ale do jej punktu, samozarządzana fryzura stała się filmową maskotką kobiety w jej przełomowym momencie. Pomyśl o Robin Tunney jako Deb in Rekordy Imperium, która czując się zła i niezrozumiana, bierze brzytwę do głowy w pracowniczej łazience. Lub Lena Dunham w Dziewczyny, która rozwiewa nudę podczas napadu blokady pisarskiej rąbiąc ją grzywka z pomarańczowymi nożyczkami rzemieślniczymi. Salma Hayek, jako Frida Kahlo, odcina swoje loki, popijając wódkę i wrzeszcząc na gości domu. To surowe, samotne podejście do klasycznej sceny metamorfozy dziewczyny. Jest Halle Berry jako Kobieta-Kot, która brutalnie tworzy pixie DIY; Demi Moore w
POWIĄZANE: Która fryzura dała mi najwięcej randek?
Mój przypadek był znacznie mniej dramatyczny. Miałam do uczestniczenia w jakimś wydarzeniu i zbyt długie włosy, więc przekształciłam moje pasące się w talii fale w nieco bardziej postrzępione, pasące się do cycków. Nie byłem zepsuty. Czułam się utknęła w mniej niż idealnej sytuacji zawodowej, w związku, który nie wydawał się zmierzać donikąd, oraz w depresji niskiego stopnia, którą można było opanować, ale byłam samotna. Jednak motywem były moje bardzo długie włosy. Czy mogłem zarezerwować wizytę w salonie? Pewny. Ale byłem zdenerwowany i chciałem czegoś innego — od razu. Niezależnie od tego, jak konserwatywne było wykończenie, przypływ adrenaliny przy każdym cięciu sprawiał, że czułem się równie punk rockowo jak Deb.
POWIĄZANE: Dlaczego nadal nie możesz puścić bluzy swojego byłego chłopaka, według nauki
Szczególnie w przypadku kobiet „nasze włosy są związane z naszą tożsamością” — mówi Jessica Koblenz, psycholog z Nowego Jorku. (Wzywam cię, abyś znalazł jak najwięcej emocjonalnych scen obcinania włosów z udziałem mężczyzn.) Włosy zawsze były splątane z kobiecością. To wyraz indywidualności, ale także umowa społeczna, odziedziczona tradycja, miara poczucie własnej wartości i jedno z wielu fizycznych przypomnień, że kobiety powinny być opanowane – wszystko schludnie schowane za jednym uchem. Odcięcie go może być sposobem na odzyskanie agencji. „Fizycznie nie pozwalasz komuś innemu decydować o tym, jak będziesz reprezentowany; definiujesz siebie”, mówi Koblenz.
To tutaj rozchodzą się fryzury DIY i profesjonalnie stylizowany przełom. „Największą różnicą jest rola, jaką niezależność odgrywa w zmianie”, mówi Koblenz, wyróżniając ten specyficzny rodzaj auto-stylizacji równie sztampowa fryzura po rozstaniu lub fryzura dla młodej mamy — które są tak samo dramatycznymi zmianami, ale często przeprowadzanymi przez wykwalifikowanego pracownika salonu. I nie nad zlewem na stacji benzynowej. „Samo obcięcie włosów może sygnalizować odzyskanie swojej mocy lub zmianę siebie w sposób, który tylko Ty możesz zaprojektować”.
To potężny sposób na rozpoczęcie nowego początku. Ale jest w tym również przemoc, taka, która… Móc wskazywać na epizod maniakalny, potwierdza Koblencja. Wskazuje, że drastyczna, nietypowa zmiana wyglądu – jak decyzja Britney Spears o ogoleniu głowy w 2007 roku – nie jest rzadkim wyrazem emocjonalnej niestabilności.
Instynktowna natura obcinania włosów jest również tym, co sprawia, że są one tak oczyszczające – jak wściekłość skierowana w sport, krzyki na całe gardło lub, jeśli jesteś milenialsem, płacenie za zepsucie rzeczy w kontrolowanym środowisku. Obcinanie własnych włosów może Popatrz naśladuje akt samookaleczenia, ale celuje w tę część ciała, która nie ma czucia. W końcu włosy są już martwe; zerwanie go to rozpoznanie martwego ciężaru, który nosisz, i odpuszczenie go. „To może być zdrowy sposób radzenia sobie z wyzwalaczem emocjonalnym” – mówi Koblenz.
Moja własna terapeutka skinęła głową i nazwała strzyżenie włosów doskonałą metaforą utraty i odnowy – czasami trzeba się rozerwać, aby się odbudować.
POWIĄZANE: Najbogatsze kobiety w historii używały złotego pyłu, pijawek i kwasu siarkowego do stylizacji włosów
Podczas pisania tego zrobiłem sobie przerwę, aby obciąć włosy. Chciałem zobaczyć, jak by się czuł, gdyby nie zmuszały mnie żadne turbulencje. (Nie czułem też, że zawiązałem kokardę na mojej filozofii rąbania włosów i potrzebowałem świeżego perspektywy.) W spokojny wtorkowy wieczór odciąłem bukiety rozdwojonych końcówek wyrastających z mojego warstwowa grzywa. To nie było gorliwe siekanie, które wykonałem rok temu; Każde cięcie robiłam z wykrzywioną obawą.
Mimo to z każdym czułem ulgę cssst ostrzy zamykających się, a tym bardziej dając sobie przyzwolenie na popełnianie błędów, wiedząc doskonale, że je popełniam. Strzyżenie ma pocieszającą nietrwałość, która niczym rodzic wabiący dziecko do wody, zachęca nas do eksperymentowania z założonymi poręczami. Niesie ze sobą dreszcz niebezpieczeństwa, ale nie ma konsekwencji, ponieważ w końcu odrośnie.
Osobiście uważam, że już od jakiegoś czasu mam dość samodzielnej stylizacji. Ale radzę spróbować przynajmniej raz, choćby dlatego, że ma współczującą gwarancję, że nie udzielamy sobie wystarczającej ilości: kontynuuj, zepsuć. Będzie dobrze.