Miliony kobiet czerpią z urody, stylu i imprezowych wskazówek Babeczki i Kaszmir założycielka Emily Schuman. Ale nawet blogujące cesarzowe potrzebują od czasu do czasu niewielkiej pomocy. Tutaj Schuman pisze o najlepszej radzie, jaką otrzymała przed własnym ślubem.

Za pomocą Emily Schumana

Zaktualizowano 05 czerwca 2017 o 13:30

Od momentu zaręczyn ludzie zaczynają udzielać porad. Sugerują miejsca, najlepszą porę roku na ślub, kogo zaprosić i rzeczy, na które należy się zarejestrować. Bycie odbiorcą tak wielu niechcianych słów mądrości może być przytłaczające, ale bądź na to otwarty - ponieważ jedna z moich przyjaciółek udzieliła mi najlepszej rady na nasz ślub.

Zawsze wyobrażałam sobie, że wyjdę za mąż, ale pomysł ślubu ze wszystkimi oczami skierowanymi na mnie (i mojego przyszłego męża) był przerażający. Nigdy nie podobało mi się bycie w centrum uwagi i chociaż lubię organizować imprezy, nie radzę sobie z dużymi tłumami. Było tak wiele części wesela, na które nie mogłam się doczekać – jedzenia, tańca i picia z osobami, które są dla nas wyjątkowe, ale byłem trochę przytłoczony pomysłem stania przed prawie setką osób i dzielenia się niektórymi z moich najbardziej intymnych uczucia.

click fraud protection

Kiedy wspominałem o tym koleżance, dała mi kilka rad, które idealnie pasowały do ​​mnie. Zasugerowała, że ​​jak tylko zostaniemy ogłoszeni mężem i żoną, poświęćcie kilka minut, aby po prostu być sami.

TK

Źródło: dzięki uprzejmości

Choć może brzmi to oczywisto, prawie nie ma czasu, abyś ty i twój nowy współmałżonek byli sami w dniu ślubu. Od początku uroczystości otaczają Cię przyjaciele, rodzina, fotografowie i firmy cateringowe, a także w ciągu dnia jest tak wiele wyjątkowych chwil, ale wiele z nich dotyczy osób innych niż Twoja przyszłość współmałżonek. Uwielbiałam przygotowywać się rano z mamą i koleżankami, a przybycie na miejsce weselne i spotkanie z całą naszą rodziną i przyjaciółmi było naprawdę wyjątkowe. Chociaż nie mogłem się doczekać tańca ze wszystkimi później niż wieczorem G i ledwo mieliśmy chwilę razem przez cały dzień. Więc zaraz po naszej ceremonii wyrzeźbiliśmy trochę czasu tylko dla nas dwojga i było to takie pobłażliwe i zabawne. Nasi planiści weselni odkładają dla nas degustację podanych przystawek i dwie lampki szampana w prywatnym pokoju (Twój druhny mogą to zrobić równie łatwo), abyśmy mogli wkraść się do jedzenia i napojów i zebrać się przed resztą wieczór.

OBEJRZYJ: Wskazówki dotyczące planowania ślubu z ograniczonym budżetem

Spędzasz tak dużo czasu na planowaniu swojego ślubu, co sprawia, że ​​mija to jeszcze szybciej, niż możesz sobie wyobrazić. I chociaż chwilowe zwolnienie się z przyjęcia może wydawać się sprzeczne z intuicją, pomogło mi to naprawdę rozkoszować się tymi pierwszymi minutami po ślubie, tylko nas dwoje. Pamiętam bardzo konkretne szczegóły z naszego czasu, w przeciwieństwie do reszty nocy, która minęła w magicznym rozmyciu. Trzymałem lewą rękę G i podziwiałem jego nowy, lśniący pierścionek (który po pięciu latach kocham jeszcze bardziej w jego zmatowiałej formie). Wznieśliśmy toasty za siebie i rozmawialiśmy o ceremonii io tym, jak zdenerwowani staliśmy przed tłumem. Zakręciło nam się w głowie i wszystko wydawało się nowe i trochę surrealistyczne. Udało nam się zjeść i wypić, za co byłam bardzo wdzięczna późnym wieczorem, bo ciężko jest ugryźć kęs, gdy chce się wszystkich przytulić!

Nasze krótkie wspólne chwile były jak wzięcie głębokiego oddechu i skupiły mnie na resztę nocy, przypominając mi, dlaczego tu jesteśmy. Kiedy wróciliśmy, godzina koktajlowa była w pełnym rozkwicie i mogliśmy wskoczyć od razu na imprezę i zacząć witać się i witać wszystkich naszych gości. Poczułam się naładowana i spokojna, gotowa do świętowania jednej z najbardziej wyjątkowych nocy w moim życiu.