Rob Kardashian doświadczył w 2016 roku wielu zmian w życiu — a rok jeszcze się nie skończył. Nie tylko jest zaręczony z Blac Chyną i spodziewa się z nią swojego pierwszego dziecka, ale ujawnił się publicznie po prawie dwóch latach odosobnienia i wreszcie wyjaśnia, dlaczego zostawił w centrum uwagi.
Jednym z największych momentów, których 29-latek przegapił w ciągu ostatnich kilku lat, był ślub siostry Kim Kardashian z raperem Kanye Westem. Teraz Rob przyznaje, dlaczego zrezygnował z zabawy tego dnia w maju 2014 roku we Florencji we Włoszech.
„Dopasowywałam garnitury w Paryżu tuż przed ślubem i po prostu nie czułam się komfortowo. Mam 6'1 "i najwyżej ważyłem 300 funtów" - wyjaśnił Ludzie. „Podczas naszej podróży na lotnisku były kamery i byłem bardzo niezadowolony z osoby, którą widziałem na wszystkich zdjęciach. Jestem zdenerwowany, że przegapiłem ślub mojej siostry, ale to była osobista decyzja”.
„Po prostu nie chciałem, aby fotografowie śledzili mnie, więc upewniłem się, że jestem z dala od tego wszystkiego” – dodał projektant skarpet. „Jestem bardzo dobry w znikaniu”.
Rob twierdzi, że on i Khloe Kardashian „walczą” o wybory, których dokonał, unikając Z kamerą u Kardashianów dramat. Będzie pierwszym, który przyzna, że „zdecydowanie skrzywdził wielu ludzi” i „nigdy więcej nie pójdzie w to miejsce”.
„Sposób, w jaki radziłem sobie z moimi problemami, może nie był najlepszy, ale nikt nie może mnie uszczęśliwić oprócz mnie. Teraz chcę widzieć wszystkich w mojej rodzinie przy każdej nadarzającej się okazji. Nigdy nie wiadomo, co stanie się jutro, a nie chcę tego robić mojej mamie – kontynuował. „Zdecydowanie były dla mnie ciemne dni i nadal nie jestem w pełni szczęśliwy patrząc na siebie w lustrze. Ale pracuję nad tym. I jestem szczęśliwy."