Jasne, dzieci są zachwycające, ale o tej porze roku są to też praktycznie szalki Petriego z infekcją. Ich dziecięce układy odpornościowe nie napotkały wystarczającej ilości zarazków, aby wytworzyć zwalczające wirusy białe krwinki, więc wyłapują wszelkiego rodzaju choroby i nieustannie je sobie przekazują. Jeśli jesteś rodzicem, już wiesz, że łapiesz się za każdym razem, gdy nadchodzi sezon przeziębień i grypy, a pewnie już zastanawiałeś się, jak nauczyciele przedszkolni nie chorują tak często, jak Ty. W końcu najbardziej zagrożoną populacją, poza samymi dziećmi, są prawdopodobnie ludzie, którzy spędzają z nimi osiem godzin, pięć dni w tygodniu w bliskim sąsiedztwie.
POWIĄZANE: 8 sposobów na wzmocnienie układu odpornościowego, zanim będzie za późno
Jeśli chcesz zachować zdrowie w najbardziej chorej porze roku, możesz się czegoś nauczyć od placówek opieki nad dziećmi — pracują w strefie zero w poszukiwaniu zarazków i nie mogą sobie pozwolić na zachorowanie przez cały czas czas. Innymi słowy: muszą mieć najsilniejszy układ odpornościowy w grze. Pomyśleliśmy więc, że zapytamy ich, jak się w ten sposób dostają.
14 nauczycieli przedszkolnych opowiada o tym, jak zapobiegać chorobie przez całą zimę.
Mycie rąk
panna Vicky, nauczyciel przedszkolny od ponad 40 lat
„Jako nauczycielka w przedszkolu zawsze narażam się na ryzyko złapania każdego zarazka, który dzieci przynoszą do klasy, aby się nimi podzielić. Aby nie zachorować, stale myję ręce i przypominam dzieciom, żeby myły swoje. Biorę też witaminę C i utrzymuję nawodnienie, dzięki czemu nie choruję tak bardzo, jak kiedyś. Kiedy mogę spędzić dzień na przytulaniu się do buu i zranionych uczuciach, uważam, że zachorowanie jest jedynym minusem w pracy”.
Josefina, od 5 lat nauczycielka przedszkola w Newark, NJ
„Zastrzyk na grypę jest oczywisty. I myję ręce co najmniej 20 razy dziennie. Jeśli zmienię szkołę, zwykle choruję do listopada, ale kiedy jestem w szkole przez rok lub dłużej, jest mniej prawdopodobne, że zachoruję. Mój lekarz uważa, że to dlatego, że moje ciało jest przyzwyczajone do zarazków”.
Ciągłe czyszczenie
Lori, 25-letnia nauczycielka przedszkola w Katy, Teksas
„Zawsze upewniam się, że mam dużo odpoczynku, dobrze się odżywiam i spryskuję Lizolem, aby zdezynfekować moją klasę. Zachęcam moich uczniów do mycia rąk, pozostawania w domu, jeśli nie czują się dobrze, zakrywania ust i nosa peleryną (łokciem), stosowania środków dezynfekujących do rąk i odpoczynku”.
Jen, nauczycielka przedszkolna od 20 lat w Maple Valley, WA
„Zawsze staram się wysypiać, pić więcej wody i pić codzienną dawkę syropu z czarnego bzu (kilka dawek, jeśli jestem w pobliżu chorego dzieciaka). Raz w tygodniu dezynfekuję zabawki octem i roztworem wody (staram się trzymać z dala od ostrego roztworu wybielacza / wody, chyba że krąży naprawdę zły wirus).
„Kiedy nadchodzi sezon przeziębień i grypy, moje dzieci i ja rozmawiamy o tym, że zarazki są czymś, czego nie dzielimy, a to obejmuje trzymanie palców z dala od nosa. Myjemy ręce Mydło do rąk On Guard (delikatne mydło z olejkami eterycznymi i oczyszczone przez wszystkich rodziców), a następnie osuszają ręce czystym ręcznikiem (z czystego kosza), a następnie wkładają go do brudnego kosza. Piorę te ręczniki codziennie w cyklu dezynfekcji”.
POWIĄZANE: Jak stwierdzić, czy masz przeziębienie lub grypę
Żywność i witaminy wzmacniające odporność
Monica Cruz, roczna nauczycielka przedszkola w Reading, PA
„Przysięgam na sok pomarańczowy! Piję co najmniej 8 do 12 uncji dziennie. Ja również myję ręce przez cały dzień, a nasi uczniowie często myją ręce, zwłaszcza przed i po posiłkach, wchodząc do klasy i po wydmuchaniu nosa”.
Tom Hobson, nauczyciel przedszkolny od ponad 18 lat w Seattle, WA
„Głównym sposobem na uniknięcie zachorowania jest nauczanie w przedszkolu przez kilkadziesiąt lat — mój układ odpornościowy jest dość silny. Jestem też zwolenniczką rosołu czosnkowo-imbirowego, zastrzyku brązowego likieru (wieczorem) i [suplementu ziołowego] o nazwie Formuła Wellness.”
Courtney, 16 lat uczy przedszkola w New Hampshire
„Codziennie biorę witaminę C (dolewam ją do wody), syrop z czarnego bzu lub żelki i czyszczę olejkiem z drzewa herbacianego. Przechodzę też przez milion butelek środka do dezynfekcji rąk i witaminy D. Nie wolno nam dawać uczniom środków do dezynfekcji rąk, ale zdecydowanie każę im częściej myć ręce w sezonie przeziębień i grypy”.
Zaszczepienie
Patti, 15-letnia nauczycielka przedszkolna w Hammond w stanie Indiana
„Każdego roku robię szczepionkę przeciw grypie i staram się nie dotykać rękami twarzy. Biorę Airborne i probiotyki. Każę moim dzieciom myć ręce i uczyć je kichania w łokcie. W sezonie przeziębień i grypy prowadzę lekcję, na której używam butelki ze spryskiwaczem o nazwie Matylda, aby pokazać uczniom, że jeśli nie zakrywasz ust, gdy kichasz, „rozpylasz”.
Brianna, od dwóch lat nauczycielka przedszkola w Massachusetts
„Kiedy zaczyna się sezon na przeziębienia i grypę, idę na zastrzyk przeciw grypie, biorę więcej witamin i używam syropu z czarnego bzu. Staram się też cały czas dobrze odżywiać, aby mój układ odpornościowy był silny. I proszę moich uczniów, aby zakryli kaszel, dobrze umyli ręce i trzymali ręce z dala od ust i nosa”.
Michelle Mattaliano, 26-letnia nauczycielka przedszkola w Jersey City, NJ
„Dostaję szczepionkę przeciw grypie, odkażam i myję ręce jak szalona i regularnie rozpylam lizol lub coś podobnego na wszystko w pokoju. Następnie uczę moje dzieci „łapać” kaszel lub kichać w łokieć. (Mamy nawet uroczą pieśń).”
Pani B, nauczycielka przedszkolna od ośmiu lat w Tarzanie w Kalifornii
„Zawsze dostaję szczepionkę przeciw grypie i staram się trzymać ręce z dala od twarzy, ponieważ nie mogę ich myć co sekundę. Pilnuję dzieci wchodzących do klasy pod kątem oznak choroby lub jeśli pachną, jakby właśnie zażyły lekarstwa lub wymiotowały. Sen jest tak ważny i myślę, że to jest miejsce, w którym mi się nie udaje. Jako zajęta pracująca mama, prawie nie sypiam”.
Rudy, 10 lat nauczania w Mays Landing, NJ
„Dostaję szczepionkę przeciw grypie, ale mam też mentalność, na którą byłam narażona przez tak długi czas, mój układ odpornościowy jest super silny. Pukaj w drewno, ale nie choruję często, jeśli w ogóle.
Świeże powietrze
Amy D., 30 lat uczy przedszkola w East Hanover, New Jersey
„Moje dłonie i palce nigdy nie dotykają mojej twarzy. Zamiast tego używam nadgarstka lub ramienia. I upewniam się, że kładę się spać wcześnie i zawsze unikam noszenia ubrań, które nosiłam do pracy w moim domu przez zbyt długi czas. Uczę moich uczniów, aby myli ręce przez cały rok i mówię rodzicom, że zimne powietrze nie przyprawia ich o mdłości, ale zarazki. Dlatego upewnij się, że Twoje dzieci wychodzą trochę na zewnątrz, aby się przewietrzyć!”
Kelly, nauczycielka przedszkolna od czterech lat w New Jersey
„Lubię otwierać okna w mojej klasie, żeby utrzymać świeże powietrze, i ciągle wszystko lizoluję”.
Zamiast dbać o siebie, porozmawiajmy o samoobsługa. W tym miesiącu skupiamy się na tym, co trzeba zrobić.