Jennifer Lopez wyglądała naprawdę królewsko w drodze na pokaz mody Dolce & Gabbana w Wenecji zeszłej nocy. Reprezentowała markę w wysadzanym klejnotami gorsecie, kwiecistych spodniach z wysokim stanem i pelerynie w komplementarny wzór, który delikatnie drapował aż do podłogi. Jedyny problem? Zapomniała zdjąć metkę z ceną z awangardowego płaszcza.

Jadąc na imprezę taksówką wodną, ​​J.Lo szła wzdłuż pomostu, a gdy wiatr się wzmógł, okazało się, że etykieta nadal była przypadkowo przyczepiona do jej peleryny. Jednak piosenkarka była pozornie niewzruszona (lub nie zauważyła) faux pas i kontynuowała podróż na Plac Świętego Marka, machając do fanów i fotografów, gdy schodziła z łodzi.

Dodając do włoskich wibracji księżniczki, piosenkarka nosiła włosy updo i ozdobiła swoje loki złotą błyszczącą tiarą. Na nogach wsunęła się w parę metalowych sandałów na platformie ozdobionych kryształami i perłami, a złota torba z górnym uchwytem dopełniała jej strój.

J.Lo udokumentowała ten wymyślny moment w modzie na Instagramie i opublikowała serię zdjęć, na których modeluje ponadprzeciętny strój ze wszystkich stron. Udostępniła także krótki fragment ze swojego spaceru po wybiegu, powoli krocząc w kierunku kamery do „Babilonu” Lady Gagi.

click fraud protection