Zajęło mi około 32 lat, zanim nauczyłem się, że mogę się polubić. To jak bezczelny akt w społeczeństwie, które często czerpie zyski z ludzi o niskiej samoocenie, ludzi, którzy są uwarunkowani, by myśleć, że bycie sobą nigdy nie wystarczy. Dla wielu pewna siebie, bezpieczna kobieta nadal jest postrzegana jako zagrożenie.
Wewnętrzna pewność siebie jest dla mnie nowym terytorium. Znam pewność siebie od wielu lat przez pryzmat ambicji i wiary w siebie, ale większość tej energii została skupiona na zewnętrznych wydarzeniach związanych z osiągnięciami w mojej karierze. Dzielenie się własnymi doświadczeniami jest ważne, ponieważ moja droga do pewności siebie była długa i nieuporządkowana.
Byłem zdeterminowanym nastolatkiem. W wieku 16 lat zawarłem ze sobą tajny pakt, że będę piosenkarką i stałem się zdecydowany, jak to osiągnąć. To długa historia, jak doszedłem do wydania mojego czwartego albumu, ale jedno mogę powiedzieć, że przeszedłem wiele – wiele porażek, ciężkie straty i wielkie poświęcenia. Ciekawą częścią jest jednak ilość wątpliwości i oporu, jakie spotkałem po drodze ze strony ludzi w moim życiu. Nie wystarczyło być utalentowanym. Jako młoda artystka i kobieta musiałam nieustannie bronić swojej pewności siebie.
Źródło: Mauricio Santana/Getty Images
Mniej więcej w wieku 22 lat moja kariera zawodowa nabrała rozpędu i zacząłem przyciągać uwagę wytwórni płytowych. Nie miałem wtedy menedżera, więc wszystkie spotkania z przedstawicielami branży postanowiłem brać na własną rękę – sytuacja dość wyjątkowa. Spotkałem się z dziewięcioma różnymi wytwórniami, po których dowiedziałem się, że kierownictwo A&R (osoby w wytwórni, które wyszukują i podpisują talenty) znakują mnie ze starym znanym terminem dla asertywnych kobiet: „szalony”. Skończyło się na tym, że sam podpisałem swoją pierwszą płytę i umowy wydawnicze, z pomocą prawnik. Dziesięć lat i cztery albumy później wciąż jestem z tą samą wytwórnią. Dokładny termin tutaj nie jest „szalony”. Dokładny termin to „pewny”.
POWIĄZANE: Poznaj potentata muzycznego, który przywraca Motown Back
Z biegiem lat ten pozornie nieszkodliwy termin często pojawiał się w moim środowisku pracy, podobnie jak jestem pewna, że dotyczy wielu innych kobiet z różnych branż. „Trudny”, „łamacz piłki”, „suka”, „nachalny”, „apodyktyczny” i „diva” to kilka innych opisów, które ostatnio słyszałem. Słowa te wciąż są używane w odniesieniu do artystek, które odniosły sukces i to musi się zmienić. Nasze postrzeganie artystek razem wymaga poważnej aktualizacji. Pomyśl o tym w ten sposób: jeśli człowiek z branży technologicznej zarobi milion dolarów w wieku 25 lat, może zostać uznany za „przedsiębiorca” lub „innowacyjny biznesmen”. W ten sam sposób musimy zdać sobie sprawę, że artyści są swoimi własnymi biznes. Muzyczka, którą nazywasz „apodyktyczną”, prawdopodobnie zatrudniające 30 lub więcej osób.
POWIĄZANE: Proszę przestań mówić Arianie Grande, żeby zrobiła sobie przerwę
Myślę, że duża część problemu polega na tym, że od kobiet oczekuje się, że będą „miłe”. A kiedy odchodzimy od tego ideału, zakazujemy silnych reakcji. Powinniśmy nie tylko uczyć młode dziewczyny „być miłym” — powinniśmy je uczyć gdy być miłym. I, co ważne, kiedy nie. Zmiana naszego postrzeganie kobiecej pewności siebie nie chodzi tylko o równość i komu udaje się odnieść sukces w środowisku zawodowym?, chodzi o uczenie dziewcząt bezpieczeństwa i samozachowawczy.
Źródło: Zoey Grossman
Nauczyłam się też, że zdecydowanie nie chodzi o to, by zmieniać się, aby być bardziej lubianym. W przeszłości czułem się skonfliktowany, jeśli chodzi o bycie pewnym siebie. Obawiałem się, że będę postrzegany jako onieśmielający lub egocentryczny. A w czytaniu Mindy Kalingksiążka Dlaczego nie ja?, zdałem sobie sprawę, że nie jestem sam.
Pisze: „Czasami ludzie reagują na mnie:„ Uch, po prostu jej nie lubię. Nienawidzę tego, jak myśli, że jest taka wspaniała”. Ale to nie tak, że uważam, że jestem taka wspaniała. Po prostu nie nienawidzę siebie. Cały czas robię idiotyczne rzeczy i mówię szalone rzeczy, których żałuję, ale nie pozwalam, żeby wszystko mnie traumatyzowało. I przerażającą rzeczą, którą zauważyłem, jest to, że niektórzy ludzie naprawdę czują się nieswojo w towarzystwie kobiet, które nie nienawidzą siebie. Dlatego właśnie musisz być trochę odważny.”
To naprawdę do mnie przemówiło. Zacząłem zdawać sobie sprawę, ile razy, nawet jako dorosły, mam podświadomie zmniejszyłem się wokół pewnych osób, aby dostosować się do ich problemów z samooceną. Takie naginanie charakteru jest powszechne wśród kobiet. Ale to zachowanie nie wyewoluowało znikąd — jest głęboko zakorzenione w naszej historii. To dlatego kobiety, które używają swojego głosu w miejscach publicznych są często celem nadużyć. Kobiety były zawstydzane za wypowiadanie się i niepasowanie do męskich ideałów tego, jak powinniśmy wyglądać, żyć lub myśleć od czasów starożytnych. Widzę to cały czas, ponieważ obrazy są często kluczowym elementem kariery artystki — czy jej się to podoba, czy nie.
POWIĄZANE: Sprawa zajmująca więcej miejsca, zaczynając od włosów
Jako kobieta uważa się, że bycie „piękną” jest w jakiś sposób sprzeczne z byciem intelektualnym, innowacyjnym lub biznesowym. Często też zakłada się, że artystki nie piszą własnej muzyki ani nie wymyślają własnych pomysłów ze względu na to, jak się pojawiają. Do bądź pewną siebie kobietą zawsze było kwestionowanie status quo, że nie jesteśmy równi mężczyznom. I to właśnie próbowałem robić w mojej karierze i życiu.
Pewność siebie nie jest czymś, z czym się rodzisz. Jest budowany z czasem na podstawie pozytywnych i negatywnych doświadczeń w naszym życiu – potężnym skutkiem tego jest to, że ciężko wywalczone zaufanie jest również trudne do zniszczenia. Nie zawsze jest głośny lub silny. Nie chodzi o popularność czy wygraną. Nie chodzi też o poniżanie innych, aby stać się większym. Nie potrzebujesz słów pochwały ani wsparcia od innych, aby to poczuć. Potrzebujesz tylko ciebie. I myślę, że najlepszą częścią odnajdywania i wykorzystywania tej mocy w sobie jest to, że daje to również innym kobietom pozwolenie.
Album MARINAMiłość + Strach będzie dostępny 26 kwietnia. Przed Sprzedaż tutaj.