Lisa Kudrow wie wszystko o powrocie. Prawie 10 lat po jej programie HBO nominowanym do nagrody Emmy Powrót został odwołany po pierwszym sezonie, otrzymał zasłużone odrodzenie – i właśnie został odnowiony na trzeci sezon. „Moje instynkty zawsze mi mówiły, że musi mieć z tym więcej wspólnego” – powiedziała W stylu na Vulture Festival w Nowym Jorku w niedzielę przed panelem. „Ale [w] praktyce w świecie rzeczywistym, nie wydawało się, że to się kiedykolwiek wydarzy. Była to więc wielka niespodzianka.”
W drugim sezonie Lisa musiała zadbać o to, by fani kultowego serialu, w którym aktorka sitcomu Valerie Cherish robiła serial reality, byli szczęśliwi. „Tym razem była presja” – wyjaśniła. „Ludzie, którym podobał się program, wiedzieli o tym bardzo, bardzo dobrze, a jeśli coś przeoczyliśmy, mieliśmy o tym usłyszeć”.
Mówiąc o bardzo oczekiwanych zjazdach, czy może być jakaś szansa na Przyjaciele też wrócić? Lisa, która przyznaje, że „rozpłakała się” na myśl o nie graniu już Phoebe, mówi, żeby nie wstrzymywać oddechu. „Cała nasza szóstka nie może nawet wejść do pokoju na kolację” – powiedziała publiczności podczas swoich pytań i odpowiedzi. „Nieustannie próbujemy. Nie wszyscy żyjemy w tym samym stanie. Nie wszyscy mamy już taki sam harmonogram pracy, dlatego ciągle próbujemy. To jest szalone! Ale to słodkie, że próbujemy, prawda?
Lisa żartowała też z dzisiejszych fabuł dla Przyjaciele, który zakończył się w 2004 roku po 10 latach na antenie. „O co to będzie chodziło? Menopauza i kryzys wieku średniego?” zażartowała. „Nie chcę tego oglądać”.