Wcześniej dzisiaj pojawiła się wiadomość, że Lori Loughlin zgłosiła się do Federalnego Zakładu Więziennego (więzienia o niskim rygorze dla osadzonych kobiet) w Dublinie w Kalifornii, aby rozpocząć jej dwumiesięczną karę pozbawienia wolności. Ale już, MI! Aktualności donosi, że jej córki, Olivia Jade i Isabella Rose, są „bardzo zrozpaczone”, że ich matka faktycznie odsiaduje karę, a nadchodzący sezon świąteczny będzie „bardzo inny”.

„Dziewczyny były tam, żegnały się, zanim Lori odeszła. To była wielka chwila dla ich rodziny i wszyscy byli bardzo zdenerwowani. Chociaż dziewczyny wiedziały, że to nadchodzi i miały czas na przygotowanie, wciąż jest druzgocące, gdy ich mama odchodzi ”- powiedział źródło. „Zarówno Olivia, jak i Bella są z tego powodu bardzo zrozpaczone. Są wdzięczni, że to tylko dwa miesiące, ale są niespokojni, wiedząc, że w tym roku czeka ich zupełnie inny i ciężki sezon świąteczny.

Nie tylko dziewczęta były zdenerwowane wczesnym przybyciem Loughlin – początkowo oczekiwano, że rozpocznie zdanie 

19 listopada — E! zauważa, że ​​Loughlin i jej mąż, Mossimo Giannulli, również byli zdenerwowani.

„Lori była zdenerwowana, ale przybiera odważną twarz dla rodziny. Próbuje być silna. Jest gotowa wejść i wyjść i zamknąć drzwi w tym rozdziale” – dodaje dodatkowe źródło. „Pożegnała się z Mossimo i towarzyszył jej prawnik do więzienia. Była bardzo zdenerwowana, ale chciała iść pierwsza i mieć to za sobą. Od tak dawna wisi nad jej głową. Ma nadzieję, że będzie mogła być w domu na święta i zostawić to za sobą.