Im dłuższy rękaw, tym fajniejszy strój. To jest nasza filozofia stylu w tym sezonie i jesteśmy bardziej niż gotowi, aby ją poprzeć. Pierwszy dowód? Pieczęć aprobaty niektórych najbardziej wpływowych projektantów mody (Vetements, The Row i Proenza Schouler, żeby wymienić tylko kilku, wszystkie ostatnio zafascynowany wyglądem) i wystarczająco interesujących przykładów z wybiegów (od wąskich, prążkowanych golfów po workowate bluzy z kapturem i dopasowane bluzki), aby nas zainspirować.
No i oczywiście jest to, co dzieje się poza pokazami: legiony niemożliwie eleganckich gwiazd w stylu ulicznym zauważonych w dramatycznie rozciągniętych mankietach. Kiedyś styl wydawał się lepiej pasować do nastrojowych uczniów drugiej klasy liceum, elementy takie jak wąskie sukienki z płaszcza (prawdopodobnie zapinane skórzanym gorsetowym pasem) i skurczone kurtki pomogły mu dorosnąć. Ale bez względu na to, jak wyrafinowany jest gotowy zestaw, jest też coś cudownie przytulnego w zakrytych opuszkach palców – i być może to najlepszy argument ze wszystkich. Sądzimy, że zgodzisz się po przejrzeniu sześciu swetrów, z dodatkowymi luźnymi rękawami poniżej.
Zwróć uwagę, jak pas biodrowy utrzymuje w ryzach jego zbyt duże proporcje.
W tej chwili niebieski aksamit, sposób na jednoczesne uderzenie w dwa główne jesienne trendy.
Szczególnie efektowne w połączeniu z innymi odcieniami brzoskwini i kremu.
Do tego moto-bombowiec i botki: modelowa perfekcja poza służbą.
Niech mankiety będą widoczne pod swetrem z nieco krótszymi rękawami.