Zanim została reżyserem — ale po tym, jak przeszła do historii dzięki wygranej Oscara — Halle Berryprzeciwstawił się teraz zhańbionemu reżyserowi Bryanowi Singerowi na planie X2: Zjednoczeni X-Men, po raz drugi zagrała w Storm. W swojej nowej książce Bagaż: Opowieści z pełnego życia, współgwiazda Alan Cumming, który grał Nightcrawlera, opisał sytuację, w której Singer zbeształ aktorów filmu. Ale Berry nie wziął tego lekko, mówiąc mu, że może „pocałować moją czarną dupę”.

Cumming powiedział, że do konfrontacji doszło po tym, jak aktorzy zdecydowali się na interwencję w trosce o własne bezpieczeństwo i zdrowie podczas produkcji. Strona szósta donosi, że Singer doświadczał „huśtawek nastroju, paranoi i napadów złości”, a nawet znikał z planu na wiele godzin, pozostawiając załogę, obsadę i zespół kaskaderów, aby sami się zastanawiali.

Przed incydentem Cumming, Berry i inni partnerzy Patrick Stewart, Hugh Jackman, James Marsden i Famke Janssen skonfrontowali Singera z resztą zespołu produkcyjnego. Berry „mówiła poruszająco o ludziach, których znała z problemami z narkotykami”, wyjaśnia Cumming w książce, ale nie był zadowolony, że został wezwany.

click fraud protection

Halle Berry

Źródło: Zdjęcie Leona Bennetta/Getty Images

POWIĄZANE: Halle Berry nosiła pogrążoną sukienkę podczas pobytu z chłopakiem Van Huntem

"Wy ludzie... są pełne pieprzonego gówna!”, podobno powiedział do wszystkich Singer, zanim podwoił się. Cumming dodał, że Singer powiedział, że „nikt z nas nigdy nie nakręcił przyzwoitego filmu” i że „mieli szczęście, że z nim pracowali”.

– Słyszałem wystarczająco – powiedział Berry. "Możesz pocałować moją czarną dupę."

Ostatecznie produkcja musiała zostać wstrzymana i chociaż sprowadzono ekipy prawne, aktorzy powiedzieli, że zostali poinstruowani, aby wytrwać i dokończyć film.

Piosenkarz wcześniej powiedział Hollywoodzki reporter że „nic takiego się nie wydarzyło”, chociaż Berry podzieliła się swoimi doświadczeniami na planie X Men w przeszłości.

„Czasami byłam na niego bardzo zła” powiedział Różnorodność. „Wdałem się z nim w kilka bójek, powiedziałem kilka przekleństw z czystej frustracji. Kiedy pracuję, podchodzę do tego poważnie. A kiedy to się kompromituje, zaczynam trochę szaleć. Ale jednocześnie mam dużo współczucia dla ludzi, którzy zmagają się z tym, z czym zmagają się, a Bryan zmaga się”.

„Czasami, z powodu tego, z czym się zmaga, po prostu nie zawsze czuł się obecny” – dodała. „Nie czuł tam. A my jesteśmy na zewnątrz w naszym małym X Men scena marznąca nam tyłek w Banff w Kanadzie, przy mroźnej pogodzie, a on się nie skupia. I marzniemy. Możesz się trochę zdenerwować.