Demi MooreEuropejska trasa koncertowa staje się wielką atrakcją — dosłownie. Po wygłoszeniu oświadczenia na Fashion Week z córką Scout, wydaje się, że duet matka-córka poświęca trochę czasu na podziwianie lokalnych muzeów. W nowym poście na Instagramie Moore pozuje obok ogromnej kamiennej rzeźby penisa. Chociaż nie zdradziła dokładnie, w którym muzeum znajduje się dzieło sztuki fallicznej, nie ma wątpliwości, że stanie się ono punktem kulturalnym (lub przynajmniej popkulturowym).

Na zdjęciu Moore ma na sobie czerwoną sukienkę Fendi z nadrukiem, uzupełniając swój strój pasującą torbą Fendi Peekaboo, musztardowymi butami Giuseppe Zanotti i złotymi okularami lotniczymi. Posąg jest niezaprzeczalnie masywny. Nawet za szkłem i siedząc na podwyższeniu, wygląda na wyższy niż Moore – a ona… podobno 5 stóp 5.

„Podziwianie sztuki, część 2” – napisała. Dla każdego, kto się zastanawia, Część 1 widziałem, jak pozuje z mniej falliczną pracą Van Gougha, a także miała epizod ze Scout.

POWIĄZANE: Demi Moore poszła bez biustonosza w pogrążonym w siatce kombinezonie

click fraud protection

Trasa Moore'a obejmowała udział w pokazach mody AZ Factory, Chloé i Stella McCartney w Paryżu, a przed nimi przystanek w Prezentacja mashupów Fendace we Włoszech. Świętowała też dwuletnią rocznicę swojej książki, Na lewą stronę.

„Przez całe moje życie i pisząc tę ​​książkę nauczyłem się, że nasi oprawcy są w rzeczywistości naszymi największymi mentorami i w procesie uzdrawiania możemy znaleźć dla nich wdzięczność, współczucie, akceptację i zrozumienie – i, co najważniejsze, dla siebie” – napisała w Poczta.