To nie jest wiertło: Gwen Stefani nawiązała współpracę z Urban Decay, aby wprowadzić na rynek kolekcję makijażu naszych marzeń. Nic dziwnego, że piosenkarka i marka cool-girl sięgają wstecz — Stefani poznał Wende Zomnir, założycielkę i szefową dyrektor kreatywny, w latach 90., kiedy zarówno No Doubt, jak i Urban Decay były na początku swoich początków, obaj natychmiast uderzyli to wyłączyć. Niedawno połączyli siły, aby uruchomić Urban Decay's Inicjatywa Ultraviolet Edge, i oczywiście pełna współpraca w zakresie makijażu była kolejnym logicznym krokiem. „Wszyscy w moim życiu wiedzą, że absolutnie kocham makijaż. Od najmłodszych lat była to moja pasja artystyczna – mówi Stefani. „Uwielbiam nosić makijaż i mieć tak wiele sposobów na wyrażenie siebie – to moja farba wojenna. Możliwość współpracy z ludźmi, którzy rozumieją tę koncepcję i którzy są tak samo namiętni, to spełnienie marzeń”.

Oprócz kilku ujęć na Instagramie marki, dokładne elementy, które zawiera, są od teraz pozostawione wyobraźni, ale jesteśmy pewni, że nie zabraknie odważnych kolorów, nawet odważniejszych wykończeń i oczywiście czerwonego znaku towarowego Gwen warga. „Stworzyliśmy i stworzyliśmy produkty, które noszę każdego dnia. To prawdziwa rzecz – dodaje. „Mam obsesję na punkcie wszystkiego, co zrobiliśmy, i nie mogę się doczekać, aby się tym podzielić”. Przewiń w dół, aby rzucić okiem na kolekcję i bądź na bieżąco, aby zobaczyć więcej zapowiedzi całego asortymentu w listopadzie. Zbliża się 22 data premiery.