Jeśli jest grudzień, w Miami tętnią największe targi sztuki na świecie. Łącząc współczesnych, nowoczesnych i wschodzących artystów, główne Sztuka Bazylea Miami zrodził wiele odgałęzienia, dzięki czemu Miami stało się miastem kultury i rozrywki w ciągu tygodnia otoczonego wielkim wydarzeniem 3-6 grudnia.
Są setki imprez, dziesiątki zabójczych hoteli, w których można zarezerwować, i więcej sztuki, niż można wcisnąć przez cały sezon. Zapytaliśmy więc hotelarza Jasona Pomeranca – stałego bywalca Art Basel i założyciela luksusowych Thompson Hotels i nowych Sixty Hotels – czego nie przegapić. (Wskazówka: obejmuje jego nowy hotel w stylu retro, Łodzik.) „Jako ktoś, kto ceni architekturę, niezwykle ekscytująca jest możliwość przywrócenia i odtworzenia tego charakterystycznego Morrisa Lapidusa na Collins Avenue” – mówi. „A otwarcie podczas targów jest ekscytujące. Art Basel Miami otworzyło zupełnie nowy rynek dla artystów. Nie ma mowy, żeby ci młodzi artyści zdobyli takie uznanie. Nigdzie indziej sztuka nie jest tak łatwo dostępna dla nikogo, nie tylko dla znawców sztuki”.
Miami przeżywa renesans „którego nie widzieliśmy od lat pięćdziesiątych” i rodzaj globalnego bogactwo, kreatywność, jedzenie i sztuka pojawiają się teraz w mieście przez cały rok, „Miami stało się amerykańskie Riwiera."
POWIĄZANE: 5 sposobów na jeszcze lepsze wakacje dzięki jodze na plaży
Źródło: Adrian Gaut dla SIXTY Hotels
7 zasad „działania” Jasona Pomeranca Art Basel
1. Twój normalny rytm w Miami zostanie przerwany.
„Będziesz musiał zaakceptować fakt, że to miasto zostało przejęte przez ten niezwykły ruch. Musisz więc strategicznie podchodzić do swojego czasu. Aktywność społeczna jest ogromna. To niezwykłe doświadczenie móc zobaczyć tak wiele nowatorskiej sztuki w krótkim okresie sztuki, ale musisz to zaakceptować, jeśli chcesz się dobrze bawić”.
2. Spędź przynajmniej dzień na targach głównych.
"Myślę NADA oraz Zakres ogarniają młodsze galerie, a ich artyści są wspaniali. To jest pół dnia każdy. A potem chcesz sprawdzić Muzeum Rodziny Rubellów, ten Kolekcja De la Cruz, ten Kolekcja Marguiles w Magazynie: Są to zasadniczo prywatne muzea i są okresowo otwarte dla publiczności. Skupiają się na artystach, którzy są już ugruntowani, ale w umysłach tych kolekcjonerów są gotowi przenieść to na poziom instytucjonalny”.
POWIĄZANE: Luksus w tych wspaniałych hotelowych Cabanas
3. Zrelaksować się.
„Sztuka jest wszędzie w Miami, a przyjmowanie wszystkich tych informacji jest wyczerpujące. Musisz to zrównoważyć odrobiną dekompresji. Plaża jest tym, co sprawia, że wszystko idzie. Ważne jest po prostu poświęcenie czasu i odpoczynek, pływanie i sprawienie, by Twój tydzień sztuki był również wakacjami. Musisz mieć wystarczająco dużo czasu, aby się nie spieszyć. Pochodząc z Los Angeles, gdzie spędziłem lato, a woda była tak zimna, uwielbiam pływać tutaj o zachodzie słońca, kiedy niebo zmienia kolor na pomarańczowy, a woda jest niesamowicie zachęcająca. To prawie jak basen”.
4. Poświęć trochę czasu na Łodzik.
„Oczywiście zamierzam polecić Pokój Driftwood, który jest obsługiwany przez znanego szefa kuchni Alexa Guarnaschelli. To menu Med inspirowane niektórymi z moich podróży do klubów plażowych południowej Europy. Jest mocno oparty na owocach morza – lekki i pyszny – więc zamów całą rybę lub orzechy z Côte de boeuf dla dwojga, naszym popisowym daniem”.
Źródło: Adrian Gaut dla SIXTY Hotels
5. Ale także zjedz swoje serce gdzie indziej.
„Jako pół-lokalny kocham Mandolina, czyli grecka restauracja w Design District. To urocza odrobina spokoju w szaleństwie tego, co się dzieje. Zuma na Brickell jest niesamowita azjatycka restauracja, której szeroki wybór potraw jest prawie niewyobrażalny. Jest bardzo energetyczny, bardzo zaawansowany i ma inny klimat niż South Beach. Jednym z moich ulubionych miejsc w okolicy jest Hotel odręczny, który bardziej przypomina hostel. Mają [restaurację] Dwadzieścia siedem, eklektyczne menu przygotowane przez mieszkańców Miami i waha się od izraelskiego do południowoamerykańskiego. To prawdziwe miejsce spotkań lokalnych mieszkańców i spędzam tam dużo czasu”.
6. Przygotuj się na zakupy.
"Webster jest zawsze super, a sklepy, które pojawiły się w Dzielnicy Designu, są niesamowite. Naprawdę warto się wybrać. I Bal Harbour jest piękna, ma świetne sklepy i jest na zewnątrz."
POWIĄZANE: Wydawaj jak gwiazdy w sklepach Bal Harbor, kończą 50 lat w tym roku
7. Spróbuj chodzić – lub jeździć na rowerze –wszędzie.
„Ruch jest brutalny w tym okresie, więc nie polecam jazdy. W Nautilusie oferujemy rowery, a jazda na rowerze może być świetnym sposobem na poznanie miasta, ludzi, okolic. Art Basel Miami to pełna demokracja sztuki, która napędza młody świat sztuki. To większe wydarzenie niż Nowy Rok i warto je zobaczyć na ziemi”.