Wygląda na to, że nadszedł sezon ujawnienia tatuaży celebrytów, ze wszystkimi z Demi Lovato do Presley Gerber oraz Bursztynowa Róża debiutujący nowy atrament. Orlando Bloom to ostatnia gwiazda w swojej kolekcji, ale może być jedynym, który ma drobny błąd w tuszu. Według Rozrywka dziś wieczorem, Bloom wytatuował imię syna na ramieniu, ale tatuaż jest zapisany alfabetem Morse'a i brakuje mu kropki. Kiedy twój tatuaż jest tylko kropką i kreskami, jest to zrozumiałe, ale artysta Blooma już powiedział, że jest gotowy go naprawić.

"Nowy #tatuaż, możesz zgadnąć kto?" Bloom napisał na Instagramie czarno-białą migawkę swojego nowego tatuażu. Kiedy fani zapytali o projekt, który wygląda jak kilka kropek i linii obok sekwencji pozornie losowych liczb, z przyjemnością wyjaśnił. „To Flynn w kodzie Morse'a i jego data urodzenia [data urodzenia] i godzina” – skomentował.

To wyjaśnienie mogło sprawić, że błąd stał się nieco bardziej oczywisty dla każdego, kto biegle posługuje się alfabetem Morse'a.

Orlando Bloom Amazon Studios Złote Globy After Party

Źródło: Michael Tullberg/Getty Images

POWIĄZANE: Katy Perry mówi, że Ariana Grande potajemnie odebrała ją i kartę obiadową Orlando Blooma

„Jeśli kod Morse'a ma przeliterować Flynn, to jest błąd” – napisał komentator. Tatuaż brzmi „Frynn”. Dodatkowa kropka przed literą „Y” wystarczy, aby poprawić drobną literówkę. Bloom dzieli się swoim synem Flynnem ze swoją byłą żoną Mirandą Kerr. Urodził się w 2011 roku.

„Piękne przypomnienie dla @orlandobloom o jego synu i tak, brakuje kropki, wiemy, że zostanie naprawiona :)”, artysta Blooma napisał we własnym poście.