Rihanna nie może się doczekać lata i to zrozumiałe. Ci z nas, którzy żyli w smutnych, mroźnych stanach zimowych, napotkali trzy Nor’eastery w tym sezonie i niezwykle bezpiecznie jest powiedzieć, że podobnie jak RiRi, jesteśmy #overit.

Ale wydaje się, że mieszkaniec Barbadosu znalazł gdzieś cieplejszą pogodę. W środę gwiazda popu, która stała się gwiazdą mody i urody, podzieliła się seksownymi zdjęciami w bikini podczas opalania.

Przy pierwszym przesunięciu zauważyliśmy tylko wspaniałe, naturalne długie loki RiRi, a także spód w dzikie zwierzę, który wygląda jak kilka kawałków Charlie By MZ nosiła kilka lat temu. W komentarzach fani oczywiście szybko ją pochwalili, pisząc takie rzeczy, jak „Czy ona właśnie otwiera kamerę i jest to automatyczny dobry kąt” i „Jesteś taka gorąca”.

POWIĄZANE: Czy Rihanna może zrewolucjonizować bieliznę w taki sposób, w jaki zrobiła przemysł makijażu?

Ale najwyraźniej niektórzy fani o orlim wzroku również zauważyli trochę włosów, spekulując, że Rihanna nie ogoliła nóg do zdjęcia. „Uwielbiam to, że ma owłosione nogi!” jeden z komentatorów napisał, a inny dodał: „Kiedy nie możesz ogolić nóg #nohate”.

click fraud protection

Fani na Twitterze również zareagowali na strzał, inspirując niektórych do zadeklarowania tego, co proponujemy nazwać #NoShaveSummer.

Dla nas podświetlane zdjęcie nie jest aż tak owłosione (czy nie wygląda po prostu na zdrową warstwę brzoskwiniowego meszku?), Ale wszyscy jesteśmy dla fanów RiRi obejmujących swoje włosy na ciele.

Co więcej, gram Rihanny również zainspirował fanów do pozytywnego nastawienia do ciała. Niektórzy zwolennicy zauważyli na niej linie, które nazywają rozstępami, ponownie chwaląc RiRi za obnoszenie się z jej ciałem w całej jego naturalnej chwale.

„Dziękuję za nie edycję tych zdjęć i usunięcie rozstępów”, napisał jeden z fanów, a inni dodali: „Spójrz na te piękne rozstępy” i „To jednak rozstępy”.

Inni nie byli przekonani, pisząc, że światło słoneczne stworzyło iluzję.

Więc jaki jest werdykt? Po tym, jak fan wywołał linie na jej tyłku, sama Rihanna wtrąciła się, potwierdzając, że chociaż rzeczywiście ma ślady, po prostu patrzymy na promienie słoneczne na zdjęciu. „Mam rozstępy, ale widuję słońce” – napisała.

Niezależnie od tego, fakt, że zainspirowała ponad 3 miliony ludzi, którym spodobało się to zdjęcie, do a) zaprzestania golenia i b) zaakceptowania swojego wizerunku ciała, jest dość kiepski, jeśli sami tak mówimy.