Dzień dobry i witam w kolejnej edycji Men Being Cringe. Dzisiejszy odcinek przynoszą wam mężczyźni z tyłu Gambit królowej, którzy wczoraj wieczorem odbierając nagrody Emmy z namiotu cyrkowego w Los Angeles, sprawili, że wszyscy chcieliśmy wbić sobie kciuki we własne gałki oczne.

Pierwszym był reżyser Scott Frank, który jest „pieczony” według Poczta w Nowym Jorku i Twittera za rozciągnięcie tego, co powinno być 45-sekundowym przemówieniem akceptacyjnym dla wybitnej reżyserii na A Limited Series w niekończący się monolog, podczas którego orkiestra próbowała go odegrać trzy czasy. (Plotka głosi, że dziś rano nadal wygłasza resztę przemówienia zakładnikowi baristy Starbucksa.)

Ale to producent wykonawczy William Horberg odebrał nagrodę za serial wybitny dramat w imieniu obsady i ekipy Gambit królowej, który być może uzurpował sobie tytuł najbardziej żałosnej mowy od swojego kolegi.

"Co mogę powiedzieć?" powiedział, wskazując na gwiazdę Anya Taylor-Joy. „Przywróciłeś seksowność z powrotem do szachów i zainspirowałeś całe pokolenie dziewcząt i młodych kobiet, by zdały sobie sprawę, że patriarchat nie ma obrony przed naszymi królowymi”.

click fraud protection

Do którego Twittera było: „???”

Nominowany do wybitnej aktorki drugoplanowej Moses Ingram został nawet schwytany przed kamerą, wypowiadając słowa „co do cholery?” w imieniu kobiet na całym świecie.

POWIĄZANE: Anya Taylor-Joy nie spoczywa na swoich laurach

Możesz być pewien, że pomimo samogratulacyjnego nastawienia Horberga i lekceważącego komentarza „sexy back”, Taylor-Joy zdaje sobie sprawę z wpływu swojego występu jako złożonej, wieloaspektowej postaci. W niej Październikowa okładka dla W styluTaylor-Joy opisała swój znaczący związek z Beth jako „ezoteryczny” i był przykładem tego, jak ludzie nie zawsze wiem, w jakim „pudełku” ją umieścić — niewielka część tego, co sprawiło, że jej występ był czymś więcej niż tylko seksowny.

„To świetna zabawa móc wybrać inną osobę i pomyśleć:„ Och, jak mam się zwiększyć lub zmniejszyć, aby zmieścić się w ich butach? Ty kończysz rozpracowywać własne gówno, o którym nawet nie zdawałeś sobie sprawy, że musisz popracować, ponieważ w niektórych przypadkach jesteś wyraźnie związany z tą osobą powód. To bardzo ezoteryczne i zwariowane, przepraszam – powiedziała. "Ale tak, nie doceniam pudełek. Nie sądzę, żeby to było pomocne dla nikogo lub bardzo inteligentny sposób patrzenia na ludzi”.