Jennifer Garner prawie dała swojemu zborowi więcej, niż się spodziewali, kiedy doświadczyła pewnej awarii garderoby, która zdecydowanie jest NSFW. (Lub NSFC, jeśli o to chodzi.) Aktorka usiadła z Ludzie i nie ukrywał szczegółów tego, co wydarzyło się w tę, która powinna być zwykłą niedzielę.

„Kilka tygodni temu moja spódnica została złapana w majtki w kościele i prawie wszedłem do zboru po tym, jak poszedłem do toalety z pełnym pokazem herbatników” – powiedział Garner. Ludzie. „Na szczęście dość szybko poczułem powiew”.

Na szczęście nie pokazano żadnych „biskwitów”, chociaż nie jest to pierwszy pędzel Garnera z publicznymi błędami. Podczas rozdania Oskarów w marcu stała się memem po tym, jak krążył klip, na którym wyglądała, jakby doszła do realizacji, zaznaczając kolejny zawstydzający moment dla gwiazdy.

„Nie mogę nawet na to patrzeć, nie mogę. To zbyt krępujące.” powiedziała później podczas wywiadu z Ellen DeGeneres. "Co się dzieje? Nie mam nad tym kontroli – powiedziała Garner, wskazując na mema. "Co ja robię? Mam na myśli to, że zacząłem dostawać SMS-y, jak możesz sobie wyobrazić, ludzie mówili: „O czym myślałeś? Co się dzieje?' I naprawdę bardzo się staram nie widzieć siebie online, ale była trochę nieunikniona”.

Mimo to nadal miała charakterystycznie dobre nastawienie do całej sprawy. Garner nawet uczestniczył w memowanie się z zabawnymi dialogami wewnętrznymi, co tylko dowodzi, że jest dobrym sportem.