Nie ma nic gorszego niż słuchanie, jak ulubiona książka stanie się filmem, tylko po to, by zawieść kontrastowy scenariusz na dużym ekranie. Na szczęście John Green, autor książki Papierowe miasta, podzielił się spostrzeżeniami na temat różnic, których widzowie mogą się spodziewać w nadchodzącym filmie podczas rozmowy z Nowy Jork magazyn Margaret Lyons na tegorocznym Vulture Festival. Jeśli nie możesz się doczekać premiery filmu 24 lipca, czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o scenie otwierającej, przyjaźni Justice Smith i Nat Wolff oraz Cara Delevingneprzesłuchanie.
Na jednym ze swoich blogów napisałeś, że zaryzykowałeś napisanie scenariusza do filmu Papierowe miasta i chciałeś otworzyć scenę katastrofy lotniczej. Czy to prawda?
Już na początku potrzebujesz ujęcia z efektami specjalnymi. Napisałem zupełnie inny scenariusz niż książka. Podobnie jak główny bohater, Que skończył z inną dziewczyną. Film był zupełnie inny niż książka. Chodziło o rocznik liceum, zły pomysł, ale katastrofa lotnicza nie była złym pomysłem. Mieszkałem w Orlando i kiedy byłem dzieckiem, zdarzył się wypadek z bagażem. Bagażnik samolotu otworzył się i cały ten bagaż wylądował na podmiejskiej dzielnicy – i mógłbym użyć tego w książce za kilka lat, więc wybacz mi – ale obraz był dla mnie tak potężny. [Do sceny otwierającej] Umieściłem te dzieciaki w parku iz nieba dosłownie bagaż spadał im do stóp. [Wysyła wiadomość], aby powiedzieć, że musisz już iść.
ZWIĄZANE Z: W stylu Klub Książki: 12 letnich osób, które przewracają strony
Brzmi jak niezła zabawa. Jaki był najlepszy moment na planie?
[Było] wiele scen minivana, które były świetne, ponieważ wszyscy tam byli, kochali się i nadal kochają. Justice i Nat dosłownie żyli razem. To było niesamowite! Ludzie zawsze mówią, że to jest jak rodzina i zawsze tak jest – mam na myśli zawsze kłamstwo, ale byliśmy dosłownie jak rodzina. Był dzień, w którym musieliśmy nie spać całą noc, a od ponad dekady nie wyciągnąłem ani jednej nocy. Musieliśmy nie spać całą noc, kręcąc scenę minivana na tej pięknie oświetlonej autostradzie w Charlotte? North Carolina i było coś wyjątkowo pięknego w chodzeniu po tej sześciopasmowej autostradzie przez ja. To miejsce, którego nigdy nie poznasz tak szczegółowo. Tak więc samo chodzenie z nimi wszystkimi było naprawdę wyjątkowe. Odbyliśmy kilka świetnych rozmów i było naprawdę dobrze. Mam niesamowite wspomnienia z tamtej nocy i tego zestawu.
Dostajemy wiele pytań z Twittera, które w rzeczywistości wchodzą w zakres obowiązków, za które nie byłeś odpowiedzialny. Więc je odfiltrowuję.
Doceniam to. Wiesz, że książka jest książką. Dostanę krytykę i winę za książkę. Nie chcę, żeby ten film był aż tak duży. Staram się, aby to było jasne w całej mojej komunikacji, ale jest to trudne, ponieważ ludzie będą mnie z tym kojarzyć i oczywiście jestem z tego dumny. Nie rzucam filmów. Ja nie. Ja nie. Ja nie. To nie jest moja praca. Nawet gdybym powiedział, że chcę prawa weta, nie powinienem tego robić, bo byłbym okropny. Wszyscy ludzie, których chciałbym zagrać w moich filmach, nie pasowaliby do postaci. Na przykład kocham Drew Barrymore, ale ma 38 lat. Myślę, że występ Nata w filmie jest świetny, podobnie jak Cary. Podaję preferencje i czasami się zdarzają, a czasami nie. Książka jest książką.
POWIĄZANE: 11 książek, które musisz kupić dla absolwenta w twoim życiu
Czy kiedykolwiek myślałeś o tym, żeby mieć coś więcej do powiedzenia?
Nie nie nie. Tak bardzo kocham wideo online. Uwielbiam to, że nie stać nas na drugi mikrofon. Uwielbiam robić coś w nieładzie z małą grupą ludzi. Rozmiar, zakres i etyka pracy niezbędne do zrobienia porządnego filmu absolutnie mnie przerażają. Niech Bóg błogosławi tych ludzi.
Czy to prawda, że na wiele sposobów? Papierowe miasta dotyczy sławy i sposobu, w jaki postrzegamy ludzi? I czy to właśnie w tobie rezonuje?
To właśnie wtedy we mnie rezonowało. To właśnie sprawia, że Cara jest tak wspaniała. Nikt, kogo spotkałem w swoim życiu, nie rozumie lepiej niż Cara, jak to jest, gdy ludzie robią o tobie przypuszczenia na podstawie dwuwymiarowych obrazów. Nie wiedziałem, że jest modelką i myślałem, że to było niesamowicie potężne, kiedy przesłuchiwała, jak bardzo to rozumiała, kiedy Que mówi: „Kocham cię”, a ona mówi: „Kochaj mnie? Nawet mnie nie znasz – poczuła to do końca. Są chwile, kiedy tak się czuję. Ale mam niesamowite szczęście, że mogę to regularnie powtarzać mojej publiczności. Myślę, że nikomu trudno jest nie czuć się uprzedmiotowionym lub odczłowieczonym, zwłaszcza w sieci. Staram się usłyszeć to od nich jako ludzi i przyjąć, a zamiast tego naprawdę być społecznością.
ZDJĘCIA: Zobacz plakat filmowy Cary Delevigne dla Papierowe miasta