„Moje corgi to rodzina”, powiedziała kiedyś królowa Elżbieta o swojej ukochanej rasie psów. Ponad 30 corgi lojalnie trzymało się jej boku przez cały okres jej panowania w brytyjskiej monarchii od 1952 roku, a jeszcze wcześniej królowa była dumnym posiadaczem psiaka jako młoda dziewczyna. W wieku zaledwie siedmiu lat została podobno obdarowana swoim pierwszym szczenięciem, walijskim corgi Pembroke o imieniu Dookie.

Od tego momentu jej powinowactwo do krótkonogich psów pasterskich rosło. Królowa była tak zafascynowana swoimi futrzanymi dziećmi, że pozwoliła jednemu z nich — która przeszła przez Susan — towarzyszyć jej i księciu Filipowi podczas ich miesiąca miodowego. Niestety, ostatni potomek Susan, Willow była położyć spać w kwietniu po długiej walce z rakiem.

WIDEO: Najlepsze momenty Corgi królowej Elżbiety

W 2012 roku królowa Elżbieta podjęła trudną decyzję o zaprzestaniu hodowli swoich corgi, ponieważ „nie chciała zostawiać żadnego młodego psa”. Jednak nadal opiekuje się dwoma mieszankami corgi-jamnika o nazwach Vulcan i Candy, które prawdopodobnie świętują dziś 93 urodziny swojej mamy z resztą królewskiej rodzina. Oto spojrzenie wstecz na dworskich towarzyszy królowej Elżbiety na przestrzeni lat.

click fraud protection