AKTUALIZACJA:Rzecznik Angeliny Jolie wydał następujące oświadczenie: „Ten wprowadzający w błąd przeciek nie leży w najlepszym interesie dzieci. Angelina od początku była skupiona wyłącznie na ich zdrowiu i potrzebach, dlatego tak ważne było, aby ta ostatnia rozprawa sądowa odbyła się prywatnie. To godne ubolewania, że ​​ktoś z własnych samolubnych powodów ujawnił wybrane fragmenty poufne i zapieczętowane akta sądowe, aby stworzyć niedokładny i niesprawiedliwy obraz tego, co naprawdę wydarzenie."

Wraz z nadejściem lata 2018, ostatnia bitwa o opiekę nad Angeliną Jolie i Bradem Pittem dobiega końca.

Jak wcześniej zgłoszony, Jolie filmuje Zbrodniczy sequel w Europie w okresie letnim i chce, aby ich sześcioro dzieci (Maddox, 16 lat, Pax, 14 lat, Zahara 13 lat, Shiloh 12 lat, Knox 9 lat i Vivienne 9 lat) zostało z nią na czas zdjęć.

Tymczasem Pitt będzie kręcić film Quentina Tarantino Pewnego razu w Hollywood (w, zgadłeś: Hollywood, ale także z jakiegoś powodu w Wielkiej Brytanii) i chce, aby jego dzieci były blisko domu.

click fraud protection

W końcu osiągnięto porozumienie w sprawie pięciorga dzieci pary – najstarszy Jolie-Pitt, Maddox, ma wybór, ile czasu chciałby spędzić z każdym z rodziców.

Według dokumentów sądowych uzyskanych przez MI!, umowa jest następująca: Pitt będzie sprawował opiekę nad swoimi dziećmi od 8 do 17 czerwca przez cztery godziny dziennie podczas pobytu w Londynie (Jolie ma wynajęty dom w mieście). Od 27 czerwca do 1 lipca Pitt otrzyma opiekę przez 10 godzin dziennie. Aktor ma również daty opieki nad dzieckiem w lipcu.

Decyzja następuje raporty że sędzia w sprawie rozwodowej Brada i Angeliny orzekł, że „brak związku z ojcem jest szkodliwy” dla dzieci Jolie-Pitt i że „istotne jest, aby każde z nich miało zdrową i silną relację z ojcem i mama."

Kostium i rekwizyty „Maleficent” Prywatne przyjęcie – przyjazdy z czerwonego dywanu

Źródło: Fred Duval/Getty Images

POWIĄZANE: Dlaczego Angelina Jolie mogła stracić opiekę nad swoimi dziećmi na rzecz Brada Pitta

Anonimowe źródło powiedziało E! że obie strony uznają umowę za „obustronnie akceptowalną”, określając, że Pitt „czuł się, jakby rzeczywiście miał coś do powiedzenia i że sąd widział jego stronę rzeczy” i jest „zachwycony” wynikami.

„Czuje, że to ogromne zwycięstwo” – kontynuowało źródło. „To duży krok i ma nadzieję, że z każdym z dzieci będzie dalej wracał na właściwe tory”.