Podczas zeszłotygodniowego Royal Ascot, Meghan Markle wyglądała bezbłędnie (bez niespodzianki) w białej szmizjerkowej sukience Givenchy, fascynatorze Philipa Treacy i parze prostych czarnych czółenek.

Na pierwszy rzut oka jej obcasy wydają się zwyczajne – coś, co zyskałoby aprobatę szwagierki Kate Middleton – ale po bliższym przyjrzeniu się jej buty są zauważalnie za duże. To modowa dziwność, którą Meghan ćwiczyła po cichu od czasu jej zaręczyn z księciem Harrym.

Meghan Markle

Źródło: Max Mumby/Indygo/Getty Images

Według ekspertki od mody Harriet Davey, za rotacją źle dopasowanych czółenek istnieje całkowicie logiczne wyjaśnienie.

Meghan Markle

Źródło: Neil Mockford/GC Images

„Celebryci często zwiększają rozmiar, a nawet dwa, w dziale obuwniczym, gdy są na imprezie lub na czerwonym dywanie i jest to jeden powód, z którego wszyscy możemy się utożsamiać – aby uniknąć pęcherzy” – powiedział Davey. Słońce. „Nie ma nic gorszego niż niewygodne buty (wszyscy byliśmy tam na wieczornych wyjściach), a kiedy gwiazdy takie jak Meghan noszą obcasy przez długi czas, ich stopy mogą często puchnąć”.

click fraud protection

Ten obrzęk nie tylko zwiększa szanse rozwoju pęcherzy, ale także haluksów, jeśli masz nawyk noszenia zbyt ciasnych obcasów.

Meghan Markle

Źródło: Karwai Tang/WireImage

W teorii wszystko to brzmi praktycznie, ale jak Meghan udaje się chodzić, nie wyglądając jak dziecko paradujące w szpilkach jej mamy? Davey ma sekret:

Meghan Markle

Źródło: Samir Hussein/WireImage

„Sztuczka w handlu polega na wypchaniu palca wyściółką, taką jak chusteczka lub wata, a to można wyjąć, gdy poczują, że potrzebują nieco więcej miejsca w butach” – wyjaśniła.

Cóż, masz to. Czas ocenić, kiedy następnym razem pójdziecie na zakupy obuwia, panie.