Dla enofilów lato jest synonimem różu. Ale ukochany różowy napój nie jest jedynym, który warto wypić. Niedawno zapytaliśmy Sebastiena Auveta, współzałożyciela firmy Vin Sur Vingt, przytulny bar galijski z trzema nowojorskimi lokalizacje, których etykiet warto wypróbować w ostatnich tygodniach lata – i, ku naszemu zdziwieniu, wszystkie były winami musującymi. Poniżej jego trzy najlepsze rekomendacje na trzy różne okazje. Sante!
Na randkę: Domaine Vouette et Sorbée Extra Brut Fidèle (70 USD; jjbuckley.com)
Chcesz zaimponować swojej ukochanej osobie? Zamów kolejkę pinot noir Domaine Vouette. Subtelne nuty smaku jabłka i brzoskwini sprawiają, że ta bogata mieszanka „idealna z talerzem sera pleśniowego i dobrym przyjacielem”, mówi Auvet.
Na wycieczkę na plażę: Domaine des Varinelles, Crémant de Loire Rosé (17 USD; thewineconnection.com)
Jeśli masz ochotę na musującą iterację najpopularniejszego wina lata, wypróbuj kieliszek Domaine des Varinelles rosé. Z nutami poziomki i czarnej porzeczki jest idealnym dodatkiem do owoców morza.
Na relaksujący wieczór w domu: Domaine de Boisson Rouge Gamman (21 USD; ewwines.co.uk)
Kto powiedział, że musisz pić czerwienie w temperaturze pokojowej? Auvet radzi, aby ten napój o smaku grejpfrutowym najlepiej podawać na zimno. Pochodzi z Loary, regionu Francji znanego z win deserowych, doskonale łączy się z kawałkiem ciasta czekoladowego.