Kilkadziesiąt lat przed pojawieniem się mnóstwa zarzutów dotyczących niewłaściwego zachowania seksualnego Harvey Weinstein, aktor Jason Priestley rzekomo miał z nim starcie, co doprowadziło do tego, że Priestley uderzył zhańbionego potentata filmowego w twarz.
W piątek Beverly Hills, 90210 48-letnia gwiazda opowiedziała o incydencie na Twitterze po tym, jak po raz pierwszy ujawniła go aktorka Tara Strong, która zasugerowała, że Weinstein mógł mieć próbował wykoleić karierę Priestleya po walce w ten sam sposób, w jaki Weinstein rzekomo zrobił to demaskatorom Mira Sorvino i Ashley Judd.
Według Priestleya, domniemana walka miała miejsce na after party Miramax o Złote Globy w 1995 roku.
„Harvey powiedział mi, że muszę odejść… Wychodziłem, kiedy złapał mnie za ramię i powiedział: „Co robisz? „Powiedziałem: „Powiedziałeś mi wyjść, wychodzę” – napisał Priestley, zapytany przez fana, czy w historii Stronga jest coś więcej. „‚Nie powiedziałem, że musisz odejść’, odpowiedział. „Właśnie powiedziałeś mi, żebym wyszedł… właśnie tam”, mówię mu jeszcze raz.
To, kiedy sprawy się „podgrzewają”, powiedział Priestley. „Następnie chwyta mnie mocniej i mówi: „Może wyjdziemy na zewnątrz i porozmawiamy o tym” – wspomina Priestley. „To było wszystko, co chciałem usłyszeć”.
„„ Nigdzie z tobą nie idę ”, powiedziałem, odpychając go i uderzając [Weinsteina] prawą ręką w twarz” – napisał Priestley. „Nagle ochroniarze nas rozdzielili i zostałem wyprowadzony z imprezy…”
Priestley nie powiedział, czy miał inne interakcje z Weinsteinem, ani czy producent zemścił się w jakikolwiek sposób.
Przedstawiciel Weinsteina nie odpowiedział na prośbę LUDZI o komentarz w sprawie rzekomego incydentu.
POWIĄZANE: Skandal Harveya Weinsteina: Wszystkie postacie z Hollywood, które wypowiadały się przeciwko filmowemu potentatowi
Od tego czasu ponad 50 kobiet oskarżyło Weinsteina o nadużycia seksualne New York Times oraz Nowojorczyk udokumentował dziesięciolecia rzekomych nadużyć seksualnych i napaści na tle seksualnym z udziałem wielu kobiet w szczegółowych artykułach w październiku.
Dwie z tych kobiet to Sorvino i Judd, których nazwiska ponownie trafiły na pierwsze strony gazet w tym tygodniu, kiedy reżyser Peter Jackson twierdził, że Weinstein i jego brat-producent Bob próbowali zapobiec występowaniu obu kobiet w jego Władca Pierścieni franczyzy, kiedy przedstawił swoje początkowe plany dotyczące filmu w ich studiu.
„Przypominam sobie, że Miramax powiedział nam, że praca z nimi była koszmarem i powinniśmy ich unikać za wszelką cenę. To było prawdopodobnie w 1998 roku” – powiedział Jackson w rozmowie z nowozelandzką publikacją Rzeczy. „W tamtym czasie nie mieliśmy powodu, aby kwestionować to, co ci faceci nam mówili – ale z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę, że była to najprawdopodobniej kampania oszczerstw Miramax w pełnym rozkwicie”.
„Podejrzewam teraz, że karmiono nas fałszywymi informacjami o obu tych utalentowanych kobietach – iw rezultacie ich nazwiska zostały usunięte z naszej listy castingowej” – powiedział.
W odpowiedzi na twierdzenia Jacksona Sorvino napisał w mediach społecznościowych, że była „zbolała” z powodu wiadomości.
„Widząc to po przebudzeniu, wybuchnąłem płaczem. To jest potwierdzenie, że Harvey Weinstein wykoleił moją karierę, coś, co podejrzewałem, ale nie byłem pewien. Dziękuję Peterowi Jacksonowi za szczerość. Jestem po prostu chora na serce” – dodała.
Judd odpowiedział również na zarzut, mówiąc: „Dobrze to pamiętam”.
POWIĄZANE WIDEO: Czy skandal Harveya Weinsteina zmieni sytuację kobiet i molestowanie seksualne w Hollywood?
Rozmowy z Miramaxem na temat Władca Pierścieni ostatecznie rozpadło się z „powodów umownych”, powiedział Jackson. Seria przebojów filmowych miała być ostatecznie rozwijana przez NewLine.
Rzecznik Weinsteina powiedział w oświadczeniu dla PEOPLE, że „podczas gdy Bob i Harvey Weinstein byli producentami wykonawczymi filmu [Władca Pierścieni] nie mieli żadnego udziału w castingu. Dodał, że „dopóki Ashley Judd nie napisał utworu dla Variety dwa lata temu nikt w firmie nie wiedział, że ma skargę i została obsadzona w dwóch innych filmach pana Weinsteina [Frida oraz Przechodzić przez], a Mira Sorvino była zawsze brana pod uwagę również w innych filmach”.
Weinstein zaprzeczył również jakimkolwiek oskarżeniom o napaść na tle seksualnym.
"Pan. Weinstein nigdy w żadnym momencie nie popełnił aktu napaści na tle seksualnym i niewłaściwe i nieodpowiedzialne jest łączenie twierdzeń o niepolitycznym zachowaniu lub dobrowolnym później żałował kontaktów seksualnych, z nieprawdziwym twierdzeniem o przestępstwie”. Adwokaci Weinsteina, Blair Berk i Benjamin Brafman, powiedzieli wcześniej w oświadczeniu: LUDZIE. „Istnieje szeroki kanion między zwykłym oskarżeniem a prawdą i jesteśmy przekonani, że jakakolwiek trzeźwa kalkulacja faktów dowodzi, że nie doszło do naruszenia prawa.
„Niemniej jednak dla tych, których obraziło zachowanie pana Weinsteina, pozostaje głęboko przepraszający”.