Szefowa kuchni Missy Robbins wraca do kuchni po trzyletniej przerwie, tym razem gotując uduchowione włoskie potrawy w szykownie przebudowanym warsztacie samochodowym w nowojorskim Williamsburgu na Brooklynie. Szef kuchni z gwiazdką Michelin kierował wcześniej dwoma lokalizacjami w Nowym Jorku Głos, oraz Chicago, z siedzibą w Illinois Spiaggia, ulubieniec rodziny Obamy.

Lilia, który oficjalnie otworzył swoje podwoje 19 stycznia, już cieszy się popularnością ze względu na pysznie świeży makaron. Przed moją rezerwacją koleżanka z pracy nalegała, żebym spróbowała „makaronów z falbanami”, dania, które widziała na swoim Instagramie. Jak się okazuje, makaron – bardziej formalnie znany jako malfadine z różowym pieprzem i parmigiano reggiano – jest już jednym z najpopularniejszych talerzy w knajpce. Idealnie al dente i kremowy z odrobiną powitalnego ciepła, jasne jest, dlaczego malfadine zyskuje reputację. Równie cudowna jest papardelle z cielęciną bolognese, borowikami i gałką muszkatołową, proste w składzie, a jednocześnie złożone w smaku.

Restauracja Lilia - Embed

Źródło: Evan Sung

POWIĄZANE: Ten niedzielny sos to tylko sposób na wyleczenie niedzielnego bluesa

Z bogatej listy antipasti nasza impreza zamówiła bagna cauda, ​​tradycyjny ciepły dip czosnkowy i anchois podawany z zimowymi warzywami; romanesco z pikantnym soppressata (salami wytrawnym), sycylijskim pesto i majerankiem; i talerz słodkiej pieczonej dyni z parmigiano, orzeszkami pinii i brązowym masłem (konieczne zamówienie).

Na danie główne podzieliliśmy się soczystymi grillowanymi przegrzebkami z orzechami włoskimi, jogurtem i majerankiem oraz czarnym okoniem na pieczonych węglem ziemniakach, panierowanych z salsą verde, którą chętnie zjadłabym na wszystko – warzywa, frytki, tosty, łyżką, przez słomkę… Danie jest szefem kuchni Obecny faworyt Robbinsa, który jest gotowany na patelni bezpośrednio nad węglami w opalanym drewnem grillu Lilii, dzięki czemu uzyskuje się nieskazitelnie chrupiącą skórkę i delikatne miąższ. Popełniliśmy błąd nie zamawiając drugiej porcji.

To było w tym momencie, kiedy mój telefon unosił się nad delikatną białą rybą i jasną plamą salsa verde (do pracy, oczywiście), że szefowa Robbins przeprosiła z otwartej kuchni w sercu restauracji, aby przyjść do naszego Tabela. „Nie chcę słyszeć żadnych skarg, że twoje jedzenie jest zimne!” skarciła mnie żartobliwie w związku z moją amatorską sesją zdjęciową. Choć zawstydzający, ten moment okazał się dla mnie okazją do porozmawiania z Robbins o jej filozofii gotowania. Wyjaśniła, że ​​większość pozycji w menu składa się tylko z kilku prostych składników, aby każdy aspekt dania błyszczał.

ZWIĄZANE Z: W stylu Wymeldowanie: Nowa koreańsko-włoska restauracja Davida Changa, Momofuku Nishi

Podejście szefa kuchni Robbinsa do jedzenia znajduje odzwierciedlenie w prostym wystroju wnętrza Lilii: wysokie sufity i bielone ściany zaakcentowane odnowionymi żelaznymi oknami skrzydłowymi, odsłoniętą cegłą i naturalnym drewnem tabele. Wykonane na zamówienie neutralne ceramiczne naczynie zostało wykonane przez Jono Pandolfi, którego prace są również prezentowane w renomowanym Nowym Jorku. restauracje NoMad oraz Jedenaście Madison Park. W rzeczywistości naczynia dostarczyły Robbinsowi inspiracji dla jej słynnego malfadine. Posypała makaron różowym pieprzem, aby podkreślić rumieniec na zewnątrz miski Pandolfiego; nieoczekiwanie połączenie było więcej niż tylko znieczulające.

Na zakończenie naszego epickiego posiłku rozkoszowaliśmy się klasycznym ciastem z oliwą z oliwek zwieńczonym świeżą bitą śmietaną i brzoskwiniami. rustykalna crostata z jabłkami, którą Robbins nalegał, abyśmy jedli rękoma, oraz porcja dekadenckich lodów czekoladowych posypanych espresso proszek. (Kawiarnia Lilia na wynos, która wkrótce zostanie otwarta w Williamsburgu, będzie zawierać te lody, a także domowe wypieki, słodkie i pikantne focaccia oraz kanapki.)

POWIĄZANE: Najlepsze wina do delektowania się ciasteczkami Girl Scouts

Być może najbardziej pamiętnym aspektem tego doświadczenia kulinarnego była obecność Robbinsa zarówno w kuchni, jak i poza nią. Kiedy nie obsługuje grilla, śmieje się ze swoim personelem, rozmawia z klientami i sprawia, że ​​goście czują się jak w domu. Nie mogę się doczekać powrotu, zarówno po sycące duszę jedzenie, jak i ciepłe otoczenie stworzone przez szefową kuchni Robbins i jej zespół.