Moja ciotka Helen i wujek Harris (dwie najmodniejsze osoby, jakie kiedykolwiek poznam) kupili mi mój pierwszy szalik Hermesa jako kamień milowy w prezencie urodzinowym. Pamiętam, że wiedziałem, co było w pudełku, zanim jeszcze je otworzyłem, i czułem się tak, jakby miało się wydarzyć coś wyjątkowego. Dla mnie szalik Hermès przedstawiał coś ważnego, dorosłego i wiecznego.
Otworzyłem pudełko i znalazłem 90-centymetrowy jedwabny szal - kremowy z kobaltowymi rozpryskami, przypominający obraz Jacksona Pollocka. Nosiłam ten szalik niezależnie od pory roku (latem jako sarong, zimą jako szalik na golfach). Nosiłem ten szalik niezależnie od tego, jaki trend w stylu podążałem w tym czasie (bez przeprosin, ja zrobił połącz go z różowym dresem Juicy Couture). To była podstawa mojej garderoby i nadal jest jednym z moich najcenniejszych przedmiotów.
Wcześniej w tym tygodniu opowiedzieliśmy Ci o tym eleganckim małym elemencie zwanym Hermèsmatic, wyskakujące okienko uruchomione przez Hermès z okazji 80. urodzin kultowego szalika. Pomyśl o Hermèsmatic jako o najszykowniejszej pralni, w jakiej kiedykolwiek byłeś. W tej pralni możesz przynieść lub kupić szalik Hermès i nadać temu ubraniu niestandardowe farbowanie dzięki uprzejmości marki. Tak. Kurtuazja. Darmowy. Już samo to sprawia, że jest lepiej, gdziekolwiek chowasz swoje ubrania do następnej niedzielnej nocy.
Źródło: Ben Ritter
Nie wystarczyło nam jednak po prostu pójść i zobaczyć wyskakujące okienko. Musieliśmy wziąć udział w prawdziwym doświadczeniu polegającym na barwieniu przez zanurzenie szalika. Wiesz, musimy się upewnić, że wszystko było w porządku ty iść do, jeśli znajdziesz się w pobliżu. Pomyśl o tym jako o swojej oficjalnej recenzji Yelp. Tutaj przeprowadzimy Cię przez proces niestandardowego farbowania 90-centymetrowego jedwabnego szalika.
Źródło: Ben Ritter
Prawdopodobnie najważniejszą częścią procesu jest wybór szalika. Kultowy szalik Hermès istnieje od 80 lat, więc kiedy przesiewasz cały ten jedwab, patrzysz na wiele motywów. Czy byłem w nastroju dżungli? A może chciałem pozostać przy bardziej klasycznym, jeździeckim stylu? Może coś bardziej geometrycznego? Zdecydowałam się na mieszankę wszystkiego: geometryczny nadruk z końskimi głowami w nadruku przypominającym skórę węża.
Źródło: Ben Ritter
To, co sprawiło, że szalik Hermès stał się podstawowym elementem garderoby każdej kultowej kobiety, to wszechstronność tego akcesorium. Przed farbowaniem eksperymentowałam z szalikiem na szyi, jako nakryciem głowy i, moim najlepszym pomysłem, jako dodatkiem do mojej ulubionej nowej spódnicy.
Źródło: Ben Ritter
Oprócz niezliczonych nadruków, z których miałem do wyboru, zauważyłem również asortyment już ufarbowanych szalików, które normalnie istnieją w kolekcji. Ciężko było nie wziąć jednego z tych wspaniałych różów i biegać z nim. Po co zadzierać z tym, co już jest doskonałe?
Źródło: Ben Ritter
Stałem w kolejce, aż nadeszła moja kolej, by zetknąć się z jednym z niesamowicie ubranych Zastępców Dip-Dye. (Notatka dla siebie: zainwestuj w biały dżinsowy kombinezon.) Wraz z nią rozłożyłem szalik i omówiłem opcje kolorystyczne, używając jako odniesienia szalików z kolekcji Dip Dyed Collection.
Większość mojego szalika była pomarańczowa (duh), co oznaczało, że bez względu na kolor, którego użyłem, wyszedłby ciemny i jasny. Gdybym wybrał niebieski, prawdopodobnie dostałbym granat o północy. Gdybym poszła z zielonym, coś bardzo ciemnego, leśnego zielonego. Różowy wydawał mi się najfajniejszą opcją. Czy zmieni kolor na czerwony? Gorący róż? Tak dużo zabawy!
Źródło: Ben Ritter
Jesteśmy prawie gotowi do przemoczenia. Ale najpierw zdjęcie. Po co farbować bez przed i po, mam rację?
Źródło: Ben Ritter
Gospodarz Dip-Dye rozłożył mój szalik i wszystkie dokumenty: polaroid, numer odbioru i wszystkie moje informacje, abym mógł je odzyskać 24 godziny później.
Źródło: Ben Ritter
A teraz chwila, na którą wszyscy czekaliśmy; Wspaniały Dip-Dye Host stawia na ładunek. Aby ufarbować mój szal, potrzebowaliśmy 15-20 osób, które przywiozły też szaliki. Nic dziwnego, to nie był problem. Za drzwiami była kolejka.
Źródło: Ben Ritter
Do mojego szalika pasowały wszystkie inne szaliki, które zawsze czekały na farbowanie na różowo.
Dwadzieścia cztery godziny później na moim biurku pojawiła się najlepsza torba na zakupy, o jaką mogła poprosić dziewczyna. A gotowy produkt? Pozwolę ci zobaczyć na własne oczy.
Róg obfitości różów, czerwieni i niespodziewanie zieleni! Klasyczny nadruk jeździecki/dżungla z zabawnym, ostrym różowym akcentem. Mój ulubiony szczegół? Pomarańczowo-czerwona krawędź, która tak uroczo kłóci się z krwistoczerwoną obwódką. Uwielbiam tę historię kolorów. Kolejny bonus? Była miękkość, która wydawała się nowa w szaliku, być może dlatego, że został wyprany. To absolutnie kocham.
Po otwarciu Hermèsmatic w Nowym Jorku, aktywacja z siedzibą w USA pojedzie do Waszyngtonu w lipcu, Nashville w październiku i Los Angeles w listopadzie. Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź Hermes.com.