Chociaż w dzisiejszych czasach to księżniczka Charlotte trafia na nagłówki gazet ze względu na jej bezczelne nabożeństwa i wybryki, nie ma wątpliwości, że swoją postawę wzięła prosto od najbardziej odważnej z nich wszystkich, Jej Wysokości Królowej Elżbiety.

Wycieczka królowej i księcia Edynburga po Słowacji dzień 1

Źródło: Chris Jackson/Getty Images

W nowa książka Charlesa Olivera, syn byłego królewskiego sługi, ujawniają się sekrety kuchni Pałacu Buckingham, w tym szczególnie rozdrażniający żołądek incydent z udziałem ślimaka.

Oliver pisze, że królowa Elżbieta i książę Filip podczas posiłków otrzymują notes, w którym są zapraszani do podzielenia się swoimi opiniami. I choć lubimy sobie wyobrażać, że Queen E pisze”dziękuję, dalej” na każdej stronie, według Olivera „Królowa nie jest wybredna w kwestii jedzenia”, a książka jest rzadko używana.

Jednak przy jednej wyjątkowej okazji Elżbieta wyrwała kartkę z księgi i rzuciła ciało zmarłego ślimak na nim, pisząc: „Znalazłem to w sałacie – czy możesz to zjeść?” To będzie od nas „nie”, Dawg.

click fraud protection

ZWIĄZANE Z: Wielka Brytania głosowała na swoje ulubione rodziny królewskie, a wyniki sprawią, że będziesz *wstrząśnięty*

Mamy wiele pytań: 1) W jaki sposób takie niedopatrzenie powstaje w sałatce dosłownej królowej Anglii — może spójrz jeszcze raz? 2) Czy doprowadziło to do zwolnienia i/lub rezygnacji kogokolwiek? Jak ponownie pokazać swoją twarz po przypadkowym (lub, wzdychając, *celowo*) karmieniu panującego brytyjskiego monarchy martwym mięczakiem? 3) Czy królowa naprawdę zadała sobie trud wybrania ślimaka z sałatki i napisania paskudnej wiadomości dla personelu, czy też miała inne członek personelu dyktuje to jej? 4) Czy Charles Oliver to prawdziwe imię?

Niestety, przypuszczam, że będziemy musieli poczekać na publikację z lutego 2019 r. Kolacja w Pałacu Buckingham znaleźć odpowiedzi, których szukamy.