Aktorka Anna Barysznikow znała Izabela Rossellini odkąd pamięta. Ikona włoskiego stylu była bliskim przyjacielem słynnego tancerza baletowego jej ojca, Michaiła Barysznikowa, odkąd obaj pojawili się w filmie z 1985 roku białe noce, pierwszy film Rosselliniego w Ameryce. Więc kiedy Barysznikow i Rossellini spotkali się na Manhattanie na W stylustyczniowy czat w stylu Crush był swego rodzaju spotkaniem rodzinnym.
Po przywitaniu się wielkimi uściskami, oboje usiedli na kawę w pustym studiu tanecznym w Baryshnikov Arts Center i nadrobili wszystko ze swoich ostatnich projektów (Baryshnikov gwiazdy w Apple TV+ Dickinson; Rossellini ma nadchodzący film Ciche życie) do wiadomości rodzinnych (ojciec Barysznikowa, Michaił, również wpadł, aby się przywitać z psem rodzinnym).
Oczywiście rozmowa zeszła na styl — temat, który kochają obie kobiety. „Zasadniczo byłeś inspiracją dla mojego stylu od trzeciej klasy” – powiedziała Barysznikow, wypytując Rossellini o swoich ulubionych projektantów i proces tworzenia czerwonego dywanu. Jeden wspólny wątek między dwiema aktorkami? Inspiracja, którą oboje otrzymali dorastając w niezwykle stylowych rodzinach.
„Wiele nauczyłem się o stylu od mojej rodziny” – powiedział Barysznikow. „Mój tata nigdy nie będzie nosił niczego, w czym nie będzie czuł się komfortowo, i zawsze brałam to sobie do serca. Styl to znacznie więcej niż to, co nosisz — to sposób, w jaki się nosisz, jak wygodnie się czujesz i jak wyrażasz siebie”.
Źródło: Isabella Rossellini z matką, Ingrid Bergman, w 1974 roku. Portfolio Mondadori/Getty Images
Rossellini, którego matką była aktorka Ingrid Bergman (powyżej), a ojcem reżyser Roberto Rossellini, czuł się podobnie. „Jedną z największych zalet dorastania w naszych wspaniałych rodzinach jest to, że nauczyliśmy się, że styl może pochodzić ze wszystkiego — z muzeum, które odwiedzasz, z książki, którą czytasz. Moi rodzice byli tego doskonałym przykładem”.
Czytaj dalej, aby uzyskać pełną rozmowę, gdy omawiają presję na czerwonym dywanie, noszenie couture na farmie i wspólną miłość do super szykownej odzieży męskiej.
ANNA BARYSZNIKOW: Isabello, dawno się nie widzieliśmy.
ISABELLA ROSSELLINI: Ja wiem! Ale znam cię od urodzenia. Przyjaźnię się z twoim ojcem odkąd kręciliśmy białe noce w latach 80. Zawsze tak bardzo mnie rozśmiesza.
AB: Kiedy dorastałem, w domu było wiele twoich zdjęć. Przeszłam przez fazę, w której chciałam nosić tylko chłopięce ubrania, a moja mama [tancerka baletowa Lisa Rinehart] pokazała mi twoje zdjęcie w najpiękniejszym garniturze. Zasadniczo byłeś inspiracją mojego stylu od trzeciej klasy. [śmiech]
Źródło: Anna Barysznikow w Khaite. ANGELA WEISS/Getty Images
IR: To słodkie. Dla mnie ubieranie się jak mężczyzna zawsze było praktyczne. Większość kobiet musi ubierać się na siłownię, do biura i na koktajl. Ale mężczyźni znaleźli rozwiązanie. Noszą ten sam garnitur przez cały dzień — i mają kieszenie! Zaczęłam więc nosić garnitury, ponieważ sprawdzają się na każdą okazję.
AB: Tak prawdziwe! Ostatnio interesuje mnie marka Khaite ponieważ ich ubrania sprawiają, że czuję się silna i kobieca, ale wciąż są bardzo nowoczesne i nadają się do noszenia. Czy są jacyś projektanci, których teraz kochasz?
IR: Jestem bardzo blisko z Domenico Dolce [z Dolce & Gabbana]. Ale kiedy ostatnio z nim rozmawiałem, powiedziałem: „Kiedy idę do twoich sklepów, nie ma nic większego niż rozmiar 8 lub 10, a ja już nie jestem w rozmiarze 8 lub 10”. Jestem jak większość kobiet po 60. roku życia. Więc gdzie mamy kupić ubrania? Tak, Eileen Fisher nam służy, ale czasami chcesz trochę więcej fantazji. Więc Domenico obiecał, że zrobi dla mnie trochę ubrań, a potem przysłał cztery niesamowicie piękne sukienki.
POWIĄZANE: To są projektanci Fashion Week, którzy w rzeczywistości tworzą ubrania dla kobiet o średniej wielkości
Źródło: Isabella Rossellini w Dolce & Gabbana. CHRIS DELMAS/Getty Images
AB: Chodziłeś na pokazie Dolce & Gabbana w 2018 roku, prawda?
IR: Tak! Rodzina jest ważna dla Włochów, więc zatrudnili moją córkę [Elettra Wiedemann], mojego zięcia [Caleb Lane], mojego wnuka [Ronina] i mojego syna [Roberto Rossellini] i wszyscy chodziliśmy po wybiegu. Byłem najkrótszy. [śmiech]
AB: Masz wyjątkowo wspaniałą rodzinę, więc byłeś dobrym wyborem!
IR: Podobało mi się, że program miał przesłanie włączające. Był nowoczesny i nieoczekiwany, ponieważ nie były to tylko chude modelki.
POWIĄZANE: Janelle Monáe i Marsai Martin mogą być najbardziej stylowymi kuzynami na świecie
AB: O stylu też wiele się nauczyłam od mojej rodziny. Mój tata nigdy nie będzie nosił niczego, w czym nie będzie czuł się komfortowo, i zawsze brałam to sobie do serca. Styl to znacznie więcej niż to, co nosisz — to sposób, w jaki się nosisz, jak wygodnie się czujesz i jak wyrażasz siebie. Ale to też może być trudne. Pamiętam, jak miałam 10 lat w sklepie H&M i mówiłam: „Mamo, chcę wyglądać jak piosenka Edith Piaf!”. A ona: „Anno, po prostu wybierz płaszcz zimowy, proszę”. [śmiech]
IR: Jedną z największych zalet dorastania w naszych wspaniałych rodzinach jest to, że nauczyliśmy się, że styl może pochodzić ze wszystkiego — z muzeum, które odwiedzasz, z książki, którą czytasz. Moi rodzice [aktorka Ingrid Bergman i reżyser Roberto Rossellini] byli tego doskonałym przykładem.
AB: Uwielbiam to, że mówisz o inkluzywności i przystępności cenowej, ponieważ naprawdę mam nadzieję, że właśnie do tego zmierza branża modowa.
Źródło: Anna Barysznikow w Khaite. Jamie McCarthy/Getty Images
IR: Ceny są bardzo wysokie. Czy chcę Chanel i Dolce & Gabbana? Tak, ale wszyscy kupujemy też Uniqlo i Gap.
AB: A dla wielu młodych ludzi nawet nie jest na stole stać na coś tak drogiego.
IR: Oczywiście. Jako aktorki i modelki wysyłamy wiele takich rzeczy, więc tworzy to niesprawiedliwą iluzję.
AB: Teraz zaczynam docierać do miejsca w moim życiu, w którym tak naprawdę nie chcę mieć wielu rzeczy na własność.
IR: Zgadzam się. Poczucie konsumpcjonizmu w świecie, w którym jest tak wiele problemów środowiskowych, wydaje się być marnotrawstwem, a nie obfitością. Więc tak, chce się to zmniejszyć, ale wciąż ma fantazję. To znaczy, nie jestem dobrym przykładem, dzisiaj jestem cały na czarno. I mam do siebie pretensje, bo to skrót. [śmiech]
Źródło: Isabella Rossellini w Dolce & Gabbana. David M. Obrazy Benetta/Getty
AB: Masz duże doświadczenie na czerwonym dywanie. Skąd wiesz, że nosisz właściwą rzecz na imprezę?
IR: To trudne, prawda? Robię teraz bardzo niewiele czerwonych dywanów, ponieważ czuję się jak małpa na sznurku. Jest oko osądzające i zawsze ktoś mówi: „Kto nosił to najlepiej?” Mógłbym po prostu założyć czarne spodnie i ładną koszulę, ale czasami chcę więcej radości i niespodzianek. Ale potem myślę: „Dlaczego potrzebuję gali, aby założyć moje piękne ubrania?” Powinnam być na mojej farmie ubrana we wszystkie moje suknie. [śmiech]
AB: Wyglądałyby wspaniale na wsi! Jest taka presja, aby nosić właściwą rzecz, ale jest to właściwe tylko wtedy, gdy jesteś w tym szczęśliwy. Staram się skupić na tym, jak się czuję, kiedy coś zakładam.
POWIĄZANE: Zoey Deutch i jej były Akademia Wampirów Współ-gwiazdka Lucy Fry Talk Fashion
IR: To dobry sposób na myślenie o tym. Ludzie pytają mnie: „Jak odnalazłeś swój styl?” A prawda jest taka, że tak naprawdę nigdy o tym nie myślałem. Po prostu nosiłem to, co wydawało mi się wtedy właściwe. Dziś czuję się komfortowo w czerni, dzięki światu mody. Ale w inne dni chcę pop koloru. Zawsze uwielbiałam ubrania projektanta Shanghai Tang z Hongkongu, ponieważ miały niesamowity, elektryzujący kolor podszewki.
AB: Specjalny detal w środku jest tak osobisty. Jako nowojorczyk uwielbiam też swoją czerń, ale nie jestem stereotypową nowojorską kobietą z lat 90., która tnie przed kreską. [śmiech] Podoba mi się wrodzona prostota stonowanych kolorów.
Źródło: Anna Barysznikow w Diorze. Grzegorz Pace/Shutterstock
IR: Zawsze myślałem, że Jane Goodall była tak bardzo elegancka w swojej prostocie. Biega za szympansami, jeździ na konferencje, spotyka się z prezydentem i nie ma czasu na wiele, ale z kucykiem i białą koszulą znalazła sposób. To też może być styl, wiesz?
AB: Ostatnie pytanie: Co lubiłeś nosić, gdy miałeś 20 lat?
Źródło: Isabella Rossellini w Stelli McCartney. Stephane Cardinale - Corbis/Getty Images
IR: W ostatnich latach szkoły we Włoszech studiowałem projektowanie. W pewnym momencie myślałam, że zostanę projektantką kostiumów, ale na pewno nie wiedziałam, że w końcu zostanę modelką i że moda będzie tak dużą częścią mojego życia. Wtedy chodziło o minispódniczkę. To było seksowne w bardzo wzmacniający sposób. Ale potem od razu pomyślałem: „O nie, moje nogi nie są wystarczająco dobre!”
AB: Ha! Cóż, myślę, że zawsze byłeś ikoną stylu. I nadal jesteś w najnowocześniejszy sposób.
Więcej takich artykułów znajdziesz w styczniowym numerze W stylu, dostępne w kioskach, na Amazon i dlapobieranie cyfrowe grudzień 20.