Po tym, jak dzisiaj został aresztowany przez FBI, pytania wciąż krążą wokół Lori Loughlin i jej córki, Isabella Rose i Olivia Jade Giannulli. Podczas gdy Loughlin i jej mąż, Mossimo Giannulli, są badane za spisek w celu popełnienia oszustwa pocztowego i oszustwa dotyczącego uczciwych usług, Isabella i Olivia są częścią również śledztwa — tylko, że nie jest to z FBI, to z University of Southern Kalifornia. Wiele osób zastanawia się, czy studentom, którzy skorzystali na nadgorliwych działaniach rodziców, czeka ich własna kara, np. wydalenie z uczelni.

Według Rozrywka dziś wieczorem, USC prowadzi własne śledztwo, które przyjrzy się każdej osobie związanej z Operacją Varsity Blues. Uniwersytet nie wspomniał o żadnych konkretnych karach, ale zwrócił uwagę, że wiele obecnych studenci, którzy mogli być zaangażowani, mogli być nieletnimi podczas skandalu, co może się zmienić rzeczy.

„Zamierzamy przeprowadzić analizę każdego przypadku dla obecnych studentów i absolwentów, którzy mogą być powiązani z planem rzekomym przez rząd” – powiedział przedstawiciel USC Media Relations.

click fraud protection
ET. „Podejmiemy świadome, odpowiednie decyzje po zakończeniu tych przeglądów. Niektóre z tych osób mogły być niepełnoletnie w momencie składania wniosku”.

Jeśli jednak dochodzenie wykaże, że ktoś, kto nadal jest w trakcie procesu aplikacyjnego, winny oszustwa, szkoła twierdzi, że nie zostanie mu przyznane żadne złagodzenie kary. Zamiast tego, natychmiast przestaną ubiegać się o przyjęcie. „Wnioskodawcom w obecnym cyklu przyjęć, którzy są związani z planem rzekomym przez rząd, odmówi się przyjęcia do USC” – kontynuował przedstawiciel.

Giannulli i Loughlin to tylko dwie z około 50 osób oskarżonych na początku tego tygodnia. Współpraca z Williamem Singerem, rodzicami rzekomo zapłacił 500 000 $ aby ich córki zostały zwerbowane do zespołu załogi USC i otrzymały wstęp do szkoły, mimo że żadna z nich nie wiosłowała.