Odkąd Victoria Beckham wylądowała w Nowym Jorku na kilka dni przed jej pokazem na wiosnę 2017 r Nowojorski Tydzień Mody, nieświadomie trafiła na nagłówki gazet ze względu na jej nowe, bardzo nietypowe dla VB podejście do jej zwykłego munduru po służbie…luźne bluzki oversize z luźnymi spodniami lub workowate dżinsyi wykończone płaskimi sandałami z paskami. Mieszkania! Kim była ta kobieta? Gdzie były jej dopasowane sukienki i czółenka na platformie?

Oczywiście powinniśmy byli wiedzieć, że jej pasmo zrelaksowanego wyglądu było zapowiedzią mody w najlepszym wydaniu. Projektantka ukłoniła się na pokazie na wiosnę 2017 roku w swoim najbardziej swobodnym wyglądzie. Sformułujmy: Jej najbardziej bezwysiłkowy, komfortowo szykowny wygląd. Miała na sobie obszerną, zapinaną na guziki koszulę w paski z rękawami niedbale wywiniętymi aż do łokcia, wepchnięty w parę lnianych spodni z niskim paskiem i płaskie sandały z szerokimi paskami, jednocześnie doskonaląc to cały rzecz ze spodniami i sandałami i przenosząc combo na wyższy poziom. Łatwo, bez wysiłku i nadal tak szykownie.

click fraud protection

„Robię to już od kilku sezonów”, wyjaśnia Beckham za kulisami po pokazie, gdy inny dziennikarz wskazał jej mieszkania. „Tyle się dzieje, tyle biega i muszę czuć się komfortowo. Mogę przebrać się w szpilki na lunch z mężem, ale to byłam przez cały tydzień, tak jak teraz.

A mówiąc o swoim mężu, Dawid i ich najstarszych Brooklyn oboje pojawili się i udzielili wsparcia, zajmując miejsca w pierwszym rzędzie (niestety nie widać Harpera) i czekali cierpliwie za kulisami. Miłość Beckhama na zawsze.