Baleriny mają teraz chwilę. Pięć lat później Czarny łabędź Amerykę ogarnęła gorączka, w popkulturze nastąpił nowy przypływ baletu. Oczywiście jest Misty Copeland, która… został pierwszym czarnym głównym tancerzem w Amerykański Teatr Baletowyhistoria firmy w czerwcu. Był też film dokumentalny, Balet 422, po podróży Justina Pecka jako tancerza, który stał się choreografem Balet Nowojorski.

A teraz fikcja idzie w ich ślady. najnowszy dramat Starza, Ciało i kość, premiera niedziela, listopad. 8 to nowa limitowana seria, która skupia się na mentalnym dramacie i intensywności, które mają miejsce za kulisami w firmie w Nowym Jorku. Ma w sobie całe psychologiczne pokręcone szaleństwo Czarny łabędź—częściowo dzięki twórczyni, Moirze Walley-Beckett, byłej Breaking Bad scenarzysta – rozciągnięty tylko na osiem godzinnych odcinków w telewizji.

W centrum serii jest Claire, grana przez prawdziwą baletnicę Sarah Hay, która jest obecnie solistką Semperoper Ballett w Niemczech. W serialu historia Claire jest traumatyczna, a fabuła śledzi nie tylko to, co dzieje się podczas intensywne praktyki sceniczne, ale także przenikliwy dramat rodzinny, który rozgrywa się w tło. W każdym z odcinków wygląda na to, że w dowolnym momencie wybuchnie płaczem. Jest ciemna i przygnębiająca, ale trudna do oderwania.

click fraud protection

Fotografia autorstwa Mylesa Aronowitza

Źródło: Myles Aronowitz

W prawdziwym życiu 28-letnia rodowita osoba z Princeton w stanie New Jersey jest znacznie bardziej ugruntowana niż jej postać, chociaż potrafi sympatyzować z szaleństwem, które faktycznie dzieje się w świecie baletu. „Musiałem dużo walczyć, tak jak Claire”, Hay powiedział nam podczas wywiadu dla naszego grudniowego wydania, w kioskach i dostępnego do pobrania cyfrowego od 13 listopada. „Ale stąd bierze się moja pewność siebie, zarówno na scenie, jak i poza nią”.

Przewiń w dół, aby dowiedzieć się więcej o Hay i dowiedzieć się, jak prawdziwy jest serial, w jaki sposób łączy się ze swoją postacią i dlaczego jej nagość na ekranie jest wygrana.

Spektakl skupia się na profesjonalnym świecie tańca. Jak prawdziwe jest to życie?
To autentyczne, ponieważ wszystkie baleriny grane są przez prawdziwych tancerzy. Tańczę od 5 roku życia i o 7 poszedłem do Szkoły Baletu Amerykańskiego w Lincoln Center. Dzięki programowi dostajesz prawie to, co widziałbyś na co dzień w świecie tańca, a także w życiu osobistym wszystkich bohaterów.

POWIĄZANE: Obejrzyj inspirującą podróż Misty Copeland w Opowieść baletnicy Zwiastun filmu

W telewizji jest dużo pokazów tanecznych, ale nie ma takich dramatów. Jak to pasuje?
Ciężko mi oglądać przesadne taneczne reality show. Prawdziwy dramat w naszym świecie jest znacznie bardziej emocjonalny, osobisty i ekstremalny. Jest manipulacja i podstępność.

Fotografia autorstwa Mylesa Aronowitza

Źródło: Myles Aronowitz

Czy ci się to przydarzyło?
Tak. Jako dziecko byłem często zastraszany. Pewnego razu matka innego ucznia z mojej szkoły tańca napisała list do reżysera, że ​​brałem narkotyki, co nie było prawdą. To naprawdę okrutny świat. Ale jednocześnie nikt nie wyciąga piór ze skóry.

To prawda. Na pokazie widać, jak intensywny może być balet.
Za kulisami dzieje się wiele szaleństw, takich jak nagłe sytuacje w tańcu i stres. Zdarza mi się. Czasami jestem tak zestresowany, że wybiegam na scenę z ogromnym uśmiechem na twarzy. Jak tylko wyjdę, będę histerycznie płakać, bo jestem taka zdenerwowana. Potem wrócę i znów się uśmiechnę. Musisz tylko przebić się przez adrenalinę. Pracujesz tak ciężko tylko na kilka koncertów, więc jeśli je zrujnujesz, to czujesz się jak porażka.

Więc popełniłeś błędy?
O tak! Upadłem już na twarz. Musisz tylko wyskoczyć z powrotem. Popełniłem kilka naprawdę epickich błędów, które przeszły niezauważone i nie chcę nikomu o tym mówić. Reżyserzy też mogą zwiększyć intensywność. Reżyserzy nawet na mnie krzyczeli, bo moje buty nie miały odpowiedniego koloru na scenie.

Ciało i kość 2015

Źródło: Patrick Harbron

POWIĄZANE: Jak to jest uczestniczyć w gali jesiennej baletu w Nowym Jorku

Czy twoja przeszłość pomaga ci połączyć się z twoją często zrozpaczoną postacią, Claire?
Tak, łatwo było wykorzystać jej emocje. Zdecydowanie jestem bardzo krytyczny wobec siebie i wykorzystałem wiele moich osobistych doświadczeń, aby popaść w bardziej przygnębioną rolę. W ten sposób zyskałem pewność siebie. Jeśli musisz brać bzdury od ludzi, aby się podbudować, budujesz się do pewnego poziomu, do którego wielu ludzi, którzy nie walczą, nie dociera.

Mówiąc o pewności siebie, seria zagłębia się w intensywne problemy, takie jak nagość i zmagania z obrazem ciała.
Tak, ale nie wstydzę się pokazać, że kocham być kobietą. Kobiety powinny być zadowolone ze swojego ciała. Brak lęku przed sobą jest bardzo wzmacniający.

Co zaskoczyłoby nas w Twoim baletowym stylu życia?
Jestem bardziej normalną osobą niż baletnicą. Nie trzymam włosów w kok 24 godziny na dobę i piję piwo.

Sarah Hay na premierze Flesh and Bone w Nowym Jorku

Źródło: Brent N. Clarke/FilmMagic

Jaki jest twój ulubiony balet do wykonania?
Wszystko przez Williama Forsythe'a. Jest współczesnym choreografem i jest bardzo naukowy. To wymaga dużo kontroli umysłu. Trzeba znaleźć sposób na szaleństwo jego utworów.

POWIĄZANE: Wewnątrz gali jesiennej z okazji 75. rocznicy American Ballet Theatre

A ile piruetów możesz wykonać z rzędu?
W mojej najlepszej formie zrobiłem siedem.

Ciało i kość premiery niedziela, listopad. 8 na Starz. Obejrzyj zwiastun serialu poniżej.