60. urodziny Krisa Jennera zaczęło się od serdecznej nuty - dzieci Kardashian i Jenner publikowały słodkie wiadomości na swoich stronach w mediach społecznościowych - i zakończyły niesamowitą bashą w stylu Wielkiego Gatsby'ego. Oczywiście goście szli na całość w luksusowych niewypałach z lat 20. XX wieku. W tłumie, który obejmował oszałamiającą Chrissy Teigen i męża Johna Legenda, było mnóstwo modowych i kosmetycznych słodyczy – Marcel macha komuś?

Mogły to być urodziny matki, ale chyba najmłodsza z potomstwa, Kylie Jenner, wyróżniała się najbardziej. Zaczynając noc w dramatycznym kawałku z metalowych koralików, Kylie później zmieniła kostium w zmysłowy, biały strój inspirowany Old Hollywood. Siostra Kendall też nie garbiła się, grając Daisy Buchanan w miodowoblond falach.

Tymczasem Kourtney Kardashian wybrał szykowną i przystojną drogę w uderzającym smokingu, Kim Kardashian była romantyczna w swoim zanurzając się w srebrzysty numer z piórami marabuta, a Khloe Kardashian dodała do swojej błyszczącej liczby pasująca czapka. Przy takim bogactwie lepiej uwierz, że przez całą noc lał się szampan.

click fraud protection