W tym tygodniu, Leonardo DiCaprio jest wypowiada się na temat zmian klimatycznych. Zrobił sobie przerwę od wrednych ulic Nowego Jorku, by zatrzymać się przy Konferencja Klimatyczna Yale w kampusie uniwersytetu Ivy League w New Haven, pojawiając się we wtorek na scenie w celu dyskusji z byłym sekretarzem stanu i gospodarzem wydarzenia Johnem Kerrym. ten Zjawa aktor oraz Przed potopem producent przyciągnął pokaźny tłum 2500 osób. Wygłosił wyraźne oświadczenia na temat stanowiska obecnej administracji w sprawie zmian klimatu i przypomniał o swojej próbie kołysania się Donald Trump kiedy odwiedził Trumpa, który był wówczas prezydentem-elektem, w Trump Tower w grudniu.
„Przedstawiliśmy mu kompleksowy plan przeciwdziałania zmianom klimatu, jednocześnie wykorzystując potencjał gospodarczy zielonych miejsc pracy” – wspomina DiCaprio w uwagach zgłoszonych przez Hartford Courant. „Rozmawialiśmy o tym, jak Stany Zjednoczone mają potencjał, by przewodzić światu w produkcji czystej energii oraz w badaniach i rozwoju”.
„Nie powinniśmy mieć na urzędzie ludzi, którzy nie wierzą w fakty i prawdy oraz współczesną naukę, które są w stanie manipulować i ryzykować całą przyszłość tego pokolenia” – powiedział DiCaprio. „Jesteśmy teraz w tym punkcie zwrotnym i zamierzamy spojrzeć wstecz na ten moment w historii, i szczerze mówiąc, na tę administrację i niektórzy ludzie będą oczerniani za niepodejmowanie działań. Oni naprawdę są. To zależy od tego pokolenia, od was wszystkich zależy, czy się zaangażować i coś zmienić”.