Chelsea Clinton kontynuuje dyskusję o menstruacji i karmieniu piersią, dwóch problemach kobiet, które wciąż są stygmatyzowane na całym świecie.

Była pierwsza córka mówi w spisanym kawałku Dobrze i dobrzeże chociaż te tematy są często postrzegane jako niewygodne do rozmowy, są również „te, które mieć do ujawnienia i zaadresowania”.

„Niestety karmienie piersią i menstruacja nadal są napiętnowane kulturowo, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie” – pisze. „Zdecydowanie zbyt wiele dziewcząt i chłopców jest uspołecznionych, by myśleć, że są to wstydliwe tematy – tylko do omówienia z naszą rodziną i lekarzami, a na pewno nie powinniśmy pozwolić nikomu zobaczyć, jak mamy do czynienia im."

Oprócz wielu poczucia, że ​​miesiączka jest czymś, czego należy się wstydzić lub milczeć — 37-letnia Clinton wspomina, jak zaniosła cały swój plecak do łazienki, żeby nie musiała nosić tamponu ani podpaski — kobiety i dziewczęta na całym świecie nie mają dostępu do ochrony sanitarnej podczas okresy.

click fraud protection

„Musimy więcej rozmawiać o menstruacji i wspierać wymazywanie miesiączkujących dziewcząt i kobiet w każdym wieku piętno i bariery dostępu, które zbyt często idą w parze z „o tej porze miesiąca” ” napisał.

POWIĄZANE: Jenna Bush Hager mówi, że jej „feministyczny” ojciec zainspirował ją do wychowania silnych córek

Clinton zwraca uwagę, że kobiety spędzają średnio 3000 dni z miesiączką, a dziewczęta w Afryce nie uczęszczają w te dni do szkoły, ponieważ nie mają dostępu do kobiecych produktów ani czystej wody.

„Miesięczka nie powinna przerywać edukacji – a dzięki dostępowi do bezpiecznych produktów menstruacyjnych i czystej wody dziewczęta miałyby o jedną mniej barierę dla równości płci” – powiedziała. „I to nie tylko problem w krajach rozwijających się. W Ameryce tampony i podpaski nie są objęte kartkami żywnościowymi, mimo że produkty sanitarne są jednymi z najbardziej pożądanych artykułów w spiżarniach żywności i schroniskach dla bezdomnych”.

Wiceprzewodnicząca Fundacji Clintona kontynuuje: „Rzeczywiście, podpaski i tampony są często nieosiągalnym luksusem dla rodzin żyjących w ubóstwie – nawet jeśli nie są luksusem, są koniecznością. Kartki żywnościowe powinny obejmować produkty sanitarne, a wszystkie stany powinny uznawać je za „niezbędne” (takie jak żywność i lekarstwa) i przestać opodatkowywać je jako towary luksusowe”.

Matka dwójki dzieci, która obecnie karmi piersią swojego 10-miesięcznego syna Aidan, zwróciła również uwagę na problemy, z jakimi borykają się kobiety podczas karmienia swoich dzieci. Clinton wspominała, jak wykorzystywała wszystko, od pomieszczeń do karmienia/odciągania pokarmu na Uniwersytecie Columbia, gdzie uczy, po „na zewnątrz ukryte za budynkiem”.

Przypomniała sobie również czasy, w których przeciekała, zauważając, że miała szczęście pozwolić sobie na jednorazowe podpaski, więc nikt inny nie zauważył.

„Wiele kobiet nie może sobie pozwolić na zakup lub wypożyczenie pompy, ma nieelastyczny harmonogram pracy, musi wrócić do pracy po zaledwie dni lub tygodnie porodu i nie mają dostępu do nawet odrobiny prywatności, w której można by się odciągać w pracy”. powiedział. „Wszystkie te wyzwania, w połączeniu z piętnem kulturowym związanym z karmieniem piersią (lub odciąganiem) w miejscach publicznych, często prowadzą kobiety do zdecydują się na karmienie uzupełniającymi mieszankami lub całkowicie przestaną karmić swoje dzieci piersią – nawet jeśli chcą kontynuować karmienie piersią."

Clinton potępił stygmatyzację karmienia piersią, wierząc, że wszystkie kobiety powinny móc karmić swoje dzieci tak, jak czują się najlepiej.

„Musimy zmienić rozmowę, praktyki i zasady, które zbyt często karzą kobiety za istnienie kobiety – i uniemożliwić matkom bycie mamami, którymi chcą być dla swoich dzieci” – podsumowała. „Nie powinniśmy wstydzić się karmienia piersią lub menstruacji, ale powinniśmy się wstydzić, że kobiety cierpią w milczeniu, ponieważ zbyt wiele osób odmawia zabrania głosu”.