Na początku zeszłego miesiąca ogłoszono, że piosenkarka została aktorką Halle Bailey (z siostrzanego duetu Chloe x Halle) została obsadzona jako tytułowa rola w filmie na żywo Disneya Mała Syrenka. Wiadomości o castingu wywołały poruszenie w Internecie, a wściekli użytkownicy mediów społecznościowych ogłosili, że Ariel musi być biały, aby pasował do oryginału duńskiego autora Hansa Christiana Andersena (który był fikcją, FYI). Oburzenie eskalowało do tego stopnia, że ​​kampania #NotMyAriel zaczęła zyskiwać popularność na Twitterze.

Ale pomimo luzu, 19-letnia Bailey nie daje się zwieść hejterom. „Nie zwracam uwagi na negatywność; Po prostu czuję, że ta rola jest czymś większym ode mnie” – powiedziała Różnorodność na imprezie Power of Young Hollywood w Los Angeles we wtorek. „Będzie pięknie” – kontynuował Bailey – „Jestem tak podekscytowany, że mogę być tego częścią”.

Jeśli chodzi o resztę obsady gwiazdorskiej obsady filmu, spekulacje obfitują. Melissa McCarthy, Harry Styles, oraz Javier Bardem

podobno dołączają do projektu (jako Ursula, książę Eric i król Triton). Jakub Tremblay ma podobno podpisał kontrakt z rolą Flądra, podczas gdy Awkwafina została powiązana z rolą Scuttle.