Kristen Bell oraz Dax Shepard są najlepszą parą Hollywood. Gdyby kiedykolwiek się rozdzielili, opad byłby nie do zniesienia – być może tak samo bolesny, jak odkrycie, że Święty Mikołaj nie jest prawdziwy (choć jest).

Kiedy para – rodzice córek Delta (2 lata) i Lincoln (3 lata) – nie śmieją się histerycznie z jakiegoś śmiesznego wybryku, wspierają się nawzajem w najgłupszy sposób (np.: Dax gra skrzydłowego dla Kristen i jej celebrytki).

Klucz do ich godnego pozazdroszczenia małżeństwa? (Spoiler: To nie jest dobry komediowy czas i wielomilionowe pensje.) Według samej Bell, ona i Shepard radzą sobie z niewielką pomocą profesjonalistów.

„Mamy bardzo zdrowe małżeństwo i osiągnęliśmy to dzięki terapii, gdy jej potrzebowaliśmy, i ciągłemu dokonywaniu zaciekłych inwentaryzacji moralnych” Weronika Mars ałun powiedział Ludzie.

„Oboje bierzemy odpowiedzialność, gdy się mylimy” – dodała. „Myślę, że łatwo jest z nim pracować, ponieważ wyszłam za niego, bo lubię spędzać z nim czas i ufam mu. Właśnie tego chcę w kimś, z kim pracuję”.

click fraud protection

**Omdlenie**

POWIĄZANE: Dax Shepard miał najlepszą reakcję na płacz Kristen Bell na ich ślubie

Zostań tak, jak jesteś, Dax i Kristen.