Kiedy Sia dowiedziała się, że zdjęcia nagich paparazzi zrobione bez jej zgody są rozglądane po okolicy, odzyskała kontrolę nad sytuacją, decydując się udostępnić zdjęcia na własnych warunkach.

W poniedziałek autorka hitów „Tanie emocje” podjęła proaktywne podejście, gdy odniosła się do inwazji na prywatności, umieszczając jedno z obrazów na Twitterze wraz z sprytnie osadzoną promocją dla jej nowego muzyka.

„Ktoś najwyraźniej próbuje sprzedać moje nagie zdjęcia moim fanom” – 41-letnia piosenkarka napisał obok NSFW ujęcie jej zrobione od tyłu z zewnątrz. „Zaoszczędź pieniądze, tutaj jest za darmo”. Kontynuowała żartobliwie „Everyday is Christmas” z subtelnym nawiązaniem do jej nadchodzącego albumu o tym samym tytule.

Podczas gdy Sia jest notorycznie powściągliwa w pokazywaniu swojej twarzy publicznie, można śmiało powiedzieć, że australijska piosenkarka nie boi się pokazywać tu i tam odrobiny skóry. W październiku piosenkarka „Titanium” była wyróżniony na koncie na Instagramie swojego wizażysty Tony'ego Brewera, ubrana w zieloną maskę na twarz i białą szatę do podłogi, z odsłoniętą prawą piersią.

click fraud protection