Nazywa Laboratorium Lululemonów, sklep służy zarówno jako przestrzeń handlowa, jak i inkubator designu, oferując limitowane edycje, które powstają właśnie w tej przestrzeni. Pierwszy sklep Lab został uruchomiony w rodzinnym mieście Vancouver w 2009 roku, a teraz laboratorium wreszcie dotarło do USA (bonus dla nas, fanatyków athleisure).
Pytasz, czym różni się od twojej przeciętnej przestrzeni Lululemon? Po pierwsze, jest to pół sklep, pół warsztat projektowy, więc robisz zakupy z przodu, podczas gdy projektanci ciężko pracują szycie swoich kawałków z tyłu (kierownikiem studia projektowego jest były projektant Theory i John Varvatos, Marcus LeBlanc).
W przeciwieństwie do tradycyjnego Lululemon, w którym sprzedawane są pozornie niekończące się ilości spodni, tanków i staników sportowych marki, merch w laboratorium zawiera kolekcję funkcjonalnych, wszechstronnych i jedynych w swoim rodzaju dopasowanych elementów zaprojektowanych z myślą o potrzebach nowojorczyków dojeżdżających do pracy (i będą dostosowane do potrzeb każdego nowego miasta, w którym rozpoczynają działalność). Nie chodzi więc tyle o ubrania treningowe, ile o proste elementy, które sprawią, że będziesz w dobrym stylu. Ponadto wszystko jest w limitowanej edycji i nie jest sprzedawane online, więc naprawdę otrzymujesz kawałek, który jest wyjątkowy.
Na razie jest to jedyny sklep Lab, który pracuje, ale mam nadzieję, że wkrótce więcej sklepów koncepcyjnych pojawi się w pozostałej części kraju.