Celine Dion może równie dobrze być ubraną w strój tancerką Beyoncé, ponieważ jest singielka.

Na wypadek, gdybyś miał jakiekolwiek wątpliwości co do jej statusu związku, zwłaszcza po zdjęciach 50-letniej piosenkarki ramię w ramię z 34-letni Pepe Munoz podczas paryskiego tygodnia Haute Couture zaczął krążyć na początku tego miesiąca, Dion jest tutaj, aby ustanowić rekord prosty. Za Ludzie, podczas wywiadu dla podcastu Dana Wootona we wtorek po południu, piosenkarka powiedziała wprost: „Jestem singlem”.

Dion jest nieprzywiązana od śmierci swojego męża, René Angélila, w styczniu 2016 roku, po walce z rakiem gardła. Przez ostatnie dwa lata ona i Muńoz wydawali się nierozłączni — ale pozory to nie wszystko.

„Prasa powiedziała:„ O mój Boże, René właśnie odszedł, a teraz jest inny mężczyzna ”- powiedziała Wootonowi. „Tak, w moim życiu jest inny mężczyzna, ale nie ten człowiek w moim życiu”.

Obserwacje celebrytów - Paris Fashion Week - Haute Couture Wiosna Lato 2020: Dzień Trzeci

Źródło: Marc Piasecki/Getty Images

click fraud protection

Następnie pochwaliła swojego zmarłego męża, którego poznała w wieku 12 lat i który był obecny przez większość jej życia. „Widzę go codziennie oczami moich dzieci” – powiedziała o ich dzieciach, bliźniakach Eddy i Nelson, 8 lat oraz synu René-Charles, 18.

Jeśli chodzi o Munoz, do którego była dosłownie przytulana w ostatnich tygodniach, powiedziała: „Jesteśmy przyjaciółmi, jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi… Oczywiście ściskamy się, trzymamy za ręce i wychodzimy, żeby ludzie to widzieli. To znaczy, on jest dżentelmenem. Podaje mi rękę, żeby wyjść”. Dodała: „Nie mam nic przeciwko [założeniom], ponieważ jest przystojny i jest moim najlepszym przyjacielem”.

POWIĄZANE: Kim jest Pepe Munoz, człowiek zawsze u boku Celine Dion?

Wyraziła jednak zaniepokojenie rosnącą uwagą, z jaką ostatnio zmagała się jej tancerka zastępcza, która stała się najlepszą tancerką. „Prawdopodobnie było to dla niego przytłaczające na początku, kiedy zaczęliśmy razem pracować, ponieważ razem tańczyliśmy”.

Jednak dramat relacji napędzany tabloidami jest czymś, z czym nie może sobie poradzić. „Szczerze mówiąc, myślę, że jestem teraz w najlepszej formie i naprawdę chcę cieszyć się każdą chwilą i naprawdę cieszyć się tym” – powiedziała. „To tak, jakbym miał drugi wiatr, jakbym miał wiatr pod moimi skrzydłami, jakbym się rozprzestrzeniał. Dobrze się bawię."