Dzięki ruchowi #MeToo historia Moniki Lewinsky z prezydentem Billem Clintonem powraca w centrum uwagi. Lewinsky miała zaledwie 22 lata, kiedy latem 1995 roku pracowała jako nieodpłatna stażystka w Białym Domu dla szefa sztabu Białego Domu Leona Panetty. A jej związek z ówczesnym 49-letnim prezydentem Stanów Zjednoczonych miał miejsce między ’95 a ’97.
Według Washington Post, przeniosła się do płatnej pracy w biurze spraw legislacyjnych Białego Domu, a także rozpoczęła stosunek seksualny z Clinton w listopadzie 1995 roku. Teraz, ponad 20 lat później, Lewinsky jest w stanie zastanowić się nad „rażącym nadużyciem władzy” w kontaktach seksualnych, ponieważ Clinton była jej szefem i była od niej o 27 lat starsza.
W nowym, potężnym eseju na temat Targowisko próżnościLewinsky (obecnie 44 lata) napisała, że teraz zaczyna „rozważać implikacje różnic władzy, które były tak ogromne między prezydentem a stażystą w Białym Domu”.
„Do niedawna (dziękuję, Harvey Weinstein) historycy tak naprawdę nie mieli perspektywy, aby w pełni przetworzyć i uznać ten rok wstydu i spektaklu” – napisała.
Historia #MeToo Moniki Lewinsky wydarzyła się na dziesięciolecia przed ruchem, a wtedy powiedziała, że była za zgodą. „Widzę teraz, jak problematyczne było to, że we dwoje dotarliśmy nawet do miejsca, w którym pojawiła się kwestia zgody. Zamiast tego droga, która tam wiodła, była zaśmiecona niewłaściwym nadużywaniem władzy, stanowiska i przywilejów” – napisała.
POWIĄZANE: Monica Lewinsky nie czuje się już tak samotna
„Zaczynam rozważać pogląd, że w takich okolicznościach idea zgody może zostać potraktowana jako dyskusyjna” – dodał Lewinsky. „Był najpotężniejszym człowiekiem na planecie. Był ode mnie o 27 lat starszy, miał wystarczająco dużo doświadczenia życiowego, by wiedzieć lepiej. Był w tym czasie u szczytu swojej kariery, kiedy ja byłem w mojej pierwszej pracy po college'u.
WIDEO: Monica Lewinsky o tym, jak ruch #MeToo na nowo zdefiniował skandal Clintona
Obecnie 44-latek skupia się na zapobieganiu nękaniu. Nigdy nie wyszła za mąż ani nie ma dzieci. „Zachowuję prywatność mojego życia osobistego” – powiedziała Ludzie w 2015 roku. „Myślę, że ludzie wiedzieli wystarczająco dużo o moim romantycznym życiu przez całe życie”.