Zanim została obsadzona jako Marnie Michaels, egoistyczna postać „Dziewczyn”, którą wszyscy kochają nienawidzić, Allison Williams żarliwie czytała, aby uzyskać tytuł licencjata z literatury angielskiej na Yale (czy kiedykolwiek o tym słyszałeś?). Mimo napiętego hollywoodzkiego harmonogramu aktorka wciąż jest wielkim molem książkowym, dlatego właśnie z nią współpracowała Księga Miesiąca, internetowy klub subskrypcji książek, aby ujawnić swój wybór letniej lektury. Poniżej przeczytaj jej esej o Pauli McLain Okrążając Słońce, udostępniane wyłącznie z W stylu.
Zaktualizowano 01 sierpnia 2016 o 13:15
czytam Okrążając Słońce z moją grupą książkową. Początkowo zaintrygował mnie fakt, że dzieje się to w Kenii, ponieważ jest to jeden z zaledwie pięciu krajów w Afryce, do których podróżowałem. Niewiele wiedziałem, kiedy zacząłem czytać, ale odkryłem, że rozkoszuję się każdą stroną. Stał się hymnem mojego lata — powodem, dla którego z podekscytowaniem i ciekawością wyczekuję pory snu, kiedy… mógłbym zameldować się w nocy z tym fascynującym bohaterem, który na przemian frustrował i inspirował ja. To niesamowita historia życia prawdziwej kobiety. (Proszę nie szukać jej w Internecie — może to zepsuć historię jej cudownie nieprzewidywalnej podróży!)
W 1904 roku trzyletnia Beryl przeprowadza się z Anglii do Kenii (wcześniej była to „Kenia”) z matką, ojcem i bratem. Dwa lata później jej matka i starszy brat wracają do Anglii (z powodów, których nie mam ochoty ujawnić — żadnych spoilerów!), pozostawiając Beryl w Kenii, by wychowywał ją jej ojciec, który trenuje konie i prowadzi gospodarstwo rolne. Dorastając w sąsiedztwie i zanurzona w kilku rodzinach z plemienia Kipsigis, Beryl staje się aspirującą młody wojownik (nigdy nie wchłonął zachodnich oczekiwań dziewczęcych), namiętny trener koni wyścigowych i poszukiwacz przygód. Po raz pierwszy spotykamy ją w prologu, gdy wykonuje swoje ostateczne zajęcie: pilot.
Lotnicza sprawność Beryl – tworzy historię, stając się pierwszą kobietą, która samotnie przeleciała przez Atlantyk ze wschodu na zachód – wydaje się prawie nie do wyobrażenia, gdy zaczyna się historia jej wczesnego życia. Dając nam wgląd w swoją przyszłość, autorka przygotowuje nas na niesamowitą podróż, ponieważ zadałem sobie pytanie: Jak u licha jest to, gdzie kończy się Beryl? McLain rzuca nam wyzwanie zakończeniem, o którym wiemy, że nadchodzi, a ona udaremnia wszelkie wysiłki, aby to wszystko zrozumieć, zanim nadejdzie czas.
POWIĄZANE: Jak uzyskać stonowane ramiona, takie jak Allison Williams
Pomaga, że ta książka jest pięknie napisana. Jako magister języka angielskiego jestem pedantem w zakresie gramatyki, składni, struktury i języka. Zauważyłem, że podkreślam wiele jej oszałamiających fraz. Przykład:
„Podczas gdy ćma lamparta, która zaplątała się w zasłony, na chwilę przestała walczyć i zdała sobie sprawę, że jest wolna”.
Źródło: dzięki uprzejmości
Gramatycznie to zdanie jest… problematyczne. Jednak wielokrotnie uderzało mnie piękno i głębia obrazów McLaina. Jest prawdopodobne, że język jest celowo szorstki, bo „świat” powieści jest szorstki, z momentami czystego piękna. Ten opis dotyczy również protagonisty.
Beryl jest przecież cudownie nieoszlifowany i lekceważący. Jest odważna i naiwna – połączenie, które okazuje się zarówno katastrofalne, jak i przypadkowe, gdy przechodzi przez swoje życie. Moje ulubione momenty to te, w których McLain dokonuje porównań między Berylem a dzikimi zwierzętami i samą Afryką:
„[lew] może być tylko tym, kim jest, co dyktuje jego natura i niczym więcej”.
„…to było coś, co kochałem w Afryce. Sposób, w jaki dostał się do ciebie z zewnątrz i nigdy nie odpuszczał i nigdy nie pozwalał odejść.
Beryl jest rozdarta między dwoma światami – Angielka urodzona na przełomie XIX i XX wieku, jest też naturalnie i na wskroś dzika. Nie wiadomo nam ani innym, czy jej dzikość jest naturą, czy wychowaniem, ale jestem skłonny powiedzieć, że jest to jedno i drugie. Nieuchronność jej (i wszystkich innych) ścieżki jest głównym napędem powieści.
„Możliwe, że wszyscy znaleźli się w tym samym miejscu, bez względu na to, którą ścieżką wybraliśmy lub jak często padliśmy na kolana, niewątpliwie mądrzejsi o to wszystko”.
POWIĄZANE: Allison Williams o byciu jednym z największych moli książkowych w Hollywood
Przeczytaj tę książkę, aby spędzić pełne emocji wakacje w fascynującym momencie w historii świata. Przeczytaj go, aby być zdumiony zdolnością ludzkiego ducha do podboju więc dużo. Przeczytaj go, aby zainspirować się odwagą w obliczu prawdziwego śmiertelnego niebezpieczeństwa. Przeczytaj to na romans! Przeczytaj, bo to się stało. Ciesz się tym, ponieważ jest doskonały.