Kiedy Valerie Jarrett otwiera drzwi wejściowe do swojego domu w Hyde Parku, historycznej dzielnicy South Side w Chicago, jasne jest, że cieszy się, że jest w domu. Posiadłość należy do jej rodziny od ponad 50 lat, mówi, siadając na kanapie, podczas gdy rodzinny pies Honey przysiada obok niej. I chociaż sąsiedzi przychodzili i odchodzili, do niej wciąż należą jej przyjaciele od ponad 27 lat, Obamowie, których dom przed i po Białym Domu znajduje się „tuż obok”.
Jarrett właśnie wróciła z Phoenix, gdzie była na tournee książkowym z Michelle Obamą przez Twarzowy, pamiętnik byłej pierwszej damy. Jarrett po raz trzeci moderował z nią dyskusję i pytania. „Świetnie się przy tym bawimy i chociaż znam już wszystkie jej historie, wciąż są takie zabawne” — mówi Jarrett. „To szaleństwo myśleć, że poza jej dzieciństwem przeżyliśmy razem tak wiele jej historii”.
A kiedy Jarrett postanowiła napisać własny pamiętnik, Odnajdywanie mojego głosu: moja podróż do zachodniego skrzydła i droga naprzód (od 2 kwietnia z Viking) wykorzystała dawny FLOTUS jako swego rodzaju zasób. „Pisaliśmy nasze książki mniej więcej w tym samym czasie, więc spędziliśmy trochę czasu na sprawdzaniu między sobą faktów. Prawda jest taka, że wszyscy poruszaliśmy się tak szybko w latach Białego Domu, że nie można było zastanowić się nad tym, co się działo ani jak się z tym czułeś. Byliśmy już skoncentrowani na wyzwaniu następnego dnia.”
Trudno oddzielić historię Jarretta od historii Obamy, po części dlatego, że wcześniej tak naprawdę nie opowiedziała swojej. Urodził się w Shiraz w Iranie w 1956 roku w rodzinie dr. Jamesa Bowmana Jr., patologa i genetyka, oraz Barbary Bowman, eksperta ds. edukacji we wczesnym dzieciństwie, Jarretta mówi, że jej wczesne lata za granicą dały jej globalną perspektywę (jej rodzina przeniosła się na Bliski Wschód, ponieważ czarni lekarze nie byli chętnie zatrudniani w NAS.). „Mieszkaliśmy w kompleksie z rodzinami lekarzy z całego świata i wszystkie dzieci bawiły się razem” mówi, zauważając, że w ten sposób nauczyła się francuskiego, farsi i angielskiego, czasami mówiąc wszystkie trzy w tym samym zdaniu. „Nauczyło mnie, że mogę czuć się komfortowo w pokoju z każdym”.
Rodzina Jarrett przeniosła się do Londynu, gdy miała 5 lat, a rok później przeniosła się do Chicago, gdzie rozpoczęła własne poszukiwanie amerykańskiego snu. W wieku 20 lat opracowała plan na 10 lat na swoje życie, a w wieku 30 lat odhaczyła prawie każde pudełko: Stanforda. wykształcenie, kariera wielkiego prawnika korporacyjnego, ślub chłopca z sąsiedztwa, podskakujące roczne dziecko dziewczyna. Jedyny problem? Jarrett był nieszczęśliwy.
„Byłem nieszczęśliwie żonaty, wykonywałem pracę, której nie mogłem znieść” — mówi Jarrett. „Po prostu siedziałem w swoim biurze w Sears Tower i płakałem, ponieważ byłem tak zajęty robieniem tego, co inni myśleli, że” powinieneś zrobić." Jedynym jasnym punktem w jej życiu była jej córka Laura, której obecność stawiała wszystko w odpowiedniej perspektywie. „Każdego ranka zostawiałem ją, by wykonywała bezduszną pracę i w końcu zdałem sobie sprawę, że muszę znaleźć coś, co mnie uszczęśliwi, abym mógł być dla niej wzorem do naśladowania”.
I tak Jarrett rozwiódł się i rozpoczął nowe życie jako pracująca samotna matka. Przeszła od prawa prywatnego do służby publicznej, dołączając do historycznej administracji burmistrza Chicago Harolda Washingtona. Seria stanowisk pod kierownictwem Richarda M. Daley, późniejszy burmistrz, podążył za nim i właśnie tam, jako jego zastępca szefa sztabu, natknęła się na bystrą 27-letnią prawniczkę o nazwisku Michelle Robinson.
POWIĄZANE: Ten 13-letni działacz może zostać prezydentem za 30 lat
„Przyszła na rozmowę kwalifikacyjną i od razu zauważyłem, że ma tak wspaniałe poczucie własnej wartości” — wspomina Jarrett. „I, oczywiście, połączył nas fakt, że oboje nie chcieliśmy pracować w dużej firmie prawniczej”.
Kiedy to, co myślała, że będzie 20-minutową rozmową, przeciągnęło się znacznie poza godzinę, Jarrett wyrzucił z miejsca ofertę pracy. Robinson miała tylko jedną prośbę: żeby Jarrett najpierw spotkała swojego narzeczonego, młodego prawnika zajmującego się prawami obywatelskimi, Baracka Obamę. Jarrett pomyślała, że to dziwne, ale obowiązkowe, ponieważ słyszała już o Obamie, kiedy został mianowany pierwszym czarnym prezydentem Harvard Law Review. To, co najbardziej pamięta z tej pierwszej kolacji, to: jak zakochana była para?. „Siedzieli po tej samej stronie stołu i mogłem powiedzieć, że zwracał baczną uwagę na to, co miałem do powiedzenia, myśląc:„ Czy to ktoś, kto zajmie się moją przyszłą żoną?”
Jarrett szybko nawiązał kontakt z przyszłym prezydentem w dzieciństwie za granicą. „Zaczął opowiadać mi o dorastaniu w Indonezji. A następną rzeczą, o której wiedziałem, były historie, o których rozmawiałem tylko z rodzicami. Mieliśmy inny stosunek do przywilejów, które wielu Amerykanów uważa za oczywiste, od swobód obywatelskich po czystą wodę. I kończyliśmy swoje zdania, co wyraźnie rozbawiło Michelle.
I tak zaczęła się przyjaźń na całe życie. Podczas wspólnej pracy Pani Obama mówi, że Jarrett stał się dla niej stałym źródłem inspiracji. „Valerie była jednym z moich najwcześniejszych i najlepszych modeli tego, co to znaczy być pewną siebie matką w miejscu pracy” — mówi była Pierwsza Dama. „Kiedy pracowałem dla niej w City of Chicago, była niewzruszenie spokojna, nie bała się mówić, co myśli na spotkaniach pełnych mężczyzn i zawsze całym sercem oddana swojej córce. Pokazała mi, że osiągnięcie idealnej równowagi może nie być możliwe na co dzień, ale przynajmniej jest możliwe na Niektóre dni – i warto przynajmniej spróbować poradzić sobie ze wszystkimi naciskami i obowiązkami pracującego macierzyństwa”.
Jarrett stał się nie tylko powiernikiem, ale także bliskim osobistym doradcą pary podczas szalonej jazdy, która ostatecznie doprowadziła ich do Białego Domu. W książce Jarretta szczegółowo opisuje dreszczyk emocji podczas wieczoru wyborczego w 2008 roku, kiedy to obejrzała przyziemna para, którą poznała 17 lat wcześniej, została nowym prezydentem i pierwszą damą United Państwa.
Źródło: Pete Souza
Zaledwie kilka dni później Obama zaoferował Jarrettowi stanowisko jednego ze swoich starszych doradców, a ona mówi, że skorzystała z okazji, by usiąść przy stole. Chociaż opisuje swoje przejście do życia w Waszyngtonie jako podobne do „picia z węża strażackiego”, jej system wsparcia w Chicago przyszedł z nią. Dwóch jej najbliższych przyjaciół również dołączyło do administracji, a inny przyjaciel, który przeniósł się do Waszyngtonu, miał bliźnięta w tym samym wieku co pierwsza córka Malia Obama. „Wspaniała ciągłość dla Michelle” – mówi Jarrett.
W pracy Jarrett stał się znany jako szeptacz Obamy, jedyny członek jego zespołu, który znał go najlepiej i znał prawie wszystkie ważne kwestie. „W najlepszym razie była jakaś zdrowa ciekawość, a w najgorszym obawa, że mamy tak bliski związek” — mówi Jarrett. „Ale myślę, że bycie jego przyjacielem uczyniło mnie bardziej skutecznym doradcą, ponieważ nie miałem innego motywu niż wspieranie go. Pomogło mi też być lepszym przyjacielem. Kiedy siedzieliśmy i ludzie zastanawiali się, dlaczego wyglądał na roztargnionego, wiedziałam, że to dlatego, że właśnie wyszliśmy z Pokoju Sytuacyjnego.
Pomimo gadania Jarrett powiedziała, że każdego dnia nie może się doczekać pójścia do pracy. „Zawsze skupialiśmy się na tym, dlaczego tam byliśmy. On jest bez dramatu Obamą. Temperamentnie spokojny. Wszystkie decyzje podejmowane były z logiką i rozsądkiem” – mówi. W swojej roli Jarrett nadzorowała Biura Zaangażowania Publicznego i Spraw Międzyrządowych, a także przewodniczyła Radzie Białego Domu ds. Kobiet i Dziewcząt. Jej najdumniejsze osiągnięcie? „Praca, którą wykonaliśmy wokół równości płci”, mówi. „Kiedy kobiety odnoszą sukces, Ameryka odnosi sukces – to takie proste”.
Oczywiście było też wiele surrealistycznych chwil. Jednym z ulubionych wspomnień Jarretta z dzieciństwa było to, że stała przed Pałacem Buckingham i oglądała… zmiana warty, więc kiedy pojechała z prezydentem na spotkanie z królową Elżbietą II, wszystko było pełne okrąg. „Weszliśmy do kawalkady, a kiedy otworzyli tę bramę, mój Boże, było to ekscytujące”, mówi. „Królowa była urocza, a ja byłem po prostu oszołomiony. Dokładnie tak, jak można sobie wyobrazić uroczysty obiad, z lokajami za każdym krzesłem i wszystkimi w długich rękawiczkach.
Innym niezapomnianym wspomnieniem było to, że miała za zadanie powiedzieć garstce notabli, że otrzymają Prezydencki Medal Wolności, najwyższy cywilny odznaczenie narodu. Świetny NBA Michael Jordan był pierwszy na jej liście połączeń, marzenie Jarretta, od zawsze fana Bulls. „Zaniemówił”, mówi, uśmiechając się od ucha do ucha. – Muszę też zadzwonić do Meryl Streep. Na początku powiedziała do mnie: „Czy to mistyfikacja?”. To było niesamowite zobaczyć, jak wzruszające było to również dla nich”.
POWIĄZANE: Dlaczego legendarny działacz praw obywatelskich John Lewis jest optymistą
Chociaż Jarrett wiele tęskni za swoimi czasami w Białym Domu, mówi, że znalazła nowy cel poza Pennsylvania Avenue. „Po okresie głębokiej żałoby wyszedłem z pozycji płodowej i powiedziałem sobie: „Miałeś przywilej pracy nad dosłownie każdym ważnym problemem na świecie. Na czym tak naprawdę ci zależy?”. A dla mnie było to naprawdę łatwe — równość płci, reforma wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, zaangażowanie obywatelskie i zmniejszenie przemocy z użyciem broni. Postanowiłem, że wszystko, co zrobię, zmieści się do tych wiader”.
Nawet teraz typowy dzień nie jest typowy, ponieważ Jarrett dzieli swój czas między Waszyngtonem, gdzie jest starszym doradcą Fundacja Obamy i Chicago, gdzie jest starszym wybitnym pracownikiem na University of Chicago Law Szkoła. Jest także prezesem zarządu When We All Vote i United State of Women, wśród wielu innych organizacji. W rzadkie wolne dni spędza czas z rodziną (jej córka Laura, 33 lata, jest korespondentką CNN w Waszyngtonie) lub ogląda od czasu do czasu dramaty polityczne. "Właśnie skończyłem Ochroniarz na Netflix i dużo oglądam z Shondaland. Nadal mam złamane serce, że Skandal się skończyła, chociaż nic w tym, jak przedstawiali Biały Dom, nie było dokładne”. Jeden program, który trafił w sedno? Aarona Sorkina Zachodnie skrzydło. „Na początku prezydentury, kiedy wszystko było szalone i chciałam poczuć się lepiej, oglądałam powtórki” – mówi ze śmiechem. „O to właśnie dążyliśmy”.
Jarrett pozostaje również blisko z Obamami poza pracą z ich fundacją. „Valerie od dziesięcioleci jest jedną z Baracka i moich najbliższych powierników – i jest ku temu powód” – mówi pani. Obamy. „To przyjaciółka, która zawsze ma twoje plecy, ale nie boi się naciskać trochę mocniej, gdy możesz odejść od swojego centrum. Jest niezachwianie godna zaufania. Jest pocieszającą, uduchowioną obecnością. A ona jest po prostu zabawna. Poza moją najbliższą rodziną prawdopodobnie śmiałem się z nią tak samo, jak każdy w moim życiu. Według mnie świat czułby się o wiele lepiej, gdyby więcej ludzi takich jak Valerie przecierało szlak dla reszty z nas.
Jedna rzecz, której nie ma na aktualnej liście rzeczy do zrobienia Jarretta: ubieganie się o urząd publiczny. „Wolałabym pomóc następnej grupie ludzi, którzy chcą biegać” – mówi. W rzeczywistości wielu kandydatów, którzy ogłosili swoją ofertę na 2020 rok, już skontaktowało się z Jarrettem (Washington Post niedawno donosił, że widział jej power-dining z Sen. Elizabeth Warren).
Jej rada dla nich jest dość prosta: „Otwórz się i pozwól ludziom Cię poznać. Bądźcie też dla siebie mili — nie chcemy niszczyć ludzi w prawyborach, żeby wszyscy byli osłabieni do czasu, gdy dotrzemy do jednych z najważniejszych wyborów powszechnych w historii”.
Ostatnio, kiedy ludzie podchodzą do Jarretta, mają na myśli innego potencjalnego kandydata. „Najczęściej pytają mnie: „Czy Michelle Obama kiedykolwiek kandyduje na prezydenta?” – mówi z chytrym uśmieszkiem. „I to jedno z niewielu pytań, na które wiem, że odpowiedź brzmi absolutnie nie. Ale zawsze mówię to samo, szczególnie do młodych ludzi, którzy się do mnie zwracają. Musimy znaleźć kandydata, który poprowadzi nasz kraj w sposób włączający i zgodny z naszymi wartościami, dlatego każdy musi głosować. Teraz to zależy od nas wszystkich.
książka Jarretta, Odnajdywanie mojego głosu: moja podróż do zachodniego skrzydła i droga naprzód, jest już dostępny w przedsprzedaży.Więcej takich historii znajdziesz w kwietniowym wydaniu W stylu, dostępne w kioskach, na Amazon i dla pobieranie cyfrowe w dniu mar. 22.