Jakoś, Jada Pinkett Smith to wszystko na raz. Gdy wchodzi do pokoju na wywiad z W stylu, ma w sobie uspokajającą, ale potężną obecność i chociaż jej odpowiedzi są nieprzećwiczone, jest zamyślona, gdy mówi. Ta równowaga jest częścią tego, co czyni ją idealnym gospodarzem Oglądaj na Facebooku Rozmowa przy Czerwonym Stole. Wraz z matką Adrienne Banfield-Jones i córką Willow Smith, Pinkett Smith nie tylko przeprowadza wywiady z wybitnymi gośćmi, ale także prowadzi pełne, otwarte rozmowy, dzieląc się szczegółami ze swojego życia jako dobrze.
Tak się stało, kiedy Demi Moore przyszedł porozmawiać z dwiema córkami, Rumer i Tallulah Willis, wokół jej nowego memiora, Na lewą stronę. W odcinku zrzucono bomby o Moore, jej rodzinie i osobistych zmaganiach, przez które przeszli, ale Pinkett Smith nie mogła nie wskazać podobieństw w jej własnym życiu, co sprawiło, że oglądanie go było jeszcze bardziej fascynujące.
Z przodu gwiazda ujawnia, w jaki sposób życie jej i Moore'a jest pod pewnymi względami równoległe i mówi o korzyściach o posiadaniu wielu pokoleń w serialu, a także o tym, jak zawsze była ciekawa człowieka zachowanie.
Źródło: ŚWIĘTY
Dlaczego było Rozmowa przy Czerwonym Stole idealne miejsce na tę rozmowę?
Historie Mine i Demi są bardzo podobne — ona jest dzieckiem uzależnionego, ja jestem dzieckiem uzależnionego. Walczyliśmy z problemami współzależności i naszymi problemami z uzależnieniem. A teraz, kiedy jesteśmy matkami, przyglądamy się, jak nasza współzależność i uzależnienia wpłynęły na nasze dzieci. Ten odcinek tak naprawdę dotyczy traumy pokoleniowej i tego, jak przełamujesz cykle. Myślę, że byliśmy idealnym miejscem, ponieważ jesteśmy rodziną, która nadal jest w trakcie leczenia z tego, tak jak oni, więc jest tam tak wiele, z którymi możemy się utożsamiać.
Wydawało się, że odnosisz się nie tylko do Demi, ale także do historii jej córek. Możesz o tym porozmawiać?
Jestem mamą, która zmagała się z depresją, myślami samobójczymi, współuzależnieniem, problemami z uzależnieniem. Więc kiedy słucham rozmowy Demi, mówię „Tak”. Ale jestem też dzieckiem uzależnionego. Więc kiedy słyszę Tallulah, Rumer i Scout – chociaż Scout nie było z nami, ale właśnie zobaczyłem ją na przyjęciu urodzinowym Willow w ten weekend i spotkałem się z nią – to jest jak: „Rozumiem. Rozumiem”. Rozumiem obie perspektywy. A kiedy słyszę, jak Demi o niej mówi związek z jej mamą, też to rozumiem. Jest inna niż nawet Willow i moja mama, bo moja mama nie jest dzieckiem narkomana. A Willow nie jest dzieckiem uzależnionego w taki sam sposób, w jaki ja byłam dzieckiem uzależnionego z moją mamą. Więc tam, gdzie siedzieliśmy z Demi, to jest równoległa linia. Widziałem to wszystko.
Czy podczas rozmów kwalifikacyjnych z osobami, które znasz osobiście, kiedykolwiek czułeś, że musisz się powstrzymywać lub być bardziej wrażliwym na sytuację?
Zawsze chcę być wrażliwy, bez względu na to, kto to jest, ponieważ zawsze przychodzimy rozmawiać o bardzo drażliwych sprawach. Jest pewna troska, którą musisz mieć, chcąc być również szczerym. Poza tym nie tylko zadajemy pytania. Lubię nazywać to bardziej opowiadaniem historii niż talk-show, ponieważ w tym odcinku oglądasz, jak Demi dzieli się swoją historią, a jej dziewczyny dzielą się swoją historią. Dzielę się moją historią. Moja matka, Willow, dzieli się swoimi historiami. Wszyscy jesteśmy w tym razem. Myślę, że to również stwarza poczucie bezpieczeństwa, aby prowadzić inny rodzaj rozmowy.
Dlaczego tak ważne było, aby w tej rozmowie uczestniczyło wiele pokoleń?
Ponieważ jest tak wiele różnych perspektyw i rzeczywistości, a takie jest życie. Moja mama jest wyżu demograficznego, więc pochodzi z: „Jest czarny lub biały. To dobrze lub źle. Nie ma pomiędzy. Nazywamy ich sędziami, dobrze? Jestem trochę pomiędzy. Mam trochę tego, ale mam też trochę: „Hej, musimy dodać trochę tych nowych rzeczy tutaj. Musimy spryskać trochę tego rodzaju rodzicielstwa w nowym wieku” lub co ty. „Wszystko nie zawsze jest takie czarno-białe — ale czasami tak jest”. Wtedy Willow pochodzi z pokolenia „Wszystko idzie, człowieku”. Wszyscy się zbliżają z tymi nowymi warunkami płynności i brzmi: „Wszystko może być”. Naprawdę fajnie jest rozmawiać o tych sprawach z tych trzech różnych perspektywy.
Źródło: dzięki uprzejmości
Czy posiadanie ich tam w jakiś sposób cię wzmacnia, czy pozwala ci czuć się bardziej komfortowo?
Och, absolutnie. Są bardzo bystrzy, a to, co czyni to naprawdę interesującym, to fakt, że są bardzo uparty. Każdy ma swoje miejsce, co oznacza, że nikt z nas nie ma sobie nawzajem. Mam na myśli, że czasami patrzę na Gammy'ego w stylu: „W porządku, Gam, teraz ciężko ci idzie”. Ale nie możesz powstrzymać Gammy'ego. Gammy jest tym, kim jest. Zasłużyła na to. Przeżyła życie, na które sobie zasłużyła, mówiąc, co tylko zechce. Wiesz co mam na myśli? Czasami patrzę na nią w stylu: „Naprawdę? Chcesz to zrobić?” Ale to jest to, co naprawdę kocham. Jesteśmy trzema bardzo silnymi, upartymi kobietami, które patrzą na sprawy z bardzo różnych perspektyw.
Jak jesteś w stanie znaleźć równowagę między rozmową z ludźmi a powiedzeniem „Odnoszę się do tego”, a potem również nie robieniem tego o sobie?
Zawsze jestem na to ostrożny. To jak: „Nie chodzi o ciebie”. To tylko te chwile, w których mówisz: „Rozumiem to i właśnie dlatego”, a następnie przechodzisz od razu do: „Więc co się stało, kiedy zrobiłeś to a to?” To jest równowaga. To część uczenia się sztuki rozmowy, jak sądzę, i komunikowania się w tym samym czasie.
W programie dużo mówisz o tym, dlaczego zachowujemy się w określony sposób. Czy ciągle myślisz o motywach wszystkiego?
Ja robię. Staram się w jakiś sposób wyjść z mojej głowy, ale zawsze analizuję siebie i patrzę na wszystko. „Och, więc to ma związek z tym i dlatego tak się stało. A potem, jeśli to zatrzymasz, możesz zapobiec..."
Czy czujesz, że twoja ciekawość ludzkich zachowań bierze się z działania i że to tylko przedłużenie tego?
Myślę, że to było pierwsze. Zawsze interesowałem się ludzkim zachowaniem, nawet jako dziecko po prostu obserwowałem ludzi. Na przykład: „Dlaczego ludzie robią to, co robią? Dlaczego mówią to, co mówią? Dlaczego ona to nosi? Dlaczego ludzie dokonują wyborów, których dokonują. Zawsze potrafiłem to wykorzystać w swoim aktorstwie, ale moje zainteresowanie i intrygi o ludziach były na pierwszym miejscu. kocham Rozmowa przy Czerwonym Stole ponieważ teraz naprawdę słyszę historie ludzi i mam głębokie zrozumienie, dlaczego i jak rzeczy są takie, jakie są. Dlaczego są tacy, jacy są. Mam w tym prawdziwą intrygę.