– „Rage, Election Worries and Covid-19 Fears Plague Americans” – to złowieszczy temat wiadomości e-mail, która wylądowała w mojej skrzynce odbiorczej na początku tego miesiąca. Nic dziwnego, że znaleziono nową ankietę w pytaniu że ponad połowa Amerykanów (58%) martwi się tym Wybory 2020. To odzwierciedla ustalenia wydany w styczniu przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (APA), który poinformował, że 56% dorosłych Amerykanów uznało wybory prezydenckie za „istotne źródło stresu”.

A ten „stres wyborczy” stanie się tylko bardziej wszechobecny i intensywniejszy, im bliżej 3 listopada będziemy zbliżać się do 3 listopada, psychiatra i Opieka zdrowotna upłynęła czasu mówi mi członek założyciel Jessi Gold, MD, adiunkt na Wydziale Psychiatrii Uniwersytetu Waszyngtońskiego w St Louis.

„Stres wyborczy jest częstym tematem wśród moich pacjentów i współpracowników” – zgadza się dr Nina Vasan, Clinical Assistant Professor of Psychiatry w Stanford University School of Medicine and Chief Medical Oficer

click fraud protection
Prawdziwy, nowa spersonalizowana platforma terapii na żądanie. Ten niepokój wynika z bycia zmuszonym do siedzenia z taką niepewnością, jak przebiegną wybory, mówi, i jest potęgowany przez podstawowe obawy, z którymi wielu z nas żyje w wyniku pandemii, trwającej brutalności policji i faktu, że świat jest dosłownie w ogniu wokół nas.

POWIĄZANE: Uczucie niepokoju to nowa normalność. Oto, kiedy powinieneś być zaniepokojony

Innymi słowy, jesteśmy teraz „bardzo surowi emocjonalnie”, mówi dr Gold. „Na początku ludzie mają słabą podstawę emocjonalną… teraz się zastanawiają... czy mogę tolerować wynik wyborów, który nie jest taki, jak bym chciał? To jest klucz do niepokoju i niepokoju wszystkich: egzystencjalny strach przed tym, co przyniesie listopad” – dodaje.

„Na początku ludzie mają słabą podstawę emocjonalną… teraz się zastanawiają... czy mogę tolerować wynik wyborów, który nie jest taki, jak bym chciał? To jest klucz do niepokoju i troski wszystkich: egzystencjalny strach przed tym, co przyniesie listopad”.

Jessi Gold, MD

Nie powinno dziwić, że według dr Golda postępowe kobiety i pracownicy służby zdrowia najbardziej borykają się ze stresem wyborczym. (Może to być wypaczone, dodaje, ponieważ pracuje głównie z typowo liberalną populacją studentów, a także z kobietami częściej szukają terapii niż mężczyźni). To właśnie te kobiety czują, że mają wszystko do stracenia — łącznie z kontrola nad własnymi ciałami — jeśli Trump wygra wybory. „Ta grupa jest szczególnie zaniepokojona, że ​​poczują się tak samo, jak w 2016 roku – ale gorzej, biorąc pod uwagę to, jak czuły się dla nich ostatnie cztery lata i ostatnie sześć miesięcy” – mówi dr Gold.

„Jako lekarz bolało mnie to, że wybory w 2016 roku stały się traumatycznym wydarzeniem” – wspomina dr Vasan swoje doświadczenie sprzed czterech lat. „W szczególności kobiety, które miały historię napaści na tle seksualnym: wywołane zachowaniem Prezydenta i oświadczenia. Miałem pacjentów, którzy nigdy wcześniej nie omawiali tej części swojej historii i walczyli, gdy jego działania wydobyły na powierzchnię długotrwały ból” – mówi dr Vasan.

POWIĄZANE: Inna kobieta oskarżyła Donalda Trumpa o napaść na tle seksualnym

Co ciekawe, dr Gold dodaje, że pracując w czerwonym stanie, widziała również stres wyborczy (choć z drastycznie różne obawy) od zwolenników Trumpa, a dr Vasan zgadza się, że dzieje się to po obu stronach linie. „Ludzie w obu partiach są głęboko zafascynowani swoją stroną krytycznych problemów” – takich jak gospodarka, zmiany klimatyczne i Odpowiedź COVID, żeby wymienić tylko kilka – „i martwią się o to, co te wybory oznaczają dla ich rodzin, środków do życia i przyszły."

I niech to będzie znane: terapeuci też się martwią. W tym, co dr Gold opisuje jako sytuację, której terapeuci „nigdy wcześniej nie widzieli”, ich kalendarze już zapełniają się na listopad, ponieważ ludzie przewidują, że będą potrzebować większego wsparcia przed i po wyborach. Specjaliści od zdrowia psychicznego, sami ludzie, jak czasem zapominamy, są teraz zaniepokojeni tym, jak będą oszczędzać swoją energię, aby sprostać przytłaczającemu zapotrzebowaniu, mówi dr Gold. „Jako ktoś, kto prowadził terapię po wyborach w 2016 roku, to straszne. Każda wizyta jest taka sama.”

Zła wiadomość jest taka, że ​​stres wyborczy nigdzie nie znika. W rzeczywistości prawdopodobnie tylko się nasili w nadchodzących tygodniach, ponieważ my rozpocząć cykl debat 2020 pod koniec miesiąca i sondaże wyborcze przejmują nasze kanały informacyjne. Jednak priorytetowe traktowanie siebie będzie ważniejsze niż kiedykolwiek.

Oto kilka sposobów radzenia sobie ze stresem wyborczym.

Zaangażować się.

Jednym z najlepszych sposobów radzenia sobie ze stresem wyborczym w zdrowy sposób jest zaangażowanie się i sprawienie, by Twój głos był słyszalny, mówi dr Vasan. „Zidentyfikuj proste działanie, które możesz wykonać, aby poczuć kontrolę nad tym, co się dzieje, na przykład wysłanie listu do kongresmena o ustawie, na której Ci zależy, podpisaniu petycji, przekazaniu darowizny na rzecz kandydata lub spowodowaniu poparcia lub pomocy w rejestracji ludzi do głosowania” wskazuje. „Poczucie zaangażowania w świat i wypełnianie swojej obywatelskiej odpowiedzialności jest pomocne”.

POWIĄZANE: Więc chcesz być aktywny politycznie? Oto Twój kompleksowy przewodnik

„Łatwo jest się rozczarować, ale głosowanie jest ważne nie tylko dla zapewnienia, że ​​Twój głos jest słyszany, ale także jest korzystne dla dobrego samopoczucia psychicznego”.

lek.med. Nina Vasan

Zaplanuj głosowanie.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś zarejestrowany i opracowałem plan gry dotyczący tego, jak bezpiecznie głosować podczas pandemii, wiedz, że jest to kluczowy krok do radzenia sobie ze stresem wyborczym. „Łatwo jest się rozczarować, ale głosowanie jest ważne nie tylko dla zapewnienia, że ​​Twój głos jest słyszalny, ale także jest korzystne dla dobrego samopoczucia psychicznego” – mówi dr Vasan.

POWIĄZANE: Młodzi ludzie nie głosują — ale to nie dlatego, że ich to nie obchodzi

Ogranicz czas pochłaniania wiadomości.

„Istnieje nieograniczona liczba historii, filmów i blogów o wyborach, a nowe treści pojawiają się z każdą minutą. Wyznacz sobie pewne granice dotyczące tego, ile (np. nie więcej niż 30 minut) i jakiego rodzaju media się angażujesz” – mówi dr Vasan.

Chociaż musimy być na bieżąco, dr Gold sugeruje jak najczęstsze anulowanie obserwowania i anulowanie subskrypcji, a także usunięcie powiadomień push z telefonu. Zamiast tego wybierz tylko kilka rynków zbytu, aby śledzić na swoim własny czas — najlepiej w wyraźnie określonych godzinach w ciągu dnia. „Ogranicz czas przed snem z wiadomościami, jeśli możesz. Na godzinę przed snem zrób coś relaksującego, aby zadbać o siebie – nie przewijaj – mówi. Ustalenie tych zdrowych nawyków jest teraz kluczowe: „Gdy zbliżamy się do wyborów, sondaże i wyniki mogą naprawdę wywoływać niepokój i zakłócać sen. Im dłużej siedzimy w mediach społecznościowych i czytamy wiadomości w nocy, tym najgorzej się poczujemy”.

Ogranicz swoje zaangażowanie w mediach społecznościowych.

Podobnie jak w przypadku czasu spędzanego na czytaniu wiadomości, dr Vasan zaleca ograniczenie czasu spędzanego w mediach społecznościowych do 20 minut, maksymalnie. „Unikaj wchodzenia w czarną dziurę, w której kłócą się z innymi na platformach społecznościowych” sugeruje, i po prostu przestań obserwować osoby w mediach społecznościowych, których konta wywołują twoje wybory lęk.

POWIĄZANE: Jak kobiety naprawdę myślą o głosowaniu na Joe Bidena

Uważaj też na swoje rozmowy IRL.

„Jesteśmy w bardzo podzielonym czasie i naprawdę trudno jest prowadzić rozmowy [z tymi, z którymi się nie zgadzasz] bez poczucia się gorzej” – mówi dr Gold. „Nie musisz odcinać ludzi na stałe, ale ograniczaj lub unikaj rozmowy o wyborach z osobami, które dodadzą do twojego stres”. Dr Vasan sugeruje przerwanie rozmów o wyborach po 10 lub 20 minutach, zwłaszcza jeśli tak nie jest konstruktywny.

Rozważ strefę wolną od polityki w domu.

Jeśli jesteś jednym z wielu milenialsów lub pokolenia Zer, które mieszkały z rodzicami podczas pandemii, istnieje duża szansa, że ​​wybory są zwykłą rozmową przy stole. Ale jeśli ciągle angażujesz się w gorące kłótnie, które nie idą donikąd, i wiesz, że nie ma mowy, abyś zmienił ich głos, może to odbić się na twoim samopoczuciu psychicznym, mówi dr Gold.

POWIĄZANE: Jak córki głośnych republikanów stały się progresywnymi ikonami

„W porządku, jeśli nie skarcisz taty za wszystko, co mówi, jest rasistowskie. W pewnym momencie musisz powiedzieć, to musi być dla mnie bezpieczne miejsce do życia i odpoczynku”, mówi dr Gold. „Niemówienie czegoś może być sprzeczne z twoimi wartościami, ale nie musisz się angażować za każdym razem. Możesz wybrać swoje bitwy i trochę się zabezpieczyć.

Rozważ rozpoczęcie terapii.

„Czasami trudno jest zacząć, gdy nie masz na myśli konkretnego tematu, więc może to być świetny punkt wyjścia do pracy nad większymi rzeczami” – mówi dr Vasan.

Real oferuje kameralny Salon Grupowy na trudne rozmowy z rodziną, dla tych, którzy mają kłopoty kontakt z członkami rodziny po drugiej stronie przejścia, a także wydarzenie prowadzone przez terapeutę podczas wyborów lęk. Możesz również to sprawdzić lista bezpłatnych i tanich zasobów terapeutycznych dla osób kolorowych.